Irrepetible de Altolandon 2017 Manchuela DO Hiszpania Malbec Syrah Cena: 35 Alk: % Kolor: cz Nr 16795 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
temi (2020-03-16) Ocena: 5 Niewiele pamiętam, a notatek nie zrobiłem. Poza tym, że za 25 pln w promo to było warto. Za regularne 35 zeta to już pewnie coś lepszego by się znalazło. @Winnicalidla/Lidl
star (2020-03-17) To może zapytajmy domowego doradcę win (pralinka) i dowiemy się, że, cyt.: "Manchuela była kiedyś częścią DO La Mancha, ale od roku 2000 posiada własną apelację." Altolandon to ponoć producent, postaram sie dopisać;-) A u mnie półsłodki bobal, nie bobas, w kieliszku, oczywiście nie z rana;-) wino16795#530628
peyotl (2020-03-19) Półsłodki??? Świat zmierza ku upadkowi, nawet bez korony.... wino16795#530629
star (2020-03-19) NIe piłeś nigdy dobrego Lambrusco? Amarone, czy Vapo? Zina? Primitivo? wino16795#530630
pey (2020-03-20) Lambrusco nie, tylko oranżadki takie.
Amarone jest winifikowane jako wytrawne (tych co znam nie nazwałbym półsłodkimi, może ew. półwytrawne...).
No i bobal to cos w stylu tannata, bokserski, taniczny, nie kojarzy mi się z półsłodkością.
Mam taką alergię na "półsłodkość" bo to polska specjalność, Janusz z Grazyną nie chcą "kwacha", tylko żeby półsłodkie było...
Pewnie się mylę, a może nie.
Zdrowia! wino16795#530631
star (2020-03-20) Mario Crosta za takową opinię o Lambrusco by cię zjechał, ale to pewno dlatego, że on pija inne Lambrusco niż Grażyna z Januszem, no i tobą:-) wino16795#530632
peyotl (2020-03-21) Dobra, jak tylko corona odejdzie, jadę do Emilii degustować lambrusko. :-)
Może niepotrzebnie się uprzedziłem po pierwszym nietrafionym razie wino16795#530633
pey (2020-03-21) Acha, jednak nie było tak źle...
http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php¬e=10216
wino16795#530634
denko (2020-03-22) Czołem, niekoronowani(albo i) winopijcy! Wytrawne lambrusko nie jest złe (było już w 90-tych w Polszcze), ale wolę półwytrawne. Mój ideał - barwa rubinowa, czereśniowa nuta z "ukłuciem igliwia" w tzw. finiszu. Zdrówka wszystkim (nawet "rumiankowi" ze stajni prześmiewców)życzę. Zdążłem przed wirem. Uff.