Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Rey Santo Javier Sanz Viticultor 2010
Rueda DO
Hiszpania
Verdejo
Cena: 18
Alk: 13,00%
Kolor: b
Nr 12562
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Javier Sanz Viticultor:
Vila Narcisa 2009 Rueda Verdej..

Villa Narcisa 2009 Rueda Verde..

Kielce Scyzoryk Rey Santo 2006 ..

Villa Narcisa 2006 Rueda Sauvig..

peyotl (2011-10-30) Ocena: 5
Mój dopisek przy 2005 był pomyłką, bo to jest czyste Verdejo, jak Villa Narcisa od Sanza (również biedronowa), a nie 50% Viury (to z Viurą nazywa sie teraz Rey Santo Rueda).
Wino jest bardzo takie sobie, w nosie i ustach dominują rejestry - przy dobrej woli - ziołowe, a przy niedobrej - rozgrzana papa i dym ze smołowania. Owocowość wyczuwalna, być może jabłkowo-gruszkowa, ale to naciągane. Nie wspominając już o fiołkach z kontretykiety. Kwasowość jakaś niezdecydowana, finisz kłujący, ale trochę goryczki dodaje charakteru. Po przelaniu z ikeowskiego kieliszka do riedla trochę bardziej obłe, doszły łagodzące akcenty maślane. Przyjema barwa, zielonkawa. Generalnie, do Villa Narcisa się nie umywa. Słabe 5. @Biedronka

cerretalto (2011-10-30)
GP, chętnie coś kupię, tylko daj mi szansę :)
wino12562#35262

dzidek (2011-10-30)
> Przelanie z jednego kieliszka do drugiego, obojętnie jakiego oczywiście może coś zmienić.
Niechybnie dobrze swiadczy to o rzeczonym "riedlu" :-)

> Darmowe obiady?
Och, nie kazdy ma blisko, przez internet nie wysylaja, a kulture wypada czasem krzewic :-)

wino12562#35263

cerretalto (2011-10-30)
"Niechybnie dobrze swiadczy to o rzeczonym "riedlu" :-)" - się nabijasz a ja byłem kiedyś na prezentacji Riedla i aż czasem się dziwiłem czemu takie różnice czuję jak zapowiadał prowadzący ;). Prezentacja oparta o Guado al Tasso :)
wino12562#35264

cerretalto (2011-10-30)
A może to były 2 różne prezentacje... :)
wino12562#35265

dzidek (2011-10-30)
Przecie to nie o tym, ze Peyotl nie potrafi czegos wychwycic, czy tez ze nie ma roznic miedzy kieliszkami. Zderzenie kontekstow zabawne i tyle. Ani sie obruszac, ani tlumaczyc, bo dowcip ucieka :-)

wino12562#35266

cerretalto (2011-10-30)
Dowcip to czasem bywa w tym "nie ma roznic miedzy kieliszkami" - ja widzę jak niektórzy są przywiązani do konkretnego typu kieliszka i wygląda mi na to, że niewątpliwie coś w tym konkretnego widzą. Co do nosa, to rzeczywiście brzmi czasem nieco inaczej w zależności od kieliszka, ale co do ust, to chyba głównie kwestia w jaki sposób "pobiera" się wino na język :) więc Riedel w tej kwestii to raczej dla początkujących choć to baaardzo szlachetne kieliszki choć kruche :)
wino12562#35267

star (2011-10-30)
Nie tylko w kieliszku różnica, niektórzy żłopią, inni siorpią, a Panie smakują subtelnie - różnice w odbiorze gwarantowane. Co do kieliszków, to jak zbiłem sobie Riedla (zwykłego Vinum), w którym piłem wszystko jak leci, po jakimś (niby lepciejszym) bułgarze, to potem zacząłem jednak rozróżniać i kieliszek do wina przynajmniej z grubsza dobierać.
wino12562#35269

gp (2011-10-30)
Jak ja nienawidzę wyjaśniać że coś było dowcipem. No trudno: to był dowcip.
wino12562#35275

wein-r (2011-10-30)
A ja byłem do tej pory przekonany, że dowcip powinien być przy okazji śmieszny... Naiwny...
wino12562#35279

temi (2011-10-30)
@wein-r

Nie rób sobie jaj: nie słyszałeś nigdy o nieśmiesznych dowcipach? :-)

wino12562#35282

gp (2011-10-30)
@Weinr

Przecież nie dla Ciebie... Dzidek kupuje ode mnie od wieeelu lat. Więc ten obiad to sarkazm. ;)

wino12562#35289

mikpaw (2011-10-30) Ocena: 6
A ja o samym winie jeśli można. Chyba mi się inna butelka trafiła (z innej kadzi albo chociaż innej Biedronki), bo mam bardzo pozytywne odczucia. Ładnie pachnie. Kwiatowo, owocowo. Potem jak limonka i troszkę słodko-"landrynkowo" może wręcz. W smaku też nieźle. Kwasowość, świeżość, troszkę ciała. Do popicia pstrąga bardzo fajne i smaczne. Może piątek po pracy też wzmocnił pozytywne odczucia :) Dla mnie 5+/6- ze wskazaniem, bo w tej cenie to wg mnie bardzo dobra jakość.

PS. A rodzaj kieliszka pewno ma znaczenie dla odbioru wina. W końcu z różnych powodów są kieliszki w różnej cenie i różnych kształtów. To wino piłem z Krosna i trochę prosto z butelki. ;)

wino12562#35291

star (2011-10-30)
To jest dobry kierunek rozważań. Mówmy o winach. Nie ma co dalej już w tym wątku żartować jak nikt się nie śmieje. Rozumiem, że o dwóch różnych "żartach" piszecie - stąd niezrozumienie. Proponuję też czasami zażartować z samego siebie, nie z innych, to naprawdę oczyszcza atmosferę, a przecież o nią na SW dbać warto. Wracając więc do tematu win z Biedronki, to przypomnij MikPaw, gdzie pisałeś o najnowszej, hiszpańskiej promocji. Warto nawiązać może tutaj, jakiś odnośnik
wino12562#35295

ggreg (2011-10-30) Ocena: 5
Jak ma być o winie, to o winie. Jasne, słomkowe z oliwkowym odcieniem. Nos średnio intensywny, typowy, zielone nuty roślinne, ziołowe, nuty landrynkowe i kwiatowe. Lekko-średnie, nieco wodniste, zaokrąglone, trochę cukru resztkowego, zielone, rześkie, krótkie, alkoholowe w posmaku. Dla mnie przyzwoite, nic więcej.
wino12562#35299