Inne od Argyros:

wein-r (2015-01-16) Ocena: 6
Wychowanego na bazaltach (Somló, Badacsony i Santorini) ten aromat wybudzi nawet ze śpiączki. Wszyscy powinni wiedzieć o jaki zapach chodzi. Niewiedzących zapraszam do prób. Śmiało! ;-)
Wino nie jest porywające lecz ma tę zaletę, że (patrz wyżej). :-)
Nos mamy z głowy. Jest taki jaki powinien być, spełnia sine qua non. Więcej nie wymagam.
Sól rozpoznana. Dominują cytrusy, zwłaszcza grejpfrutowo gorzkawa końcówka. Kwasowość dobra, tylko ten garbniczek w ogonie troszkę wadzi. Ogólnie jest zadowalające. Plusem zaś są wspomnienia wspaniałości jakie dają wina takiego pochodzenia. Jestem sentymentalnym smakoszem z AS. ;-) Ocena z lekkim wahaniem zadana.

PS Warto chyba przemianować "Arghyros" na "Argyros". Będzie łatwiej szukać przyszłym pokoleniom. B&B podają "Arghyros". Dziś szukałem i nie znalazłem (zobacz stronę producenta). Jakoś w ogóle Google odrzuca tę pisownię. Coś się pozmieniało? Jeśli tak to i tu powinno się zmienić.

PS Cena promocyjna z... czterdziestu kilku?

@M&S

wein-r (2015-01-16)
WWW producenta nie zapisała sie na SW. Podaję raz jeszcze.
(pralinka)

I link do w sumie polecanego wina... :-)
(pralinka)
wino15319#51920

deo (2015-01-17) Ocena: 5
Piłem. Dobre. Dziwnie wysoka kwasowość, ale mimo wszystko. Solidne 5.
wino15319#51921

wein-r (2015-01-17)
Wahanie lekkie. 6-/5+ :-)
wino15319#51922

star (2015-01-17)
Atlantis terra incognita... zaś nasza Atlantyda (pralinka) parafrazując nieco;-) Już biegnę do mych drzwi...
wino15319#51923

star (2015-01-17)
Fakt, że póki co na SW Arghyros się zapisało (pralinka) a tymczasem jeszcze jedna (pralinka) przynajmniej fotki sobie można pooglądać zanim spór lingwistyczny się rozstrzygnie;-)
wino15319#51924