Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Domaine Gros Frere et Soeur 2009
Hautes Cotes de Nuits AOC
Francja
Pinot Noir
Cena: 88
Alk: 12,50%
Kolor: cz
Nr 13829
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine Gros Frere et ..:

sstar (2012-08-04) Ocena: 5
Mówiłem Temiemu, żeby przyszedł i napił się z nami nieoctowego Pinota, no ale nie mógł:-( Nieobecny, usprawiedliwiony. Bujający w obłokach, z Ildefonsem, gdzieś na mazurskim podwórku, co klimatycznie dobrze odzwierciedlało tego pinota, choć Ildefonsa słabo znam przecież. Na szczęście podwórko dało się pozamiatać, choć wino nie pozamiatało po sobie wesoło jodłującego pinocika ze szwajcarskich hal, przynajmniej w mojej i MKonwickiego ocenie, choć zdania były podzielone, przyznaję. Bettane w swoim przewodniku odnotował uśmiech, znaczy dobrze i tanio (we Francji ok. 12E!), ale mojego uśmiechu to wino nie wywołało. Sporo podwórkowych smrodków w zapachu i w posmaku. Po prostu ziemia, tamta ziemia, choć u nas na wsi podobnie. Kacze kupy, sporo redukcji. Strukturalnie jednak poważniejsze niż leciutki pinocik ze Szwajcarii, mocniej zbudowane. Mocne też w tym winie były te podwórkowe klimaty. Niektórzy poczekali, Jaś nie doczekał. Podobno dało się wywietrzyć. Dla mnie bez dobrego owocu i bez polotu. Taki niemiecki Pinot trochę. A Bettane naobiecywał, że dojrzałe, że owocowe, że to już gotowe na dziś. Chyba wyrzucę ten jego przewodnik do kosza! Ocena 6 zwekslowała w kierunku 5! No ale nie każdy musi lubić stylu Beaujolais w Burgundii, niektórzy wolą bordoskie burgundy.

Zakupione w promocji, taniej niż podaje strona skąd taka opinia płynie.

"The 2009 Bourgogne – Hautes Cotes de Nuits is a sexy, textured wine graced with generous dark red fruit. White flowers and minerals linger on the persistent finish. This is made from parcels in Nuits St. Georges. Anticipated maturity: 2012-2019.


Sexy to ono nie jest. Jak dla mnie.

I tasted these wines with Bernard Gros in his underground tasting room, which is part batcave and part piano bar. Towards the end of a long day, a change of pace from the frigid cellars of Burgundy was quite welcome. Bernard Gros harvested on the early side in 2009, which he mostly attributes to the clones he planted beginning in the mid 1980s. The fruit was completely destemmed and yields were around 40 hectoliters per hectare. Cuvaison lasted 10-12 days. After debourbage the wines were racked into new oak barrels. Gros left the wines on their fine lees for 12 months, and did some batonnnage pre-malo. The house style seeks ripeness and textural richness, which every wine I tasted reflected. In his continued search for depth, Gros will sometimes concentrate the wines about 5% or so. All of the 2009s were bottled in February 2011. 89/100" - eRobertParker.com, maj 2011

Może jakbym je próbował w piano bar, też byłbym bardziej entuzjastyczny? @101win

star (2012-08-04) Ocena: 6
Grosów w Burgundii jest sporo. Tu działa Bernard, który oddał bratu Michałowi (Domaine Michel Gros) posiadłości swoich rodziców, a sam odziedziczył winnice po wuju i ciotce. Siostra Anne Francoises też działa na własną rękę. W nazwie jednak pozostał zarówno brat i siostra. PS. Przy okazji odnotowuję drugorzędną ocenę, dla miłośników niemieckiego pinota;-)
wino13829#43009

star (2012-08-04)
Siostra Anna Franciszka delikatne i subtelne burgundy rzeźbi swą delikatną dłonią. Świetne, książkowe wręcz Chambolle-Musigny od niej kiedyś próbowałem. Kobiece, w odróżnieniu od męskiego, jak w powieściach, Gevrey Chambertin od Pierre Gelin z Clos de Meixvelle. Nomen omen obydwa świetnie by się nadawały do nauki Burgundii, ale nowych roczników nie znamy, a 1999 i 2002 to były świetne i typowe roczniki. 2009 chyba cieplejszy już? Próbowałem powtórzyć sukces z Anną Franciszką, na podstawowym poziomie, w 101win, kupując zwykłe Bourgogne, ale tym razem epifanii nie było, choć rocznik 2009 ponoć świetny.
wino13829#43010

star (2012-08-04)
Od rodzonego brata Bernarda, czyli od Michała win nie znamy. Znamy natomiast jedno wino od najbardziej chyba znanej z całej rodziny grosów bratanicy/siostrzenicy Bernarda, czyli Anny (nie mylić z Anną Franciszką z Pommard), ze sławnego Vosne Romanee, na której wino kiedyś zapolowaliśmy przy autostradzie w Beaune, gdzie wszystkie burgundy świata można ponoć dostać;-) Stylistyka etykiet dość prosta i nowoczesna dla odmiany.
wino13829#43011

mkonwicki (2012-08-04) Ocena: 4
Metaliczne smrody dają się trochę wywietrzyć, ale zostaje to też w ustach i jak dla mnie to tak do końca się nie oczyściło. Może parę godzin w dekanterze? Nie moje klimaty. Smrody mi nie straszne, ale moim zdaniem tu nie bardzo było się do czego przebijać. Taniny jakieś takie dziwne, marudzę pewnie, ale mi nie podeszło. Szczera, subiektywna 4+.
wino13829#43022

star (2012-08-08) Ocena: 6
Ta fotografia lepiej odzwierciedla metaliczno-piwniczne klimaty w jakim utrzymane było początkowo to wino. Dla mnie z czasem lepsze, choć niekoniecznie wszystko się wyczyściło, jak stwierdził Rurale, któremu się ono spodobało, co najmniej pewno na sześć. MdCC powiedział, że co prawda dobre było, ale nic szczególnego w nim nie znalazł.
wino13829#43077

star (2012-08-08)
Z Wysokich Nocnych Zboczy skompletowałem przypadkowo także dwie inne butelki z 2009 roku. Od Domaine Bertagna.
wino13829#43083

star (2012-08-08)
A także Hautes Cotes de Nuits od Roumiera, ale nie Georgesa znanego z Musigny, a od Laurenta. Obydwa ze 101win w promocji.
wino13829#43084

rurale (2012-08-10) Ocena: 6
Dobry burgunder. Wieś owszem, świniak nawet przebiegł przez drogę. Stasiuka nikt tam nie czyta. I dobrze. Po chwili jednak pokazuje się jednak inny obrazek. Jest materia, głębia. Ktoś kto robił to wino musiał mieć satysfakcję. A na 5 na SW na pewno się zgodzi. Jeżeli dla Bettane'a to benchmark burgundzkiego „dobrze i tanio” to ja tak chcę.
wino13829#43126

star (2012-08-12)
Ostatnia fotka.
wino13829#43201