gp (2011-09-16)
Oftopicznie przy tym winie, ale ontopicznie o Biedrze:

Relacjonujecie że są kłopoty z dostępnością jakichś win z ofery Biedrowej. U nas w zeszłym roku faktycznie Verde znikło, ale w tym roku chyba nikt nic z tych "akcji" nie kupuje. Wszystkie wina leżą od ponad miesiąca w sporych ilościach (vide fotka). Wszystkie przecenione. Sporo z zeszłorocznymi banderolami, z zeszłorocznych promo (więc niektóre są do wyboru w dwóch rocznikach). Wśród przecenionych białe generalnie bardzo słabe, jedynie Pé Branco i Palha Canas (choć słabsze) po schłodzeniu i dolaniu gazowanej wody nie odrzuca. Za 8 zeta warto je brać choćby do gotowania na nim, bo nie jest zrobione z syntetyków jak ten SB. Czerwone portugalskie nieco lepiej, zwłaszcza jak ktoś lubi styl nowoświatowy. Loios i Esteva z niecałą dychę dają radę na gryla, choć nie ukrywam że cena ma wpływ na moją ocenę. Za 30 peelenów taki Lojos to porażka by była. Gdyby Praça Velha nie kosztowała 15 zeta, mogłaby stanąć obok Loiosa. Bardzo słabiutkie jest czerwone Palha Canas (naciągane 4). Lello w obu kolorach nawet cena nie pomaga, jest bardzo niesmaczne. Oddzielna historia to wina włoskie: to jest jakaś kompletna porażka. Wszystkie 3 Chianti (zwykłe, Classico i Classico Riserva) nie nadają się do niczego, a zwłaszcza do picia. Podobnie jak Primitivo Colle al Vento są to wina wstrętne. Prosi się o trójki, noale nie są korkowe ani zepsute inaczej to musiały by dostać 4.

W kategorii białych portugalskich to jednak Auchan wymiata. 7 różnych Vinho Verde od 8 do 12 złotych. Dla każdego coś miłego. Od słodkawego, ale smacznego Cruzeiro, po wytrawne do kości czyste Loureiro Pequeno Burguês (nazwa swoja drogą mi pasuje ;-) Jedyna słabe ze nich wszytkich to Pavão, no i Muralhas de Monção choć fajne, to z ceną powyżej 20 zeta nie ma szans z resztą. Oczywiście stoją też Verde z Atlantiki, ale z cenami oscylującymi wokół 35-40 przy porównywalnej, choć częściej słabszej jakości. Dla wielbicieli słodkości Auchan ma całkiem znośne Porto Tawny od Symingtonów za 20 zeta (private label Auchana: Sabores de Portugal zdaje się). Ja używam tego głównie do sosów, ale mam wrażenie że lepsze od też symingtonowego Porto butelkowanego dla Pingo Doce, które bywało w Biedrze za ta samą cenę.
wino12318#33817

reuptake (2011-09-16)
mi pavao smakovao
wino12318#33818

reuptake (2011-09-16)
a jeśli chodzi o Biedronkę, to faktycznie są kłopoty, nigdy nie wiadomo co rzucą. Jak w PRL. Tego słynnego Verde to nie widziałem jeszcze na oczy w biedronach.
wino12318#33819

gp (2011-09-16)
@reuptak

A piłeś te dwa z fotki poniżej? Moim zdaniem Pavão wypada na ich tle słabiutko (i to Crustáceos też mocno słabuje).
wino12318#33821

star (2011-09-16)
MikPaw do Auchana marsz;-)
wino12318#33823

star (2011-09-16)
Ewa poleca: Sauvignon Blanc od Hans Greyla (Marlborough) to dobra wiadomość na lato. Intensywny agrest, świetny kwas, świeża pokrzywa. Jedyne 16.99 @ Biedronka. Można od razu karton. Fotka leśna: http://winezine.pl/?p=1651 :-)
wino12318#33824

peyotl (2011-09-16)
To fakt, w wybranych Biedrach leżą stosy tego. Tego Palha Canas bym jednak bronił trochę jako wina do powszedniego obiadu... tak na 5 z minusem... I butelki równe. A co do Symingtonów - czy oni przypadkiem nie upychają tego samego porto pod różnymi lablesami , bo w Owadzie też jest takie podobne... Gdybym miał tutaj Auchana, prawdopodobnie poświęciłbym się dla ludzkości i zrobił porównanie. Na szczęście nie mam.
wino12318#33830

gp (2011-09-16)
@"Tego Palha Canas bym jednak bronił trochę jako wina do powszedniego obiadu... tak na 5 z minusem... I butelki równe."

No to Loios musiałby dostać chyba 7. I też równe butelkowanie przecież.
wino12318#33831

mikpaw (2011-09-17) Ocena: 5
Ja o winie, tym winie ;) Wino jak wino, czuć że SB, aromat zgodny z naturalnym ;) Może i chemiczny, ja nie potrafię tego wyczuć, jakaś trawa jest, ale czy naturalna, czy sztuczna, nie wiem. Nic wielkiego, ale chyba lepsze od SB francuskiego z Biedry, co jest teraz. Dało się rybę popić. Średnie 5
wino12318#33845

peyotl (2011-09-17)
Oczywiście w ramach badań nad obiektywizacją też poleciałem (pofrunąłem?) do Biedronki. Plasuję się pomiędzy Sstarem z GP, ze wskazaniem na GP. Jest bez polotu, bez duszy, przemysłówka (dobrze, że nie "Przemysławka" - ciekawe czy ktoś ją pamięta?). Kwas, faktycznie jest. Ale to za mało, woda z cytryną też jest kwaśna.
Peyotl (po chwili): O kurczę, nadal ją produkują!
wino12318#33855

star (2011-09-21) Ocena: 5
Mariusz z blogu BiałeNadCzerwonym też zadowolony, choć odnotowuje technologiczne wrażenie:SMACZNE, 18 PLN
Żadna notka, ale polecić trzeba. Sauvignon Blanc z nowozelandzkiego Marlborough. Właściwie to klasyka gatunku, nic ponad to czego się możemy spodziewać. Na szczęście niczego też w nim nie brakuje. Zatem jest mnóstwo dojrzałego agrestu oraz czarna porzeczka; orzeźwienie pierwsza klasa. Całość sprawia wrażenie nieco technologiczne, ale w tej cenie absolutnie nie kręcę nosem. Jeśli w końcu na dłużej tego lata będziemy mieli słońce, to będzie to wino sezonu. Na wszelki wypadek lepiej zrobić zapas w domu. Wino oczywiście z Biedronki. @Biedronka

wino12318#33981

mikpaw (2011-11-20) Ocena: 5
Kolejna flaszka zupełnie inna niż poprzednia. Tym razem ten Sb próbuje udawać coś innego. Bo ja wiem, miód, cytryny, trochę rieslingowaty mi się zdawał. Potem trochę trawy zaczyna się pojawiać, ale niewyraźnie. Mniej świeżości było, więcej ciała jakby. Nawet da się wypić, ale emocji raczej brak. Pięć znów można dać chyba...
wino12318#36134

star (2012-02-27)
Wino za dychę. Tu można poczytać, a tu jakieś sobie wybrać;-)
wino12318#38672