Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Donna Olga Tenuta Friggiali e Pietranera 2004
Brunello di Montalcino DOCG
Włochy
Sangiovese
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 6960
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Tenuta Friggiali e Pie..:
Pietranera 2006 Brunello di Mo..

Donna Olga 2001 Brunello di Mo..

peyotl (2009-04-27) Ocena: 6
Przyznam bez bicia, że w wyborze win do spróbowania na Gambero R. kierowałem się nazbyt często urodą serwujących je pań, nie zawsze o wdzięcznym imieniu Tenuta - lecz na przykład Olga (ta pani tak ma na imię, really), co widać na załączonym obrazku.
Co do wina: brunello to nowy dla mnie obszar doświadczeń. W pierwszym nosie wydaje się rzadkie, drugi ujawnia pewną zwierzęcość. W ustach czuć soczystość owocową, czuć też alkohol. Niezbyt jednak cieliste, ale zwiewne, eleganckie i pokazuje pazur w finiszu. A trzy lata sławońskiej beczki zachowują umiar. Dobrze zrobione, wino z klasą. I to by było na tyle. Cena w PL nieznana na razie. Gambero Rosso. @Firma Handlowa Lir Bis

rurale (2010-03-10)
Mnie nie było. Zabłądziłem. Trafiłem na jakieś peryferia. Jadłem pizzę i popijałem jakimś kwasem:)
wino6960#15754

sstar&let (2010-03-11)
No i jak było? Był ktoś na tej imprze? Ja niestety nie byłem, co prawda nie zabłądziłem, ale zupełnie inne trunku interesowały mnie tego dnia, zero alkoholu i nie była to ani woda, ani energy drinki:) Żałuję, ale jakoś mnie ta krewetka chyba nie lubi, bo to już drugi raz z rzędu, jak ta okazja przechodzi mi koło nosa.
wino6960#15762

deo (2010-03-11)
Ja się nie wypowiem, bo mam trudne relacje z krewetkami... z pinotami zresztą też ;-))))
@Gambero Rosato


wino6960#15764

celeste (2010-03-11)
Byłam ja, m.in. Była też Sassicaia, którą wczoraj oceniałam dość surowo, a dziś myślę, że to wynik zwykłego kobiecego czepialstwa. Jak się odkopię z przyciężkich gamberowych wrażeń, to napiszę coś więcej.
wino6960#15767

sstar&let (2010-03-11)
Napisz tylko czy byli jacyś sławni ludzie... winni celebryci i celebrytki, to wszystkich najbardziej interesuje? Peyotl był?;) Kto z kim przyszedł? Bo wina to chyba te same co w zeszłym roku... obchodzi to nas jak zeszłoroczny śnieg;)

A Sassi podobno nieco wyniosła zdaje się w młodości. Trzeba by czekać aż podrośnie dziewczyna, ale jak to zrobić z jednym kieliszkiem wina i to w tłumie? A Biondi Santi był? Podobno też ciekawy chłopak;) Bawią się z Sassi jak to dzieciaki:)
wino6960#15768

mdcc (2010-03-11)
Celebrytow nie bylo (jak chodzi o Peyotla) - albo byli i ich nie zauwazylem. Dona Olga byla cool, sassicaia 2006 naprawde fajna, szczegolnie jezeli chodzi o rownowage czy elegancje, diondiego nie wypatrzylem. Faktycznie sporo producentow i win powtorkowych ale np. dzieki temu w odstepie roku napilem sie dwoch win 2004 od Il Molino di Grace - na pewno w tym roku Il Margone bylo duzo lepsze niz w zeszlym, i odwrotnie... znaczy Gratius w tym roku nie przemowil do mnie wcale, w zeszlym tez nie duzo, ale jednak wiecej...
wino6960#15772

celeste (2010-03-11)
Nie wiem czy byli celebryci, bo generalnie mam problem z kojarzeniem twarzy i nazwisk, a dodatkowo z internetowymi ich tożsamościami (co niektórzy uważają za chłód i zadzieranie nosa). Kto z kim? Też nie wiem, ja przyszłam sama. A Sassicaia, jak to powiedział PawełPP: jak najdelikatniejsza, najcieńsza kobieca pończoszka.
wino6960#15775

Rioja (2010-03-11)
A ja mam wrażenie (zresztą paru winiarzy z którymi rozmawiałem także...), że tegoroczna edycja jednak słabsza od zeszłorocznej. W pamięć zapadły mi wina z wysp włoskich: Argiolas Turriga Isola dei Nuraghi 2003 (Sardynia) importowana niestety przez LPDV oraz Azienda Agricola Gulfi - świetne podstawowe Rossojbleo Nero D'Avola Sicilia IGT 2008 i potężne Nerobaronj Nero d'Avola Sicilia IGT 2005 - sam producent nie wie jaki ma potencjał, otwierali w styczniu pierwszy rocznik z 2000 roku i wciąż wydawał się za młody do picia:-) Importerem jest Salute, a ceny podobno przystępne. Ale było też kilka ewidentnych wpadek , dla mnie osobiście największą - Nozzole Chianti Classico DOCG 2006 od Ambrogio e Giovanni Folonari (Dom Wina) - o mało co nie wyplułem na podłogę:-) Generalnie kryzys zagląda Włochom w oczy, właściwie każdy producent (a byłem na części branżowej) niezależnie od tego czy posiadał w Polsce przedstawiciela czy nie, rozdawał wizytówki i zachęcał do importu:-)
wino6960#15776

sstar&let (2010-03-11)
Przytoczę może opinię Wein/ra nt Gambero Rosso: Oprócz opisanych przez Wojtka, na Gambero można było też wypić Superiore di Cartizze (Valdobbiadene DOC) 2009, jak wszystkie gruszkowe, świetnie oczyszcza ze złogów tanin w piątej godzinie walki. Rustico świetnie gasi pragnienie, Brut trochę słodsze niż brut, zaś Grave di Stecca 2008 juz poważne, też bardzo dobre. Może jeszcze coś dopiszesz Wein/r?
wino6960#15786

peyotl (2010-03-12)
Peyotla nie było, wiem to na pewno. buuuu
wino6960#15801

wein-r (2010-03-12)
Całkiem fajne Franciacorta Storica '61 (na pamiatkę, nie rocznikowo :) od Guido Berlucchi i Bellavista Franciacorta Gran Cuvee Brut 2005. Wytrawne i "szampańskie" Ferrari Perle Trento 2004, bardzo poważne i smaczne. To mus ;). Sirmian Alto Adige Pinot Bianco od Nals Margreid z 2008 też dobry, Provenza -porzeczkowe Selezione Fabio Contato z Lugany (DOC) 2007, całkiem dobre Barbaresco "Vigneto Bordini" 2006 Spinetty (Tu, na górze. Ale o tym póżniej...), dziwne raBarbaresco 2006 Gaji, eleganckie Michele Chiarlo Barolo Cerequio 2005, czekoladowe pestkowe i ciężkie Barolo Serralunga D'Alba Fontanafredda, mrówkowe (kwas) Sarmassa Barolo 2005 Marchesi di, cassis w Allegrini Amarone della Valpolicella Classico 2005, "Plenio" Verdicchio dei Castelli di Jesi Riserva 2006 od Umani Ronchi z Marche też się podobało, Il Molino di Grace "Il Margone" CCR 2004 też fajne, Friggiali BdM 2004 lepiej niż przed rokiem (nota bene, Pieve Santa Restituta BdM 2004 paskudne...), Castellare di Castellina - I Sodi di San Niccolo IGT Toscana 2004 fajowe, Tenute del Cabreo "Il Borgo" (Folonari) 2006 za słodkie - bleee..., super Colle Massari Montecucco Riserva 2006, męczące "Orma" od Sette Ponti (M i CS - pół na pół) z 2006, do długiego starzenia (ponoć roczniki z lat '60 są świetne, prowadzący Daniele Cernilli poleca 1969!) Rubesco "Vigna Monticchio" Riserva z Torgiano od Lungarotti z Umbrii, dobre Rogiio del Filare Picento Superiore 2006 - o zapachu grany i czareśni od Velenosi (wina już nie trujące ;), Villa Gemma Rosso z Montepulciano D'Abruzzo 2005 od Masciarelli też super, Di Majo Norante wystawił "Don Luigi" Riserva Rosso 2006 z DOC Molise - tu prowadzący zwracał uwagę na równowagę i długowieczność, wino dobre, wg. Daniela garbnik przywodzi na myśl La Tache wraz z jego możliwościami... I wreszcie Sassicaia 2006 = równowaga, elegancja, długość (niezwykła!), pyszność i ogólna fantastyczność... O wiele wyżej niż 2005, rok temu. Celeste mówiła, że to wino jest tak zrobione aby podobać się wszystkim (z kasą, nie koniecznie z klasą ;) i ma rację, ale kto tak umie robić wino oprócz San Guido?

To był wybór z komentowanych. Teraz pora na Telesfora.

Degustacja "ogólna" była taka. Za ciepłe wina czerwone. Tłum ludzi ocieplił atmosferę i wina niestety. Ale co mogę to wyłuszczę ;). Polecam wina Benanti (Etna), Cusumano nie dało się pić (ta duszność, tęgość i alk. + temp.), Pietranera BdM 2004 całkiem (lepiej niż rok temu, Olga podała swoje 3 Brunello z tego samego rocznika, Jej samej nie było w Wawie - Pey nie ma co żałować nieobecności ;), całkiem, Dona Olga BdM 2004 jakieś schowane i zduszone (przed rokiem było ogromne i cieliste w odróżnieniu od swych braci, wtedy cichych i markotnych), Gaja dał Ca'marcanda (Ca'marcanda!) - wino dziwne ale trafne i smaczne, warto poczekać ale nie kupić z uwagi na ceny u Owego, Rennina BdM 2004 jak już wspomniałem, ale nie wprost, DO DUPY!, za to Sperss (chyba nalewany ukradkiem, pod stołem wręcz) Langhe (nie najsłynniejsze jednak) 2004 było ciekawe, smaczne ale w cenie 840 zł. w hurcie brutto (detalu nie znam i nie interesuje mnie to!) jest już niedobre :(. Poza tym Gulfi z Sycylii (Neromaccarj 2005, Nerobaronj 2005, Rossojbleo 2008 - wszystkie Nero d'Avola z IGT Sicilia) robi naprawdę dobre wina! La Spinetta pokazała gorące wina, nie do picia! Ropisywać się nie będę. Monty mnie pognał: -Co ty La Spinetta pijesz? Dowcipu nie musiałem rozumieć. Zrozumiałem temperaturę, a ciekaw byłem co dają za 100 - 150 € za flaszkę...

Więcej nie pamiętam i nic nie żałuję!

Podziękowania dla Maćka Bomboli, Morelino i Markiza za kopniak w tył, co poskutkowało nauką na seminariach - północ i środek Włoch. A także paroma siniakami tamże, które będę sobie podziwiać na fotoprivate.
wino6960#15802

sstar&let (2010-03-12)
Pozwoliłem sobie korzystając z niezrozumienia Deo dla Pinota i krewetek, pracy u podstaw Wein/ra oraz minimalistycznego pod względem słów, reporterskiego podejścia Montiego założyć bazę pośrednią dotyczącą tegorocznego Gambero Rosso, zapraszam do komentowania tamże!
wino6960#15814

sstar&let (2010-03-19)
Zaprasza do rozwiązywania zagadki aut. Ducale: Jakie wino pił Wojtek?
wino6960#16066

sstar (2010-09-08)
Brunello od Olgi można tu znaleźć, z rocznika 1999, widać wyraźnie na fotce;)
wino6960#20443