O Reilly's 2009 Columbia Valley AVA USA Pinot Gris Cena: 54 Alk: 13,00% Kolor: b Nr 11993 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od O Reilly''s:
star (2011-07-17) Ocena: 5 Dopiero gdy zacząłem spisywać dane, to się zorientowałem, że to amerykańskie, a nie kanadayjskie wino było. To wiele tłumaczy. Nie ma tu świeżości jaka była w Szarym Pinocie z Mission Hill. W meczu USA - Kanada na kolorze szarym 0:1, ciekawe jak w białym... ew. na lodzie;-)? Ale ludziom z CT się podoba. O Really? Pachnie jakoś tak przejrzale, a w smaku? Ciężko i męcząco. Pies też jakiś taki zmęczony na etykiecie. Ledwie pijalne. Może za długo owtarte stało? Słabe pięć, ale po co się męczyć? @Banff Centre
star (2011-07-17) Piwa odwrotnie oczywiście. Ale może uważacie, że warto coś z tej półki win spróbować, to się będę dalej męczył. Koncert życzeń rozpoczynam. Oczywiście pijemy ustami naszych wybrańców. Jak u Wojtka na blogu przy okazji burgundów tak pisał, że to dla nas się z tymi winami męczył;-) wino11993#31429
deo (2011-07-17) Ocena: 6 Skoro Jego Magnificencja Pan Leśniczy twierdzi, że piwa... Svijańska dziesiątka, pycha! 3 zł + 50 gr kaucja za butelkę. wino11993#31432
star (2011-07-17) Myślałem, że byłeś w Grecji Deo? A tu jakieś chorwackie, a może słoweńskie piwo. A propos Grecji, to brałeś udział w jakiejś demonstracji? Jak nastroje? Wracając do piwa to konik polny pewno nie tak dobry jak dziesiątka. wino11993#31433
star (2011-07-17) A w lodóweczce też chłodzi się jeszcze kilka innych propozycji;-) wino11993#31434
deo (2011-07-17) Czeskie ze sklepu przy ulicy Szczęśliwej we Wrocławiu (dobry namiar od Wesołego). Czekamy na notkę degustacyjną Diet Coke zza Oceanu :-) wino11993#31440
mikpaw (2011-07-21) Do przerwy 1:3... Co robić? Za oknem ulewa, ale czego się nie robi dla polskiej piłki. Biegiem, między kroplami z ulewy, do Żabki po drugiej stronie ulicy, by nabyć trunek, w którym ostatnia nadzieja (skoro toskańskie Sangiovese nie pomaga) ;) I udało się! Przepiękna bramka w drugiej połowie i zwycięska porażka na szkockiej ziemi. A "cudowny" napój wygląda tak: wino11993#31586
rurale (2011-07-21) Orest. Jest wielki. wino11993#31589
gp (2011-07-22) Lenczyk? wino11993#31596
marwin (2011-07-22) @gp no przecie, że nie policjant z "Ojca Mateusza" wino11993#31598
gp (2011-07-22) Hm. Co to jest ten "Ojciec"? A Lenczyk to ktoś od śląskiej piłki ręcznej? Nie bardzo kumam. Brzmieniowo zaryzykowałem, znaczy z niusów radiowych. Lenczyk-Srenczyk, Orest-Srorest. wino11993#31601
star (2011-07-22) Czuje, że z tym diet coke to podpucha jakaś, ktoś ze mnie próbuje zrobić jelenia. wino11993#31611
mikpaw (2011-07-23) Skoro o piwie... W "stolicy polskiego wina", czyli Zielonej Górze, oficjalnie wina zielonogórskiego kupić się nie da (albo trzeba być mocno "wtajemniczonym" lub mieć szczęście i trafić na targi lub co, albo wybrać się kilkanaście kilometrów na północ do Górzykowa). Za to piwo i owszem. Wśród uliczek w centrum, na Drzewnej, można znaleźć mini-browar o intrygującej nazwie. Samo piwo niezłe, owszem. Ale przy cenie 9pln, relacja cena-jakość wypada tak sobie (zwłaszcza przy coraz większej dostępności piw czeskich, choćby tych rekomendowanych przez Deo powyżej). No, ale (czasem) trzeba wspierać polskie wyroby (nawet politycy i blogerzy się za to wzięli) ;) wino11993#31635
mikpaw (2011-08-04) Niby odwołują się do tych samych wartości, ale dzieli je przepaść. Mniej więcej taka, jak wina morawskie od polskich... A tymczasem Śląsk i Legia grają równolegle, na razie bez bramek w obu spotkaniach. wino11993#31957
mikpaw (2011-08-04) No ale czeskie jest apelacyjne, w końcu, IGP... ;) wino11993#31958