Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Chateau Martinon 2007
Entre deux Mers AOC
Francja
Semilion 60%
Sauvignon Blanc 30%
Muscadelle 10%
Cena: 33
Alk: 12,50%
Kolor: b
Nr 7129
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Chateau Martinon:
2006 Entre deux Mers Semilion ..

2006 Entre deux Mers Semilion ..

mikpaw (2009-06-06) Ocena: 5
Wino "melonik", gdyż moja narzeczona zidentyfikowała w nim zapach i smak melona, a ja się z nią zgadzam i to nie dlatego, że kilka tygodni przed ślubem nie wypada się nie zgadzać. Zdjęcie ilustruje zastosowanie wina, jako składnik risotto z pieczarkami i szparagami oraz oczywiście nektar wypijany do potrawy. Generalnie bardzo dobre wino, dlatego ta piątka jest z dużym plusem, a nawet kilkoma! @Wina i Specjały we Wrocławiu

mikpaw (2009-06-06)
I jeszcze wspólne zdjęcie z winem australijskim. Minimalnie bardziej do gustu przypadł mi dziś Nowy Świat i było to dla mnie zaskoczenie.
wino7129#6910

sstar&let (2009-06-06)
Te wina to chyba jak te doniczki w tle. W jednym pewno jest weselej i więcej słońca:)
wino7129#6915

wein-r (2009-06-07) Ocena: 6
To bardzo dobre wino. W swojej cenie. Nie krępować się należałoby i dać 6 a nie 5 i kilka plusów. A może potrawa zdusiła naturalną i nieukrywaną świeżość win(k)a... Tak, tak... To Wino może być jednak brane (nie Braner, za kilka lat 2001 będzie brany... Poczekajmy...:-) jako winko... I Ale niee... ale niee... Dla mnie w roczniku 2007 (a pijam to od kilku lat) świetne. Za naturalność, bryzę (bryzowatość???) i w końcu cenę... SZEŚĆ - 6.
wino7129#6920

sstar&let (2009-06-07)
Co prawda tego rocznika (chyba?) nie piłem, ale poprzedni i owszem! Też uważam, że można śmiało szóstkę dawać. Za tę cenę... skrzynkami;) A może dopiszesz (osobno?) Weiner jakiś rocznik? O ile pamiętasz i masz jakąś fotkę... choćby zastępczą jakąś. Ew. napisz jak kształtowały się inne roczniki. Niech zgadnę: 2003 był kiepski i nieco miałki, 2005 dojrzały i owocowy, a 2004 taki jak 2006;) Pomyliłem się?
wino7129#6922

wein-r (2009-06-10)
Tak jak Sstar proponuje nie dam rady. Fotek i pustych flaszek niet, i wogóle trudno (bez notatek jeszcze trudniej) to/takie wina oceniać uwypuklając różnice pomiędzy kolejnymi rocznikami. Tak sądze. To dość proste i łatwe wina, a mimo to świetnie, mimo swego nieskomplikowania, pomyślane i zwinifikowane. To wina dla ludzi. Nawet takich snobów jak ja ;-). Rewelka jak już wcześniej powiedziano. Złego rocznika nie znam. 2003 nie pamiętam (może nie piłem?). 2004, 2005, 2006 co najmniej satysfakcjonujące. Wszystkie na równym poziomie. Nic tylko pić i pić! Właśnie 2007 jest wyrażnie głębszy, krąglejszy i bardziej zniuansowany w owocu niż poprzednie. Ale taki urok rocznika. Dla białych bordosów wszystkich smaków to był zdaje się genialny rok. W takich rocznikach chętnie schodzę o stopień (kilka stopni) po szczebelkach hierarchii jakości a w górę ilości ;-). O! I mój portfel mówi, że całkowicie mnie popiera ;-))).
wino7129#7025