temi (2024-04-03) Ocena: 6 W sumie pod wszystkimi krytycznymi uwagami odnośnie do rocznika 2001 mógłbym się podpisać, ale - nie wiem, czy to magia rocznika 2010 czy moje gusta - tylko zbyt wysoka kwasowość jakoś momentami mi przeszkadzała (zwłaszcza przy dopijaniu na trzeci dzień), a te inne "mankamenty" zdawały mi się raczej urodą tego wina: drewno, smolistość, oszczędny owoc, twardy garbnik. Dorzuciłbym: słoność pewna. Można to wino krytykować, ale na pewno nie da się go pomylić z supermarketowym bordosem za parę dych. 6+ na pewno się należy. PS. Za sam nos to byłoby 7 bez gadania. Ceny nie pamiętam, parę lat temu kupowałem, ale pamiętam, że tanio nie było. @Leclerc
star (2024-04-03) U nas cztery stówki (pralinka) tak czy owak zazdroszczę i wspominam drugie od Chateau Margaux z sentymentem Pavillon Rouge za stówkę ongiś… ale w Belgii. wino17379#532627