Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Renaissance Winery 1999
Sierra Foothills, North Yuba AVA
USA
Syrah
Cena: 35
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 3224
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Renaissance Winery:

sstar&let (2009-06-22) Ocena: 7
Winnica położona dość wysoko (kto ich tam wie ile to jest 2000 stóp?) w górach, podobno w przepięknym otoczeniu (warto zajrzeć na stronę producenta). A samo wino mimo początkowej burzy aromatycznej (redukcyjne zapachy, kiszonka, nawet widmo korka) okazało się bardzo ładnie ułożone w ustach, odpowiednio kwasowe (dla Sstarlet mało, dla mnie dużo;), taniczne i dość długie! Z pewnością w pozbyciu się niepożądanym aromatom pomogło napowietrzenie. Aromaty kiszonki, mięsa i początkowo rozgotowanego grochu (sam tego nie wymyśliłem!) towarzyszyły nutom kwiatowym (może bez, choć Sstarlet stwiedziła, że strasznie śmierdzące musiały być te kwiatki) i delikatnie zaznaczonym, słodkim nutom beczkowym. Bardzo fajne, szkoda, że na chybcika! Wysoka ocena głównie za smak! Rzetelniej było by ją obniżyć do szóstki, ale co tam. Przecież coraz rzadziej spotyka się ładnie skomponowane wina! Czy mógłbyś drogi MK napisać coś w wątku warszawskim o tym importerze? O ile już nie napisałeś;) @Winestory/Wineconsale GmbH

mkonwicki (2009-06-22) Ocena: 4
Mi niestety zupelnie nie podeszlo. Nie mam przyjemnosci z przebijania sie przez te wszystkie smrody, zwlaszcza jak nie bardzo jest do czego sie przebic. Tu moim zdaniem nie bylo. Po przewietrzeniu/przemiedziowaniu itd wino jest jak najbardziej pijalne i moze nawet smaczne, ale nic specjalnego w nim nie wyczulem. Moze jeszcze nie doroslem do takich butelek, moze docenie je pozniej, a moze nigdy. Sie okaze. Dziekuje przy okazji za mini-szkolenie z zakresu uzdatniania wina do picia, trik z moneta na prawde fajny, przewietrzenie i danie winu czasu to niby sprawa oczywista, ale z drugiej strony w tym wypadku bardzo wyraznie widac jak to dziala. Nie wiem tylko skad ta cena. Kupowalem za marne 35zl. Sklep dopisze do watku Warszawskiego niebawem.
wino3224#7410

sstar&let (2009-06-22) Ocena: 6
Aż się zastanawiam czy dobrą notkę wpisałem;) Cenę poprawiam, miałem odnotowane 78, ale to może inne wino tyle kosztowało, które? A co zrobiłeś z tą monetą? I które wino nią męczyłeś? Dodam tylko, że (co widać z notki) Sstarlet obstawiała szóstkę, ja byłem na tym etapie dawać same siódemki;)
wino3224#7412

niemy (2009-06-22) Ocena: 5
Kupiłem to wino nie tak dawno w winestory na wyprzedaży (potwierdzam cenę ok. 30-40pln, im więcej się kupiło win tym większy dawali rabat) i z tego co pamiętam niezbyt mi podeszło. Ocena raczej max.5. @winestory


wino3224#7414

mkonwicki (2009-06-22)
Monetą nie meczylem ani jednego wina jeszcze, musze sobie sprawic specjalna monete ;)
wino3224#7415

deo (2009-06-22)
a co to za "numer z monetą"? znam numer z workiem (plastikowym) ale o monecie nie słyszałem. Powiedzcie coś pliz
wino3224#7416

rurale (2009-06-22)
To winoman prezentował. Tyle, że ja daleko siedziałem, poza tym zasłaniali mi, a niewysoki jestem. Chyba ot tak po prostu wyjął miedziaka i wrzucił do wina. Ale zaraz powstało spore zamieszanie i nie widziałem dokładnie. Potem tylko zwróciłem uwagę że wszyscy grzebią po kieszeniach, ale to chyba już koniec imprezy był.
wino3224#7417

mkonwicki (2009-06-22)
Do kieliszka grosik wrzuc... tyle kosztuje pozbycie sie smrodu ;) Jesli ktos jest ciekaw, to tu mozna przeczytac wiecej o tej winnicy (szczesciarze maja w wersji drukowanej).
wino3224#7421

mkonwicki (2009-06-22)
I jeszcze fotka.
wino3224#7424

sstar&let (2009-06-22)
Pewno chodzi o ten stary trick;) A o co chodzi w numerze z workiem, Deo?
wino3224#7427

sstar&let (2009-06-22) Ocena: 6
A wracając do wina to mamy piękną rozpiętość ocen od 4 do 7. Skrajne są tendencyjne;) Czemu nikt nie dał trójki i ósemki??? Byłby komplet. Myślę, że MK rozczarował się nadmiernie bo je przyniósł i nadzieje płonne, ale czemu ja się aż tak zachwyciłem?? Może ktoś kupiłby mi butelkę, abym sprawdził czy to genius loci Bzika? Od Sstarlet tylko szóstka...
wino3224#7431

wein-r (2009-06-23) Ocena: 6
Na wyrost (czy aby na pewno?) dam 6. Gdyby można było trochę "na spokojnie"... No ale nie można było. O początku wszystko powiedziano, o środku też. W finiszu ujął mnie aromat wina niemal starego (może ktoś o tym sensownie wyłoży, jaki to typ aromatu, kiedy i dlaczego, bo ja nie mogę sobie tego jakoś poukładać a przekaz w ogóle szlag trafia ;-). Wino dorosłe, w kwiecie wieku, co dało się odczuć w spokoju i harmonii do której niewątpliwie doszło. Idealna sytuacja: po rozpoznaniu problemu dekantacja, numer z miedzią, obróbka następnej pozycji i powrót do wina już czystego. Może innym razem :-).
wino3224#7434

wein-r (2009-06-23)
Może powinniśmy uważać z rozprawami nad numerem z grosikiem? Istnieje niebezpieczeństwo wpłynięcia na kurs akcji KGHM ;-). No ale ja też chciałbym swoje trzy grosze... Numer z miedziakiem jest stary jak świat. W jakiejś knidze wyczytałem. Oczywiście w Bziku na to bym nie wpadł, więc brawa dla Winomana, bo i zbawa i nauka praktyczna była. W razie potrzeby dekantuję i wrzucam kłębuszek drutu miedzianego (mam sporą szpulę, więc na lata wystarczy). Często nie jestem przy forsie więc... bo czasem "grosik" nie wystarczy. To naprawdę działa, choć należy dłużej poczekać (zwłaszcza jeśli naprawiamy całą flaszkę). Win "o zredukowanym bukiecie", czy po prostu śmierdzących merkaptanem nikomu nie życzę, choć taki miedziany gadżecik od dziś powinien mieć pod ręką każdy z nas :-).
wino3224#7437

sstar&let (2009-06-23)
Oczywiście nie na temat, ale jak matematyk z Oxfordu bierze się za wina to warto wysłuchać... więc o aromatach będzie! Może wrzucę przy okazji jeszcze jak się zabierać do jeża, znaczy do kieliszka... Weiner robi to zawodowo ale może ktoś jeszcze oprócz niego zajrzy do tego wątku;)

wino3224#7439