Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Desaunay – Bissey 2001
Grands Echezeaux AOC
Francja
Pinot Noir
Cena: 440
Alk: %
Kolor: cz
Nr 9316
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Desaunay – Bisse..:
Vieilles Vignes 2005 Bourgogne..

sstar&dzabor&thibaud (2010-04-20) Ocena: 8
Tradycyjnie już zamiast notki opis ulubionego wina gościa z czatu:

04/19/2010 - 20:08 dzabor: Thibaud jest zwolennikiem burgundów

04/19/2010 - 20:09 dzabor: Grads Echezeaux, Corton Charlemagne

04/19/2010 - 20:10 dzabor: od naszego starego Bruna

04/19/2010 - 20:10 dzabor: on naprawdę jest dobry

04/19/2010 - 20:11 dzabor: nawet jego Pinot Noir Vieille Vigne 
                           jest doskonały

04/19/2010 - 20:11 sstar: A ile kosztuje i jaki najlepszy 
                          rocznik próbowaliście?

04/19/2010 - 20:11 sstar: Piszę o Grand Echezeaux.

04/19/2010 - 20:12 sstar: Jak byś opisał go dla laika, bez 
                          winnej nowomowy/żargonu.

04/19/2010 - 20:12 dzabor: Ha. To jednak troszkę drogawe wino. 
                           No i nie ma za bardzo cen hurtowych.

04/19/2010 - 20:13 sstar: No a detal?

04/19/2010 - 20:14 dzabor: Mhmm. Zaczyna wię ponad 100 euro netto. 
                           to naprawdę drogie, nawet we Francji

04/19/2010 - 20:15 sstar: No i jak smakuje? Jaki rocznik 
                          próbowaliście?

04/19/2010 - 20:16 dzabor: W Polsce nie widziałem, a ja nie 
                           sprowadziłęm na razie, bo nie widzę 
                           kogo byłoby stać na taki wypas

04/19/2010 - 20:17 dzabor: rocznik bodajże 2001

04/19/2010 - 20:18 dzabor: Zwierzęce nuty i intensyność w 
                           połączeniu z niezwykłą łagodnością

04/19/2010 - 20:18 dzabor: może to głupio brzmi, ale trudno mi 
                           lepiej to opisać

04/19/2010 - 20:18 sstar: Te zwierzęce nuty to od burgundzkiego 
                          terroir?

04/19/2010 - 20:20 dzabor: Tak, jednak pinot noir tylko w 
                           Burgundi osiąga taką klasę i bogactwo

04/19/2010 - 20:20 dzabor: poza burgundią jest szczepem raczej 
                           ubogim...

04/19/2010 - 20:21 dzabor: Podobnie ma się sprawa z Chardonnay

04/19/2010 - 20:21 sstar: A próbowałeś jakieś wielkie Pinoty z 
                          drugiej strony Atlantyku?

04/19/2010 - 20:22 dzabor: wszędzie poza burgundią to kwiatowe 
                           pijadełko, a w burgundii robi się z 
                           tego wielkie wina

04/19/2010 - 20:22 dzabor: no nie, niestety

04/19/2010 - 20:22 dzabor: nawet nie wiem gdzie takie znależć
@Chateau Rouge może kiedyś...

cerretalto (2012-02-16)
Deo, poruszasz w ogóle ciekawy problem - masz jakiś pomysł na jakieś sensowne opłacanie takich komentarzy? Tak by ich autorzy nie przesadzali w żadną stronę, przynajmniej za bardzo... :)

Wielu ludzi uważa, że znaczna część komentarzy na komercyjnych portalach, to komentarze "opłacane" w ten czy inny sposób. Niektóre na konkretne zamówienia. Szczególnie razi to wtedy gdy portal udaje "obiektywność" a większość komentarzy generują ludzie związani z samym portalem, reklamodawcami lub ogólnie z branżą. Pół biedy jeśli to tylko "podtrzymywanie zainteresowania" lub komentarze ludzi występujących pod własnym nazwiskiem (twarz ma się tylko jedną). Wtedy jest jakaś szansa by wziąć poprawkę na gust, obecne powiązania czy bezsens ich wypowiedzi w danym temacie. Obowiązuje jednak zawsze jakieś minimum przyzwoitości i nie wciskanie kitów.

Ale są też porządne portale komercyjne, także te utrzymujące się z reklam, gdzie jest sporo rzetelnych i wartościowych wypowiedzi, czasem krytycznych, czasem pochwalnych, ale nie miewam wrażenia by było zbyt dużo wypowiedzi "pod kątem" czy "na życzenie". To jednak chyba trudna sprawa w realizacji jeśli na starcie nie ma długofalowo myślących inwestorów/sponsorów wspieranych przez silne grupy pasjonatów.

wino9316#38382

deo (2012-02-17)
Cerretalto: nie mam pomysłu :-) Pisałem to oczywiście żartem, ale w tym żarcie miał być lekki akcent sprzeciwu wobec tego, co robi WI, czyli pełnej komercji. O ile dobrze zrozumiałem to, co ich udziałowiec mówił na czacie, oni chcą rozwinąć portal, żeby na nim zarobić. To nie jest działalność hobbystyczna czy misyjna. Jak widać choćby z postu WB, aktywność uczestników na stronie WI (odsłony, komentarze) tworzy jej wartość rynkową. Gdyby to było coś hobbystycznego, jak Starwines, to chętnie, ale czemu mam pomagać komuś w biznesie "za frajer"?
wino9316#38394

cerretalto (2012-02-17)
Deo, ale to jest w ogóle bardzo dobre pytanie. Pani od huffingtonpost.com ma roszczenia od piszących na całkiem sporą kwotę. Nasi od salon24 uważają, że dzięki nim piszący uzyskują sławę więc raczej nic im się nie należy. Dla mnie ideał jest taki, że jeśli ktoś ciekawie pisze, może to być oczywiście też cały inny serwis, i przyczynia się do sukcesu serwisu, to powinien mieć szansę by jakoś w tym sukcesie partycypować. Niestety nie jest to chyba takie proste w realizacji. Tak czy owak raczej nie będzie taka realizacja oparta o buzzwordy w rodzaju "mikropłatności" czy jakieś "nowatorskie narzędzia" ;-)
wino9316#38397

deo (2012-02-17)
Skoro poprzez komentowanie na WInicjatywie mogę zdobyć sławę, to chyba zmienię zdanie :-) Ale musieliby użyć na mnie innego buzzworda, na przykład "goła baba", bo "nowatorskie narzędzia" mnie nie przekonują, nie mówiąc o "mikropłatnościach"
wino9316#38400

ducale (2012-02-17)
przy okazji dziś wyczytałem ze T.lis robi polski huffingtonpost :)
płatne komentarze,avatory,fake konta to chyba norma tego biznesu, więc nie wiem czemu CerAlto się tak dziwisz?

wino9316#38404

willycoyote (2012-02-17)
W portalach komercyjnych nie warto ani czytac ani pisac. Pisze do blogow WB i MW i EW, ale i tam nie ma handlu niczego, sa tylko opinje i tam ma sens czytac i pisac, tak jak tutaj. Zycze im wszystkiego najlepszego tez w handlu, ale nie uczestnicze w tym swoimi komentarzami, pomimo ze mam dla nich szacunek i przetlumacze nie raz po wlosku w Enotime niektore ich pisma z blogow czy magazynow nie komercyjnych.
wino9316#38407

ducale (2012-02-17)
@willy pełna zgoda w tym co piszesz, jak tylko poczujesz że twoje wpisy mają charakter handlowy przestaniesz pisać, proste
wino9316#38409

willycoyote (2012-02-17)
Ducale, uwaga! Pare dni temu, ktos opublikowal opinje KM o winach wybrzeza toskanskiego w tym blogu, po wlosku. Ewidentny spam, wg mnie, poniewaz autorka prowadzi te wina w Polsce. Odpowiadajac na moje uwagi, Sstar pisal, ze on tez spamowal za te same wina i dodal link do jego opinji o tych samych winach. Ja odpowiadalem, ze jego opinji, pomimo ze podobnej, nie zauwaze jako spam, poniewaz Sstar nie ma interesu w tamtym biznesu. To jest dla mnie prawdziwa roznica. Ty tez, chyba, moglbys kiedys spamowac na Riserva Ducale Ruffino jako pracownik firmy Partner Center. Nie wiem czy t zrobiles lub nie, ale dzis na pewno nie spamowalbys piszac o tej dobrej rezerwie, pomimo ze twoj nick zostal ten sam, poniewaz juz jestes niezalezny od tej firmy. Niezaleznosc wg mnie jest bezcenna. Oczywiscie, ze kompetentnosc MB, WB, ER jest niewatpliwa i gdzie indziej opisana tez bezcenna. Niestety, w blogu komercyjnym, to spam.
wino9316#38411

ducale (2012-02-17)
@willy niestety rozczaruję Cię a propos mojego zatrudnienia, masz słabych informatorów:)
pozdrawiam a nick pochodził raczej z czasów chyba kiedy importerem Ruffino był Sommellier jeszcze

wino9316#38412

willycoyote (2012-02-17)
OK, Ducale. Slabych informatorow pewnie mam, ale gdzie pracujes teraz? Ma byc tajemnica? Ja jestem na emeryturze i mam ICD pod skora... bylem wpisany na przeszczep serca. Wino uratowalo mi utlenieniem serca, inaczej... lepiej nie myslec!
wino9316#38413

cerretalto (2012-02-17)
@Ducale: to nie takie proste - jest sporo fajnych serwisów, choćby forum na erobertparker, gdzie przecież wszystko jest komercyjne, ale ludzie się szanują i wypowiadają dość merytorycznie. A sprzedawcy wina nie wciskają na siłę swojego, tylko informują, najczęściej pod własnym nazwiskiem a nie jakimiś "przykrywkami".

Moim zdaniem warto się wypowiadać także na komercyjnych blogach czy portalach, o ile mają uczciwe i merytoryczne podejście. Wymiany opinii są ważne dla rozszerzania horyzontów. Co innego gdy strategia portalu nastawiona jest na szybki zysk czy odzysk i tworzy kolejne góry śmieci, także reklamowych. @Willycoyote, kardiolodzy lubią wina i bardzo je polecają :)

wino9316#38414

willycoyote (2012-02-17)
Robert Parker dla mnie to najgorszy przyklad o co chodzi pisarzy o winie. Wine Spekul... pardon, Spectator, to drugi a James Suckling to trzeci. Zaufanie zero.
wino9316#38415

cerretalto (2012-02-17)
Ja nie mówię o notkach czy ocenach Parkera, które dla podobno uczą złego spojrzenia na wino (wielu z nas jednak nie zepsuły), ale o forum dyskusyjnym na jego sajcie.
wino9316#38417

willycoyote (2012-02-17)
@cerretalto
Przepraszam, przyszlo mi do glowie autobus z pijanym kierowca a nie pijanimi pasazerami przy czerwonym swietle...

wino9316#38418