mikpaw (2009-10-30) Ocena: 5 Czerwone wino otwarte na walkę Gołoty z Adamkiem. Na ringu miało być krwawo i było, kolor musiał pasować. Czy wino było mocne jak Adamek?, ciężko powiedzieć, ale na deski nie padło. Aromaty mocne, wyraźne owocowe (jeżyny, czereśnie), trochę alkoholu, ale w końcu to boks, sprawa nie dla mięczaków. W smaku przyjemne, nic nie wychyla się przed szereg i niczego innego nie nokautuje (wszystkie elementy gdzieś tam są: kwasowość, owoc, garbnik i alkohol). Nawet długa końcówka, a może to złudzenie późną porą. Sstara na widowni podczas walki nie udało się dostrzec (podobno zatrzymała go ochrona, gdy po pierwszej rundzie próbował dostać się na ring, tylko komu chciał tam pomagać? a może częstować winem?) @Vininova
sstar&let (2009-10-30) Zawsze na mnie wzywają policję! A to jak nie chce opuścić sklepu przy reklamacji wina, a to jak na ring się pcham... aby pokazać im jak się boksuje ew. pada na deski;) wino8456#11383
sstar (2010-08-22) Adamek wygrał z Grantem, choć ciężko było. Ciekawe co MikPaw otworzył na walkę;) Tu relacja ze zwycięskiego starcia Adamka. wino8456#19915
sstar (2010-08-22) A Legado Munoz w Bomi można kupić:) Dwie dychy! wino8456#19916
star (2012-03-25) Adamek mocny i szybki, jak kiedyś. Elektryzujące ciosy Szpilki i nockout w pierwszej rundzie. Wach w walce olbrzymów w szóstej nokautuje przeciwnika. To była polska bokserska noc! wino8456#39566