Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Würzburger Pfaffenberg Bürgerspital 2009
Franken QbA
Niemcy
Müller Thurgau
Cena: 28
Alk: %
Kolor: b
Nr 13841
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Bürgerspital:
Würzburger Stein Kabinett 2008..

Würzburger Pfaffenberg Kabinett..

Würzburger Pfaffenberg 2006 Fra..

deo (2012-08-08) Ocena: 5
Na Milerkę też czasem warto poczekać. Czasem to wyjdzie przez przypadek, na skutek posiadania zbyt głębokiej piwniczki :-) Wino o ładnym kwiatowo - owocowym zapachu. Dużo owocu w ustach, ładnie zintegrowane, a przede wszystkim żadnej mineralności. Super-pijalne, chociaż oczywiście bez wielkiej głębi, ciąć się po nim też nie zamierzałem ani spadać z krzesła, ale na solidne 5 z plusem zasłużyło. Prawdopodobnie lepsze niż 99% Vinho Verde :-) @Burgerspital

star (2012-08-08)
Nam dali ten 1% do spróbowania;-)
wino13841#43093

gp (2012-08-08)
@1%

Dali wam taki sam syf. Tyle że darmo:

wino13841#43097

star (2012-08-09)
Dobre. Film i interpretacja. Z masy Vinho Verde wybrali jakoś te 20 najlepszych, a zgaduję, że nie wybierali raczej najgorszych;-) Choć tuzów jak Soalheiro (oceniający właścicielem) czy Anselmo Mendes (pewno ma te konkursy w głębokim poważaniu) nie było. Konkursu i jego wyników bym nie demonizował, ale selekcja na poziomie Casal Garcia, Gatao czy Gazela czy tych "smakołyków" z Auchan to jednak pewno nastąpiła i jak to określacie "syf" jednak odsiali.
wino13841#43101

star (2012-08-09)
Deo, próbowałeś je z sushi? Uzupełniam cenę - niemiecką, a nie amerykańską.
wino13841#43102

deo (2012-08-09)
Nie, w zestawie z sushi był Sylvaner, a moje wino to Muller Thurgau. Piłem je do łososia z patelni. Piłem też w tym samym czasie Marsanne z Cave de Tain za 20 zł w promocji w Almie no i ta Millerka dużo lepsza była, chociaż Marsanne też miało charakter, ale było zdecydowanie bardziej ostre, mniej zintegrowane, mniej przyjemne (pewnie było rustykalne, tylko nie potrafiłem tego wyczuć).
wino13841#43105

star (2012-08-09)
Chyba wybiorę się do Almy. Fajnie, że Marsanne można tanio kupić, w końcu to niezbyt popularna u nas odmiana. A Roussanne też serwowali?
wino13841#43107

deo (2012-08-10)
Rousanne nie było, ale był edelzwicker od Dopff-Irion za 35 złotych (promocja), co jak na Alzację w Polsce wydaje sie przyjazną ceną, ale 5 euro za butelkę na stronie producenta ostudza zapał. To Marsanne zresztą jest po 3,50 więc też żadna rewelacja te 20 złotych (w promocji).
wino13841#43125