Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Chateau Marquis de Terme 2009
Margaux AOC
Francja
Cabernet Sauvignon
Merlot
Cena: 159
Alk: %
Kolor: cz
Nr 14978
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Chateau Marquis de Ter..:

wein-r (2014-04-08) Ocena: 5
Jakoś mnie nie zniewoliło. Niezłe. Tyle. @Centrum Wina

star (2014-04-08)
Wojtek wspomina, na swoim blogu cenę więc uzupełniam. Uczciwie wyceniony jest Margaux Marquis de Terme (159 zł)... 2009 miał być pod każdym względem niezapomniany, „naj”. Na razie „naj” są ceny, absolutnie rekordowe. Jedyne jak na razie wybitne Bordeaux 2009... Co do smaku, pojawiają się wątpliwości. Już w poprzednim wpisie o niedrogich Bordeaux z Leclerka dzieliłem się z Państwem obawami co do ich przejrzałego owocu, nadmiernego alkoholu i generalnie płaskiego stylu. Na znakomitej degustacji zorganizowanej przez Centrum Wina spróbowałem 15 win tym razem z górnej półki i wątpliwości mam nadal. Gdzie ten cudownie wyrazisty owoc, którym 2009 miał przekonać dotąd nieprzekonanych do Bordeaux? Gdzie ta niesamowita pełnia bez ciężaru, intensywność bez emfazy, rozwiązanie paradoksu tak trudnego do zrównoważenia szczepu Cabernet Sauvignon? Na razie slogany o najlepszym roczniku w historii budzą politowanie.
wino14978#50129

star (2014-04-08)
Wino przewinęło się już przez SstarWines o proszę w tle (pralinka) Clerc Milon.
wino14978#50131

marek (2014-04-08)
W Carrefour ostatnio rzucili rocznik 2006 za ok 150 zł, może warto?
wino14978#50133

star (2014-04-09)
Rocznik 2006 dość krytycznie oceniony przez Bettane'a zarówno pod względem aromatycznym, jak i smakowym, ale to w 2009 roku było, a kazał sobie do niego wrócić i powtórzyć za 2-3 lata, bo może
się poprawić, asekurant jeden. Dał wtedy 13/20, zaś rocznikowi 2004 - 14/20, najlepiej 2005 wypadł - 16/20, no ale wiadomo, że najlepszy i najdroższy pewno. Tak więc jakbyś chciał zanegować opinię Bettane'a to może warto szarpnąć się na ten 2006;-) Więcej dopiszę na ten temat już wkrótce...

wino14978#50137

star (2014-04-09)
No to pobawię się w tłumaczenie Bettane'a i Desseauve'a na nasze;-) Warto, bo rzadko pisze krytycznie, ale tu między wierszami mimo obwijania bułki w bibułki, da się co nieco krytyki wyczytać.

W otoczeniu inteligentnie odmłodzonym i odnowionym, Jean-Pierre Hugon, jeden z weteranów Medoc, z ponad 35-letnią karierą winifikacyjną za pasem, może odejść na winiarską emeryturę z satysfakcją z produkcji win naznaczonych terroir, pełnych koloru, wigoru, ale wyrafinowanych zarazem, które mogą w pewnych rocznikach, jak 1985 czy 1989, równać się z największymi. Chciałoby się jednak aby użycie beczki dawało bardziej czysty efekt oraz było bardziej zintegrowane z winną materią, szczególnie w młodości. Ostatnie roczniki są warte polecenia, dobrze zbudowane i rasowe, ze świetną relacją jakości do ceny (podają w 2009 ok. 33-34E za roczniki 2005-2006). Z drugiej strony, ostatni, 2006 rocznik, w styczniu 2009 zaprezentował się dość słabo, zarówno na poziomie konstrukcji wina, jak i jakości owocu i garbników. Z pewnością spróbujemy go ponownie za dwa lub trzy lata (ciekawe jaka konkluzja? może ktoś znajdzie w necie?).

Rocznik 2006 - do picia 2011-2016. Dojrzewanie w beczce dobrze mu zrobiło jeśli by brać pod uwagę próby beczkowe, ale po zabutelkowaniu, rozczarowanie jest totalne (zupełne/całkowite), nos/wino nie przedstawia żadnej czystości aromatycznej, a garbnikom zupełnie brakuje harmonii czy równowagi. Jak dla wielu win z Margaux, trzeba by mu dać drugą szansę, za dwa lub trzy lata (o rocznikach 2005 i 2004 później).
wino14978#50139

star (2015-10-03)
Rocznik 2011 nie tak dobrze wyceniony - 190 zeta, Toruń Alkohole Wina Świata.
wino14978#527487