Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Classic Michel Schneider 2007
Pfalz Qw
Niemcy
Riesling
Cena: 20
Alk: 12,00%
Kolor: b
Nr 8213
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Michel Schneider:
Classic 2009 Pfalz Riesling

Classic 2008 Pfalz Riesling

Classic 2006 Pfalz Riesling

Classic 2005 Pfalz Riesling
Classic 2005 Pfalz Riesling
Classic 2004 Pfalz Riesling
Classic 2004 Pfalz Riesling
Classic 2003 Pfalz Riesling
Classic 2003 Pfalz Riesling
Classic 2003 Pfalz Riesling
Classic 2003 Pfalz Riesling

sstar&let (2009-09-16) Ocena: 6
Kolejny rocznik tego klasyka. Jak zawsze dobry. Świeży, żywy, mineralny. Czego chcieć więcej? To prawda, że mogłoby być dłuższe, ale nie przesadzajmy z wymaganiami. Cukru prawie nie ma, znaczy mało jak na tego typu wino. Na etykiecie dominuje zieleń (są też winogrona) jak ta na fotce;) @TESCO

sstar&let (2009-09-16)
Ja aż takiej powtarzalności nie zauważyłem na poziomie poprzednich roczników (2003-2005). Z drugiej strony to czemu boisz się chemii? Złe skojarzenia z odpytywania z tablicy Mendelejewa?
wino8213#9567

mdcc (2009-09-16)
To prawda - chemia nie była, nie jest i pewnie nie będzie już moją mocną stroną :-) a co do tego wina to nie zarzut tylko taka podświadoma wątpliwość... Co oczywiście nie zmienia mojej pozytywnej opinii.
wino8213#9568

carpediusz (2009-09-16)
Do mdcc: jak się ostatnio dowiedziałem od G.N. z W.Jaworek - Pinot Noir Rose 2008 i Feniks były/są przeznaczone do wypicia jeszcze w tym roku - najlepiej latem, najpóźniej Sierpień i Wrzesień, ponadto są ponoć bardzo wrażliwe na światło i temperaturę - trzeba się więc obchodzić z nimi jak z jajkiem, a najlepiej wypić czym prędzej... (a ja chciałem odłożyć sobie po butelce chociaż na rok na przykład i pić przy szczególnych okazjach - podkreślając historyczny przełom - wprowadzenie tych win jako pierwszych oficjalnych na polski rynek po latach starań..) P.S. Rieslingi i Pinot Gris mogą ponoć poleżeć dłużej.
wino8213#9570

mdcc (2009-09-16)
I całkowicie się z tym zgadzam... oba miały kłopot ze stabilnością i jak wiadomo po otwarciu gazowały (choć sprzeczne były opinie i informacje dlaczego). Rose trzymam w celach naukowo-poznawczych właśnie żeby zobaczyć co z niego zostanie... i na wszelki wypadek trzymam w temp. 10C.
wino8213#9571

sstar (2009-09-17) Ocena: 6
Wracając do Classica. I ja wreszcie spróbowałem tego nowego rocznika i muszę przyznać, że rzeczywiście jest bardzo smaczne i soczyste. Owocowe z dobrą mineralnością choć bez nafty w zapachu. To pisałem ja sstar (poprzednia notka była Sstarlet). Importuje je TiM (brawo! choć nie girl;-). A tu etykieta w pełnej krasie. @TiM/TESCO


wino8213#9587

snsk (2009-09-18) Ocena: 4
Witam, tym razem nie wytrzymam i dorzucę swój antygłos. Obecnie w Tesco dostępny jest tylko rocznik 2008 (generalnie słaby; wg Bońkowskiego - vide zapiski blogowe - w tym roczniku bronią się tylko najlepsi). Przyznam, że nie piłem wcześniejszych roczników, ale zdaje mi się, że w tym przypadku nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. Tak czy siak - główną i dyskwalifikującą dla mnie wadą tego wina jest jego nienaturalność, sztuczność. Owszem, w nosie jest miło, choć banalnie, kwiatkowo-landrynkowo; w ustach natomiast zalatuje fałszem; gdzie ta mineralność i cytrusowość doprawdy nie mam pojęcia??? Za 20 zł można kupić mnóstwo lepszych butelek. @Tesco


wino8213#9638

sstar&let (2009-09-18)
Zależy w którym Tesco. W niektórych jest też dostępny 2007. Sam kupowałem:-) A co do słabych roczników to wbrew ogólnej myśli technologicznej uważam, że na masowych winach różnice są (bywają) dość widoczne! Wg mnie po świetnym roczniku 2003 przyszły słabsze klassiki. A co do 2008 to muszę spróbować aby wyrobić sobie opinię.
wino8213#9640

peyotl (2009-09-28) Ocena: 5
Podjudzony przez tutejsze gremium, nabyłem i ja. 2008. Jeśli ktoś dojrzy na półkach teskowych 2007, to bardzo proszę o nabycie, porównanie tych dwu może być bardzo pouczające dla pomarańczowegodzioba... A ten 2008? Nic nadzwyczajnego, ale też nie taka popelina jak pisze @snsk. Mocno schłodziłem i w nosie było japko/grószka plus zawiało orzeszkami ziemnymi. W ustach rześkie i kwaskowe. U Egona pan Schneider mógłby wprawdzie krowy pasać, ale przecież nie gramy tu w bridża, tylko w remika. Jest w porzo (tak się teraz mówi).
wino8213#10026

peyotl (2009-10-01)
Aktualne ceny - tesco 24 zł, Alma 22zł
wino8213#10111

peyotl (2009-11-17)
2 miejsce.
wino8213#12244

(2009-11-17)

wino8213#12245

mikpaw (2010-04-05) Ocena: 6
Do świątecznych pogaduszek przedobiednich miał być. Niezobowiązująco i raczej do zapomnienia. A tu niespodzianka. Wyraźna nafta (Sstar mi kiedyś powiedział, że to nafta) w aromatach. W smaku lekka, minimalna słodycz. Uczciwa kwasowość i posmak dojrzałych słodkich jabłek i miodu w tle. Bardzo wszystkim smakowało. Czyżby się odpowiednio postarzał? A i do kaczki nawet nawet ;) @Carrefour


wino8213#16591

sstar&let (2010-04-05)
A masz może fotkę etykiety? Cieszę się, że smakowało:) W końcu to klasyk;) Nafta może pojawiać się już po kilku latach w Rieslingu, w Mosellandzkim, które właśnie skończyłem już po pięciu latach. Świetny do gulaszowej wołowiny, ale nie w gulaszu, tylko z "rękawa" oraz grzybowego bigosu.
wino8213#16593

mikpaw (2010-04-06)
Etykieta, słaba jakość by telefon komórkowy.
wino8213#16614