Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Rabaja Riserva Giuseppe Cortese 1999
Barbaresco DOCG
Włochy
Nebbiolo
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 13063
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Giuseppe Cortese:
Rabaja 2003 Barbaresco Nebbiolo

2001 Langhe Nebbiolo
Rabaja 2000 Barbaresco Nebbiolo

Morassina 2000 Barbera d^Alba B..
Rabaja 2000 Barbaresco Nebbiolo

2000 Langhe Nebbiolo
Morassina 2000 Barbera d^Alba B..
Morassina 2000 Barbera d^Alba B..
Rabaja 2000 Barbaresco Nebbiolo
Morassina 2000 Barbera d'Alba B..

Rabaja 1999 Barbaresco Nebbiolo
Rabaja 1999 Barbaresco Nebbiolo

wein-r (2012-02-05) Ocena: 0
Obsmaruję oddzielnie.

Daleko posunięta ewolucja. Utlenienie i redukcja. Czy to się aby nie wyklucza? Kompost, torf, boczek, muł, zwierz... Delikatnie mówiąc fajnie nie było. Charakterystyczny mysi zapach, nie do przyjęcia. Dramat... :-) Usta lepsze choć pustawe i w zdecydowanie niesmacznej końcówce (może na szczęście?) urwane. Kwas i garbnik fajne, ale co z tego? Wadliwe. Zepsute. Schodzące. Klops i po winie.

Po 1,5 - 2 godz. usta się prostują. Już smakuje (pieczone mięso w mocno przyprawionym sosie). Niemięsożercom nie polecam. Mimo zauważalnej poprawy, nos nadal nieakceptowalny. @Winicjatywa

cerretalto (2012-02-08) Ocena: 7
Cortese Barbaresco 1997: od razu się okazało, że nie ma sensu otwierać innych butelek (1998, 2000 i zwłaszcza 2001) z wyjątkiem Riservy 99, kontrowersje wokół której były przyczyną tego spotkania. Bo to 1997 też było za młode i dla mnie zrobiło się bardzo przyjemne dopiero po pierogach z grzybami. Rocznik gorący więc przyjemna słodycz od razu po otwarciu ale chropowatość wymagała dłuższego czasu. 4/5, tu pewnie pomiędzy mocnym 6 a słabym 7. Czyli nawet niezbyt drogie Barbaresco (dałem 22 euro w 2006) może poleżeć kilkanaście lat.

Cortese Barbaresco Rabaja Riserva 1999: w innym kontekście i z innej butelki miała wszystko co potrzeba by chcieć ją otworzyć dopiero za parę ładnych lat. Ale niestety była to moja jedyna butelka. Masy ciemnego owocu, taniny, kwas, dużo materii i środka - mam nadzieję, że inni uczestnicy opiszą to wino bardziej detalicznie, bo jakiś konsensus chyba był :). Po paru godzinach dla mnie 4.4+/5, bardzo mocne 7

Produttori del Barbaresco Barbaresco Riserva Rabaja 2000: trochę fałszywych tonów dla mnie (lekka kiszonka) może wywietrzeją, może nie. Za młode, choć pewnie nie poleży tyle co Cortese, no ale roczniki inne. 4.2/5

Na degustacjach pojawiają się różne butelki, czasem niestety słabsze. Dlatego lepiej polegać na opiniach tych, którzy dobrze znają region czy producenta i ew. jego wpadki - tylko gdzie takich szukać? :)

wino13063#38108

cerretalto (2012-02-08)
Cortese to mały producent - może zdarzają się jak każdemu jakieś wpadki, ale na mnie zrobił w 2006 wrażenie bardzo solidnego. Nie tak hedonistyczny jak Bruno Rocca, ale za to mieli inne roczniki niż 2003 :).
wino13063#38110

rurale (2012-02-08)
Tak jak Chiara była dla mnie winem oczywiście dobrym, tak oba Cortese i to cru od Produttori były dla mnie zupełnie nieoczywiste. Przede wszystkim dynamika zmian była jednak dość spora. W przypadku win od Cortese, najpierw takie ładne, słodkie dotknięcia beczki, ale potem... Tam wciąż sporo się działo. Choć zrobiły się matowe, spokojniejsze (mniej siły niż u Chiary), to tam co rusz co innego było w tym kieliszku. Zabawne skojarzenia miał markiz. Mówił m.in. o sianie, a ja dodam jeszcze kurz ze stodoły:) Z Produttori miałem podobnie. Same komplikacje, bo na pewno nic w tych winach nie mówiło wprost. Natomiast nie było w nich nic co przypominało rachityczne nóżki, o których pisał GP. Chyba że pisał o jeszcze starszych rocznikach. Bo tu, moim zdaniem, materii było naprawdę sporo i ich przyszłość malowała się raczej w kolorowych barwach.
wino13063#38113

gp (2012-02-08)
@Rurale

A Ty też nie czytasz tego co komentujesz? "Chude nóżki" to ja za 20 lat tam widziałem... :'(

wino13063#38118

rurale (2012-02-09)
Staram się, ale robię to niedokładnie. Zmęczony jestem. Sam bałbym się trzymać takie wino jeszcze kolejne 20 lat. Wtedy, to już nie chude nóżki, ale Kanary zimą:)
wino13063#38121

mm (2012-02-11) Ocena: 7
Otworzylem sobie z ciekawosci, zeby sie upewnic czy mam dobra pamiec. Mam. Wino nie tylko nie jest schodzace (schylkowe), ale zdecydowanie za mlode. Ma grabnik, ma kwas, ma srodek. Bedzie zylo i to dlugo. Prawdopodobnie cortese ma bardzo nierowne te flaszki. Kto trafia na wadliwa, bo tak nazwalbym te "posuniete" wiekowo, ten ma pecha. Mnie to jakos nie trafialo. Zeby jednak nie bylo tak slodko: obo stanelo Oddero Barolo Rocche di Bussia 1985 i niestety bylo paskudnie korkowe:-(. Cortese 7/7+
wino13063#38187

cerretalto (2012-02-11)
Czyli jakiś pozytywistyczny mały krok w kierunku konsystentnych ocen :). Małe podsumowanie:

Butelka 1: z degustacji, obsmarowana powyżej przez wein-r, dla mnie też zupełnie walnięta a siedzieliśmy daleko od siebie

Butelka 2: kupiona u Cortese w 2006 i otwarta pod wpływem tej dyskusji, dobrze przechowana, opisana przeze mnie i Rurale powyżej. A co sądzicie o niej MdCC i wein-r?

Butelka 3: opisana przez MM powyżej

Barbaresco czy Barolo od dobrego producenta z dobrego rocznika może długo poleżeć. Dla mnie co najmniej 15 lat. I wcale tak nie jest, że Barbaresco jakoś szybciej się starzeje niż Barolo co pokazują butelki MM. Wszystko zależy od producenta, rocznika i przechowania.

wino13063#38193

mdcc (2012-02-11) Ocena: 7
Umkło mi - znaczy nie wino tylko pisanie o nim...

Wino mocne, twarde, wycofane. Po jakimś czasie zaczęło się otwierać. Wachlarz zapachów w nosie. Owoc i "grafit" na ustach... moim zdaniem do picia tylko z jedzeniem, albo do poczekania...

Wygrał ten co wziął je do domu (tak przynajmniej sądzę)

wino13063#38195