Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Castello di Fonterutoli Mazzei 2006
Chianti Classico DOCG
Włochy
Sangiovese 90%
Cabernet Sauvignon 10%
Cena: 179
Alk: 14,00%
Kolor: cz
Nr 11822
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Mazzei:
No 10 Fonterutoli 2017 Toscana..

Fonterutoli 2014 Chianti Class..

Belguardo, Bianco 2009 Toscana..

Fonterutoli 2009 Chianti Class..

Belguardo, Bianco 2008 Toscana ..

Belguardo, Rose 2008 Toscana Sa..

Fonterutoli 2008 Chianti Classi..

Badiola 2008 Toscana Sangioves..

Mix 36 2008 Chianti Classico S..

Zisola 2007 Sicilia Nero d̵..

Fonterutoli 2007 Chianti Classi..

Castello di Fonterutoli 2007 C..

Ser Lapo, Reserva 2007 Chianti..

Zisola 2006 Sicilia Nero d̵..

Ser Lapo, Reserva 2006 Chianti..

Doppiozeta, Zisola 2006 Sicilia..

Poggio alla Badiola 2005 Toscan..

Belguardo, Bronzone 2005 Morell..

Castello di Fonterutoli 2005 C..

Fonterutoli 2005 Chianti Classi..

Belguardo, Serrata 2004 Maremma..

Tenuta Belguardo 2004 Maremma ..

Belguardo, Bronzone 2004 Morell..

Fonterutoli 2004 Chianti Classi..

Castello di Fonterutoli 2000 C..

Seppi 1995 Toscana Sangiovese,..

star (2011-06-16) Ocena: 7
Gdzie dwóch się bije... tam w końcu okazuje się, że nikt nie ma tego wina, ani Mielżu, u którego na stronie http://mielzynski.pl/wina.html nie znalazłem win od Mazzei, choć przecież na degustacji były serwowane, ani DobreWino.pl, które standardowo ma od kilku lat wina od Mazzei w Polsce, ale akurat nie ten rocznik, a słabszy ponoć w Toskanii 2005, w promocji za 148 a nie 212 zeta: http://dobrewino.pl/index.php?p=shop&show=showdetail&fid=000-021-006&categ=136&parent=40&navop=40&area=1 . Cena 179 to kalka z 2000 rocznika kupionego w tej cenie ponoć w DobreWino właśnie.
Wracając do wina, to póki co dominuje w nim drewno, zarówno w ustach jak i nosie. Wino chudawe, ale dobre, długie - o posmaku mowa. Fajnie byłoby porównać, zestawić obydwa roczniki, najlepiej za dobrych kilka lat. @Mielżyński/DobreWino

albuquerque (2011-06-16) Ocena: 7
Właśnie otworzyłem w telefonie swoje notatki degustacyjne: "Wino jest zrobione z 90% Sangiovese i 10% Cabertet Sauvignon. Intensywny nieco nowoświatowy owoc owinięty w bekę. Smar z łożysk kółek skate- bordowych . W ustach dość ułożone, długie"
wino11822#30350

gp (2011-06-16)
@"Smar z łożysk kółek skate- bordowych"

Nie mogę się zgodzić. Znam bardzo dobrze to wino i bez dwóch zdań jest to zapach rozgrzanego, wysokoobrotowego wrzeciona szlifierskiego z funkcją samoczynnego kasowania luzów.

wino11822#30352

gp (2011-06-17)
Przepraszam. Nie mogę się powstrzymać:

Echte Geruchsmoleküle den(?) Drehmaschine mit zwei Hochfrequenz-Spindeln.

wino11822#30409

cerretalto (2011-06-17)
@star: co znaczy "chudawe" lub z czym porównujesz?

@gp: to oczywiście znowu moderniści, którzy wykorzystali to wrzeciono do szybszego wkręcania korków. No chyba że to korkociąg był wysokoobrotowy ;)

To wino jest jednym z wzorców jak atrakcyjnie może brzmieć Toskania. 2006 jest za młody, ale 2001 zdecydowanie nie jest już tym czym był.

wino11822#30433

star (2011-06-17)
Chudawe znaczy, że tłuszczem nie ocieka;-) Porównuję z Maremmą czy Bolgheri, niektórymi, takimi jakby tłustymi bardziej. Querciabellę też taką zapamiętałem, ale może źle pamiętam? PS. A o co chodzi z tym 2001, że był, ale nie jest?
wino11822#30435

cerretalto (2011-06-19)
@star: 2001 jest wciąż atrakcyjny ale nie tak jak parę lat temu - chodzi mi o to, że Castello do Fonterutoli pite w odpowiednim czasie, to eksplozja świetnego, charakterystycznego owocu z Toskanii bez nadmiernej beczki. Ja nie znajduję w 2006 chudości w sensie jak piszesz, a beczka wciąż jest, tyle że jest elegancka i dość subtelna i do tego niedługo się wtopi.
wino11822#30481

x (2011-06-20)
Tribute to GP




wino11822#30527

temi (2011-06-20)
Dzięki Panie Nadleśniczy za podwieszenie. Coś zdaje się spartoliłem.
wino11822#30530

star (2011-06-20)
Dodałeś podobne, zamiast skomentuj i do tego bez daty;-) PS. Przy okazji zapytam o cenę (odgadniętą dla pełnej, dużej flaszki): http://www.sstarwines.pl/wino11846 bo rozumiem, że wino rocznika nie miało.
wino11822#30531

temi (2011-06-20)
Nie znam ceny, bo to Matka Dobrodziejka przywiozła mi z wojaży. To chyba miał być taki szwedzki sposób na walkę z moim alkoholizmem: Szwedzi dają ponoć pijakom na odwyku małe dawki, żeby ci nie pili dużo. No i zadziałało, bo jakżem to wypił, to już do obiadu niczego innego nie otwierałem :-)
wino11822#30533

temi (2011-06-20)
I słusznie Nadleśnictwo się domyśla: rocznika nie miało, i żem NV wpisał (nb warto by w rubryce rocznik możliwość takowego wpisu stworzyć).
wino11822#30534

star (2014-02-07)
Rocznik 2008 Castello di Fonterutoli z Chianti Classico kosztuje u Mielża 198zł. W Magazynie Wino piszą o nim tak. W superriservie Castello Fonterutoli rodzina Mazzei konsekwentnie realizuje swą ideę nowoczesnego chianti classico - mimo pięciu lat czuć tu wciąż nową dębinę, a znamię caberneta i merlota jest też wyraziste. Konserwatyści się obrażą, ale trudno nie docenić tego świetnie zrobionego, rzutkiego wina o znakomitej jakości owocu, dojrzałych taninach, równowadze i wieloletnim potencjale starzenia. Rzutkim to trzeba być aby wysupłać, czy raczej wyskoczyć z dwóch stówek, ot tak. Wino uznano w Magazynie Wino za znakomite.
wino11822#49593

mm (2014-02-08)
Mielzu coraz wyzsze marze stosuje i zadne pochwaly "pisarzy" tego nie zatuszuja. Kiedys pamietam, ze ceny byly o 25-30% wyzsze niz w Europie, teraz 60 jest malo. Swiat pazernym sie stal. Za te pieniadze to nie chce sie tego pic. Zreszta co tu duzo gadac. Za chwile i tak zostana dla nas tylko te "pyszne" bianci, sibery, ronda i inne wynalazki. Z calym szacunkiem dla staran polskich winiarzy, nie zastapia nam one dobrego sauvignona, rieslinga, czy sangiovese z dobrych miejsc. Niestety tych drugich nie kupimy, bo zadnego chinola, czy ruska nie damy rady przebic. Trzeba ksiazke chyba jakas napisac, zeby potomkom kiedys pokazac, ze dobre wina bywaly rowniez na naszych stolach. Oni beda je ogladac w muzeum lub na filmach o chinskich miliarderach. Moze to i dobrze.... Pozdrowienia znad kieliszka normalnego rieslinga, europejskiego, za 1/3 polskiej dniowki (w Anglii).
wino11822#49597

star (2014-02-08)
Mam nadzieję, że nie wyemigrowałeś;-) 1/3 * 66zł ale to za godzinę więć * 8 = 166 zł wg zarobków w Wielkiej Brytanii (pralinka) średnich, ale może niekoniecznie dla Polaka. Ile wyciąga Polak? Tak czy owak wychodzi mi na to, że jakieś Erstes czy Grosses Gewaechs łoisz sobie, dywagując;-) PS. Nawet jak rachunek z błędem:-)
wino11822#49600