Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
L, Laubach, Esrte Uhlen Heymann-Lowenstein 2008
Mosel QmP
Niemcy
Riesling
Cena: 200
Alk: 12,50%
Kolor: b
Nr 4595
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Heymann-Lowenstein:
Schieferterrassen 2009 Mosel R..

von blauem Schiefer 2009 Mosel..

Winningen Röttgen "1.Lage" 200..

Winningen Uhlen B, Blaufüßer L..

Winningen Uhlen L, "Laubach" 2..

Schieferterassen, Uhlen Roth L..

B, Blaufüsser Lay, Erste Uhlen ..

von Blauem Schiefer 2007 Mosel ..

Schieferterrassen Alte Reben 20..

Hatzenporter Kirchberg Erste L..

Schieferterrassen Trocken 2005 ..

Schieferterrassen 2005 Mosel-Sa..

Roettgen, Erste Lage 2005 Mosel..

Schieferterassen, Uhlen Roth L..

sstar&let (2010-02-18) Ocena: 8
Przez lekko wadliwe B przbrnęliśmy już i do literki L (jak Laubach) dotarliśmy szczęśliwie. No a tu już bez skuchy, świetny Riesling po prostu. Takie jakie lubimy. Jak by się natomiast zacząć krzywić i gimnastykować, to by się człek cukru i alkoholu doszukał, które ciut jednak wadzą i każą do siódemki je zdewaluować. No ale pije się je jak marzenie, kwasu pod dostatkiem, cukru odrobina, czyste i precyzyjne. Do tego świetna długość. Nieco owocowo egzotycznej słodyczy i sera w aromacie, na mineralnym tle łupkowgo stoku nad Mozelą. Ocena 7/8 ze wskazaniem na nieskończoność;) A czy warte tych antycypowanych, odgadniętych 200PLN? Pewno nie, bo rzadko które wino warte jest swej ceny, no może Vinho Verde z Biedronki;) @ŻuŻu/101win

gp (2010-02-18)
Ja to wino kupiłem za 23 ojro w markecie niemal i uważam że tyle warte. Znam uwarunkowania krajowe i się nie czepiam. Piszę, bo uważam, że warto za 100 PLN a nawet trochę więcej.

Inne Erstelagen w tej samej cenie.

wino4595#15153

deo (2010-02-18)
za wcześnie pite. I co się dziwić, że za słodkie i że coś tam wystaje? za 5 lat nic nie będzie wystawało.
wino4595#15155

sstar&let (2010-02-18)
Cukier się roztopi, a alkohol wywietrzeje;) No ale nie było problemu bo kwasu (w Von Blaume Schiefer nam go naprawdę brakowało) i charakteru dość.

Wina nie ma w ofercie 101win mimo, że w Magazynie Wino zdobyło już nagrody (dokładnie to Be, a nie eL). Ceny nie znam, ale sobie jakoś tak zgaduję po innych flaszkach... w MW jest w przedziale 100/300 więc nic nie wiadomo;)
wino4595#15158

star (2012-03-26)
Pysznie jak zwykle. Słodyczy ci życzy. Nafta. Bardzo słodkie. Choć to przecież nie późny zbiór chyba. No ale Heniek coś tam sobie po swojemu majstruje, a Deissa w poszanowaniu ma, choć na pewno na nikim się nie wzoruje. Daję siódemkę, jako uzupełnienie poprzedniej notki, bo po tej imprze już nic nie notowałem;-)
wino4595#39589

marwin (2012-03-27)
@star. Kupiłem to wino za 18,5 Euro na początku marca u Loewensteina. Nabyłem też
Auslese Röttgen Erste Lage 2010. Nie wiem kiedy to pić, żeby siara się wtopiła. Czy to dzieci, czy młodzież ? Kupiłem (chyba tylko z powodu nazwiska) Sekt o pięknej nazwie Fantasia der Schieferterrassen - bez rocznika. Sekta załatwię za trzy tygodnie.

wino4595#39601

star (2012-03-27)
Marwin przy okazji Ciebie i innych wrocławian zapraszam na IV urodziny SW w Pieprzu i Wanilii w tym roku. 21 IV o ile dobrze pamiętam: http://www.sstarwines.pl/wino13272
wino4595#39602

marwin (2012-03-27)
@star. Dzięki za zaproszenie. Na razie wersja jest taka, że mam konkurencyjną imprezę. Pozdrawiam
wino4595#39607

marwin (2012-03-27)
Star nie odpowiedziałeś jak długo czekać. Jesteś znanym fachowcem dotyczącym relacji riesling-siara.
wino4595#39608

star (2012-03-27)
Konkurencji nie udzielamy informacji;-) A serio - to jeśli Marcel Deiss mówi, że z siarą i winami jest jak z ludźmi - nigdy nie wiadomo kiedy dojrzeją, to ja nie będę uchodził za domorosłego eksperta i się wychylał ze swoimi pseudoteoriami. Z ograniczonego doświadczenia wynika, że to może długo potrzymać, choć przecież ten Laubach naftowy był raczej niż siarkowy.
wino4595#39609

marwin (2012-03-27)
Star. Nie to nie. Nafcie mówię zdecydowane - tak ! Gdy czasem zdarzy mi się riesling bez Orelnu, to aż nabieram podejrzeń, że to wino z czego innego. Przyznam, że generalnie nie mam problemów z siarą w winie, chyba, że ktoś przesadzi.Ale jak ktoś mówi, że siarka wpisuje się w symfonie smaków, albo coś podobnego, to aż taki otwarty nie jestem. A z drugiej strony z czegoś ten Siarkopol musi żyć.
wino4595#39611

marwin (2018-07-29)
No i otworzyłem. I co ? Po pierwsze korek podzielił się na dwie części, ale bez większych strat, odpieczętowałem.
Nosek - no cóż, trochę za długo czekałem, bo kolor taki prawie lipowego miodu, ale jak naftą walnęło po nosie, to jednak riesling. Zaraz po nafcie pieczone jabłko i cynamon.
Usta pięknie kwasowe, szarlotka jabłkowa, kandyzowane owoce, trochę miodu i łyżka dziegciu - trochę za dużo cukru i delikatnie wyczuwalny alkohol, ale długie jak cholera.
Trzeba było otworzyć jednak z dwa lata wcześniej. Z inną butelką, bodajże 2010, nie będę. Moja piwniczka zdaje się być za ciepła.

wino4595#529807

star (2018-07-30)
Ja swoją wykończylem i już.
wino4595#529808