Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Expression d'Orthogneiss Domaine de l'Ecu 2005
Muscadet Sevre et Maine 2005 AOC
Francja
Melon de Bourgogne
Cena: 49
Alk: 12,00%
Kolor: b
Nr 4400
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine de l''Ecu:
Gneiss 2012 Muscadet Sevre et ..

Expression de Granite 2005 Musc..

Classique 2005 Muscadet Sevre e..

Classique 2005 Muscadet Sevre e..

sstar&let (2009-11-14) Ocena: 6
Wspomnienie czasów minionych. Czy wina w Ecu będą jeszcze powstawały? Zobaczymy. Póki co wszystko w zawieszeniu: ostatnie dwa ulewne roczniki zniechęciły Guy Bossarda (ciężko chyba tak w bio sposób walczyć z ulewami;), brak następcy pewno też, posiadłość jest do kupienia. Biodynamiczna, z pieczęcią DEMETER. Może ktoś się skusi? A ta parcela dwuhektarowa na skale metamorficznej.

Jak na Muscadet to "orto" ma sporo ciała i esencji. Kwasu jak zwykle, czyli norma wyrobiona. Pieprzne owszem w zapachu, czuć, że skalna lawina przetoczyła się opodal... @la Cave, Wiedeń

wein-r (2009-11-14) Ocena: 5
Drożdże na początku zbiły z tropu. Toć to wino, a nie ciasto na pizze! Potem się ulotniły, na szczęście, i wjechało jabłko (biodynamika), oksydacja (biodynamika), i alkohol (biodynamika). Jakiś takiś stalowy chłód... brrr. Wein-r upierał się, że beczka (nie, nie od ciała...) z karmelem i watą cukrową w ataku. Pewnie coś mu się miesza z... biodynamiką. Albo z czymkolwiek. Jak zwykle. W końcu nuty piernikowe i mączne. Na nie. Ja 4, Winersch (chyba co najmniej) 6. No dobra, nie znam się więc 5, ale naciągane.
wino4400#12145

mkonwicki (2009-11-15) Ocena: 6
Pachnie troche jak odgazowana dobra Cava, nie wiem czy to dobrze, czy zle. Kwasne jablka, chyba antonowki, przyjemne, troche czuc alkohol w ustach, robi sie oleiste. Fajne.
wino4400#12176

star (2012-08-02)
Jest też wersja nie Ortho, a po prostu Gneiss, ale jej nie piliśmy:-( Porównanie z pewnością byłoby dość ciekawe. Pamiętam trzy cru Wiebelsberg, Kastelberg i Moenchberg od Państwa Wach, dwukrotnie piliśmy i wnioski wcale nie takie znowu oczywiste. Oprócz gleby różnice przecież w nasłonecznieniu, pewno zbiorach i winifikacji.
wino4400#42953