Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Fontodi 2006
Chianti Classico DOCG
Włochy
Sangiovese
Cena: 102
Alk: 14,00%
Kolor: cz
Nr 14266
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Fontodi:
Flaccianello della Pieve 2008 ..

Vigna del Sorbo, Riserva 2008 ..

Vigna del Sorbo, Riserva 2007 ..

2007 Chianti Classico Sangiov..

Case Via 2007 Colli della Tosc..

Case Via 2006 Toscana Pinot Ner..

Case Via 2006 Colli della Tosca..

Flaccianello della Pieve 2006 ..

2004 Chianti Classico Sangiov..

Case Via 2003 Colli della Tosc..

Flaccianello della Pieve 2001 ..

Case Via 2001 Colli della Tosca..

Case Via 1999 Colli della Tosc..

1999 Chianti Classico Sangioves..

Flaccianello della Pieve 1997 ..

temi (2013-01-05) Ocena: 6
W zasadzie mógłbym przepisać, co Wein-r o roczniku 2007 napisał: że najpierw kiszonka, że się otwiera po dekantacji (= doba garażowania w lodówce), że wiśnie i kwas i ulubiona weinerowa sól. Tylko z proroctwa, że stateczność przyjdzie z wiekiem w tym wypadku nici, no bo chyba 6-cioletnie Chianti Classico nie ma już wielkiej przyszłości, a stateczności wciąż tu mało. No i taniny gorzkawe z lekka, co nie cieszy. Ale w sumie mocne 6 się należy. @@50second-finish, Berlin

temi (2013-01-05)
Cenę zapomniałem zmienić wpisując przez "dodaj podobne": w Berlinie płaciłem jakieś przelicznikowe 55pln.
wino14266#46171

star (2013-01-05)
Chianti dlugowieczne chyba bywają:-)
wino14266#46173

temi (2013-01-05)
Toż chyba riservy. O podstawowym CC starzy ludzie uczyli, żby pić 6 lat po zbiorach, no to piję.
wino14266#46176

star (2013-01-05)
Junior poleca (pralinka) od 2009 do 2016:-)
wino14266#46177

cerretalto (2013-01-05)
Temi, 6 lat Chianti Classico to rzadko wytrzymują w świetnej formie. Oczywiście są rzadkie wyjątki, które bywają świetne nawet po 8+ latach. Większość CC najlepsza bywa po 3-5 latach w "łatwych" rocznikach (2010, 2009, 2007) i może po jeszcze roku w "trudniejszych" (2008, 2006). Sporo zależy od producenta. Fontodi to dla mnie wciąż duża zagadka. Flaccianello zawsze super, Vigna del Sorbo bardzo rzadko zachwyca (więc czekam nawet z 2003 i 2004 choć to pierwsze było świetne zaraz po zakupie), CC trafia się świetne, ale tylko "się trafia". To są tak muskularne wina, że rzeczywiście dłuższa dekantacja czasem pomaga. A czasem nie, bo chyba nadmiernie lubią brett albo ja mam pecha :).
wino14266#46178

temi (2013-01-06)
Przejrzałem co Galloni pisze o różnych CC i widzę, że on raczej broni się przed zbyt rygorystycznym zakreślaniem kresu pijalności. Przykładowe "anticipated maturity": Rocca di Montegrossi 2008: 2010-2020, Castello dei Rampolla 2009: 2012-2020, San Giusto a Rentennano 2010: 2012-2020, Castellare di Castellina 2010: 2012-2020. Jedyne "krótkie" CC jakie znalazłem, to Le Cinciole 2006: każe je pić 2008-2011. Tylko nie jest dla mnie jasne, czy Galloni uważa że CC osiąga pełnię po 2-3 latach, a potem przez 8 lat się nie zmienia, aż zdechnie, czy też coś się jego zdaniem z nim jeszcze (dobrego? złego?) przez te lata dzieje.
wino14266#46182

cerretalto (2013-01-06)
Temi, chyba pod każdą notką Parkera jest taki tekst:
Most reviews in The Wine Advocate include a period during which the wine should ideally be consumed. We express it as a range of years (Drink Dates) and we use that range to calculate a 'Maturity' for the wine as of the current date. Maturity values are: Young - the early drink date is in the future; Early - first third of the drink date range; Mature - middle third of the range; Late - last third of the range; Old - the late drink date is in the past.

Czyli dla przykładowego okresu 2012-2020 mamy nie bawiąc się w tłumaczenia:
2012-2014 - early
2015-2017 - mature
2018-2020 - late

Mnie większość Chianti Classico bardziej pasuje w "early", choć niektóre, zwłaszcza te bardziej tradycyjne, wolę w okresie "mature". Ale w młodości lubiłem mocną herbatę i niezupełnie dojrzałe wiśnie. Chcę powiedzieć, że to sprawa bardzo bardzo indywidualna i względna (dla każdego regionu mam trochę inaczej). Z czasem przechowywania butelki rosną niestety szanse na jakieś nieprzyjemne aromaty itp.

Przykładowo oszacowanie 2012-2020 dla San Giusto 2010 intuicyjnie mi pasuje a 2010-2020 dla Rocca di Montegrossi 2008 nawet się nieźle zgadza - wino wchodzi teraz powoli w stan "mature" i większość butelek, które mam chcę wypić do 2016.

Czasem się takie oszacowanie zgadza, czasem mniej, ale jest to jakaś próba pomocy konsumentowi by mógł jak najlepiej wykorzystać butelkę wg swoich gustów. Coś czego nie rozumieją krytycy Parkera - przeważnie mocni w gębie, ale słabsi w czytaniu, by to ująć łagodnie.

wino14266#46183

temi (2013-01-06)
@cerretalto Dzięki. Wszystko jasne. Nie miałem tej noty ogólnej, bo żeby sobie ułatwić procedowanie brałem ze strony sklepu, gdzie dużo chianti + cytaty z Galloniego przy każdym są podwieszone. ;-)
wino14266#46184

cerretalto (2013-01-06)
To jeszcze taka uwaga. Rocca di Montegrossi i San Giusto a Rentennano CC to potężne Chianti Classico, potężniejsze niż niejedno Chianti Classico Riserva. Podobnie Fontodi czy Fonterutoli. Co oznacza, że mogą wymagać trochę więcej czasu na dojscie do etapu "early" niż większość Chianti Classico. Na to nakładają się różnice między rocznikami - np. 2006 powinien przeważnie być pity później niż 2007 od tego samego producenta. I parę innych jeszcze kwestii, które powodują, że niełatwo to objąć jakimiś schamatami. Dlatego najlepiej kupować to co polecą zaufani sprzedawcy, którzy znają nasz gust (wiem wiem, trudno takich u nas znaleźć), próbować od czasu do czasu i cieszyć się winem i życiem, nawet jak wokół bywa mało ciekawie :)
wino14266#46185

star (2013-01-06)
Zacytuję opinię Galloniego jak podpowiadacie, a nie Parkera, odnośnie tytułowego Chianti Classico: 91 points Robert Parker's Wine Advocate: "The Chianti Classico is typically one of the last Chiantis to be bottled, but the 2006 shows all the qualities I encountered when I tasted various lots earlier this year, prior to final assembly and bottling. It is a big, super-ripe Chianti that captures all of the best qualities of the vintage in its super-ripe fruit and beautifully defined aromatics. This is a serious, structured Chianti that can be enjoyed now, but that also has the stuffing to age gracefully for years. Anticipated maturity: 2009-2016." (01/09). A Vigna del Sorbo piłem w młodości, więc niewiele pamiętam;-)
wino14266#46186

star (2013-01-07)
W sumie temat wydaje się wyczerpany. Ja byłbym skłonny z tymi ambitniejszymi (bez podziału na modernę i tradycję, aby nie wtopić;-) Chianti Classico poczekać. Kwasowość dla tych win jest niezłym gwarantem życia, zaś całość ma czas się przegryźć. Prostsze Chianti Classico można pić dużo szybciej. Z drugiej strony ostatnia próba z Felsiną, paryska zresztą pokazała, że rocznik 2008 (uznany przez Cerretalto za "trudny", chyba w odbiorze za młodu) na etapie dziecięcym daje już dużo radości zarówno w Fontalloro (pralinka) jak i Rancii (pralinka) i nie wiem czy tej swojej owocowej atrakcyjności nie straci z czasem, choć może wtedy pojawi się albo i nie wartość dodana. Z drugiej strony wina Fontodi, próbowane obok, bardziej beczkowe, bardziej ekstraktywne, mniej kwasowe, z tego samego rocznika (Flaccianello i Vigna del Sorbo) w młodości są słabiej ekspresyjne, widać jedynie składowe, nie widać całości i efektu końcowego. Dużo więc zależy od producenta. Dla przykładu z innej bajki - DRC są pijalne, czyli dobrze wchodzą, co jest może nieco zaskakujące już od wczesnej młodości, ale tam nikt z beczkami nie szaleje, ani z technikami wzmacniającymi ekstraktywność tych win. Bywają redukcyjne w aromatach, ale przewietrzenie zwykle pomaga. Oczywiście nie mam doświadczeń z Fontodi, nie wiem jak te wina dojrzewają, co nieco wiem o Felsinie, więc o tym co z tych jajek się wykluję trochę nie mam pojęcia, mogę jedynie odnieść się do podobnie zrobionych win. A te od Felsiny do takich z pewnością nie należą.
wino14266#46214

star (2013-01-07)
A Chianti Classico wg zamorskich speców jak Galloni, Tanzer czy Suckling rokrocznie zasługuje na prawie 90PP, jak widać (pralinka) na Vinopedii.
wino14266#46222

star (2013-01-07)
Oprócz 101win wina Fontodi w Polsce ma WinFan.pl (pralinka) za 109PLN Chianti Classico, za 250PLN Vigna del Sorbo, za 350PLN Flaccianello, więc trochę przydrogo:-( Przy okazji dowiadujemy się od Winnego Fana, że Galileusz ponoć stwierdził, że wino to światło słońca uwięzione w wodzie. Do kompletu w 101win (pralinka) za 204PLN Syrah Case Via 2007 i trochę info.

Fontodi należy do rodziny Manetti od 1968 roku. Winorośl uprawiana była na tych ziemiach już za czasów imperium rzymskiego, a pierwsze kroniki sięgają 17 wieku. Śmiało można stwierdzić, że to toskański klasyk. Winnice leżą w samym sercu apelacji Chianti Classico, zajmują 70 hektarów i posiadają ekologiczny certyfikat. Są wysoko położone, mają odpowiedni mikroklimat, z zaznaczoną różnicą w temperaturach pomiędzy dniem a nocą. Wina dzięki poszanowaniu środowiska, braku chemii, sztucznych nawozów i odnawialnemu rolnictwu oraz bardzo małym zbiorom są ekspresyjne, czyste i prawdziwe. Sama winiarnia jest nowoczesna a posiadłość od lat uznawana za wielce prestiżową. Zbiory są manualne, selekcja w winnicy uważna a winifikacja staranna i nie inwazyjna. Nie zapomina się także o poszanowaniu tradycji, w czym tkwi wielka ich siła. Enologiem odpowiedzialnym od początku za liczne sukcesy firmy jest słynny Franco Bernabei.
wino14266#46224

star (2013-01-07)
My próbowaliśmy rocznik 1999 Chianti Classico od Fontodi (pralinka) po pięciu latach w doborowym towarzystwie w artystycznych klimatach wrocławskiego Impartu (PPA tamże) i w sumie wszystkim się spodobało, choć niektórzy twierdzili, że mięśniak;-) Innym tragarze przemrozili butelki i Jaś nie doczekał, więc fotka z cargo w tym wątku jak najbardziej w temacie;-)
wino14266#46225