Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Morando 2005
Barolo DOCG
Włochy
Nebbiolo
Cena: 24
Alk: %
Kolor: cz
Nr 10191
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Morando:
1880 2009 Gavi Cortese

2006 Barolo Nebbiolo

Soria 2004 Barbaresco Nebbiolo

Soria 2003 Barolo Nebbiolo

Lambrusco Emilia

sstar (2010-09-24) Ocena: 5
Główny bohater telenoweli "Fałszywa promocja". Much ado about Barolo which should not be one. Cóż wino w smaku nie najgorsze. Jest garbnik, jest i kwas chciałoby się rzec charakterystyczny dla odmiany. A że lekkie dość, cóż bywa. Aromatycznie dość niestabilne, ma lepsze i słabsze momenty. Herbata jak pisał Wojtek, jezyny jak stwierdził MikPaw, do tego trochę smarowo/alkoholowo/smołowych nut. Mało świeżych owocowych klimatów, ale w końcu to już pięcioletnie Barolo jest. Wypiłem ze smakiem, szczególnie w porównaniu z Syrah Z USA, kolosem na glinianych nogach i z takim właśnie nosem;) Cena promocyjna (to już nie fałszywa promocja, ale największe kłamstwo dwudziestego pierwszego wieku;) 24PLN! Niestety to była ostatnia butelka:( Ocena pięć. Mocne. @Biedronka

clooniek (2010-12-07)
Szukałem w Winach Europy 2009 panów B&B lecz na próżno! ;-)))
wino10191#23331

deo (2010-12-07)
A co właściwie oznacza napis "Product" na górze etykiety? Czy to znaczy, że wino nie nazywa się "Barolo" tylko "Product Barolo" I co to zmienia? Dziwny ten napis, nietypowy jakiś.
wino10191#23332

troll (2010-12-07)

wino10191#23333

troll (2010-12-07)
[img]http://blogi.magazynwino.pl/bonkowski/2010/07/falszywe-okazje/sony-dsc-9/[/img]
wino10191#23334

troll (2010-12-07)
to może teraz się uda:
wino10191#23335

troll (2010-12-07)
nic nie działa... http://blogi.magazynwino.pl/bonkowski/wp-content/uploads/2010/07/DSC03949-498x600.jpg
wino10191#23336

deo (2010-12-07)
Jak to trzeba czytać, "Product Barolo of Italy"? :-)
wino10191#23337

troll (2010-12-07)
Nie wiem jak w tym roczniku sie czyta, ale w tym to chyba "Product of 2001 Italy"
wino10191#23338

gutro (2010-12-08)
Chyba chłopaki z Morando się wysypali. Etykieta ich zdemaskowała. To po prosu PRODUCT jest a nie Barolo. A jak macie wątpliwości to zajrzyjcie na ich stronę gdzie flagowym "productem" tej firmy jest wino w kartonie. Dla porządku dodam że piłem to coś ale kwestja smaku to zupełnie inny temat.
wino10191#23436

star (2010-12-08)
Piłeś to z kartonu? Dodaj do bazy;) A jak Barolo 2005 czy 2006 od Morando próbowałeś? Może opisałeś w tym wątku, ale jest już za długi aby sprawdzić więc wolę zapytać. Product to wszystko jest, Lafite, Latour i inne. Żaden argument. A z kartonu piłem całkiem przyzwoite produkty, to żadna hańba coś w kartonie wypuścić. No ale jak wrzucisz tę kartonową notkę to będzie widać czarno na białym, że siara;)
wino10191#23437

gutro (2010-12-09)
Piłem rocznik 2005. Product of Italy Barolo Morando ogólnie mieści się w moich rejestrach smakowych(5). Ale jako że moje doświdczenia z Barolo są raczej ograniczone więc nie odwarzę się stwierdzić czym różni się ono od innych Barolo. Dlatego bardziej cieszę się winami które nie udają i są szczere np. rewelacyjny Avaniel, Villa Narciza czy Sangiovese Il pavone'oro
wino10191#23496

gutro (2010-12-10)
..a w Lidlu "tydzień luksusu". Znalazłem tam kumpla Morando czyli taglioline al Barolo. Wiecie jak jest między nimi różnica ? Żadna. Ani tu ani tam nie ma Barolo........nieprawda w tym drugim jest 2,2% ;)))
wino10191#23508

star (2011-12-19)
Komentarz do wpisu na blogu Wojtka i tu przyklejam:

Piszesz Wojtku, że: "Analogiczne Barolo Morando z Biedronki za 29,99 zł, jak na mój gust odstręczające, chwalono na przykład na Sstarwines jako całkiem smaczne i typowe." Jeśli nie pamiętasz to najlepiej zacytuj. Ja zacytuję, nie SstarWines.pl, a Ciebie: "Niby te nuty zwiędłych kwiatów i przeleżałego dzika są typowe dla Barolo, niby wysoka kwasowość i chropawe garbniki są godne ze wzorcem metra...". Co prawda dalej oceniasz je negatywnie "...ale całość skąpana jest w jakimś odstręczająco topornym, octowym sosie, a picie tej flaszki zamiast zmysłowego ma charakter wyłącznie sportowy: jest! Udało się wypić Barolo za jedyne 30 zł." ale z typowością to Ty zacząłeś:-) Przy dyskusjach o winach z Biedronki i zdecydowanych sądach, należy pamiętać, że pijamy zwykle inne butelki win, a nasze opinie tylko czasem bywają zbieżne. Szczególnie, gdy stwierdzamy, że ktoś na pewno się myli, my nigdy. Moja ocena tego Barolo Morando 2005 szczególnie drugiego dnia była pozytywna: http://www.sstarwines.pl/wino10191 ale przyznaję, że wariacje przy różnych butelkach 2006 nieco zeźlić. 2005 próbowałem tylko raz.

gdyż w dniu 19 Grudzień 2011 @ 10:07sstar Twój komentarz oczekuje na moderację.

wino10191#37016

star (2011-12-19)
Dodam, że mimo, że jest to wino słabsze niż dobre roczniki zwykłego Nebbiolo od dobrych producentów jak Fay czy Voerzio, żeby nie szukać daleko, a nawet Serradernari, to jednak po odgazowaniu, dnia drugiego cały ten wódczany klimat znikł zwyczajnie, przynajmniej w mojej flaszce i wino okazało się całkiem pijalne, dlatego początkową ocenę pięć zmieniłem na sześć.
wino10191#37017