Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Reserve Dalton 2008
Galilee
Izrael
Sauvignon Blanc
Cena: 50
Alk: 12,50%
Kolor: b
Nr 11056
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Dalton:

rurale (2011-02-02) Ocena: 6
Porządny sb, który nerwy trzyma na wodzy:) Masywniejszy niż pity wcześniej Pelter. Wino od dużego producenta (dziś prawie milion butelek), który produkuje aż siedem serii win (jedną z nich jest Reserve). Na polu i w zakładzie dominują koncepcje kalifornijsko-australijskie. Według nieocenionego Daniela Rogova, wina od Daltona to jeden z najlepszych wyborów w kategorii value for money. @Avi Ben

star (2011-02-02)
Zazdroszczę Ci tych win z Izraela, do Bzika może jakieś przynieś, jak nie masz lepszego pomysłu. Ja przyniosę może kanadyjskie;)

A propos Izraela to warto poczytać tekst "Izrael nie tylko koszer", aut. Rurale, ze świeżym komentarzem Deo;)
wino11056#25622

rurale (2011-02-02)
Starałem się unikać win od dużych producentów. Na początku kupiłem w supermarkecie butelkę Galil (ma to u nas Likus w jakiejś absurdalnej cenie) i uznałem że starczy. Znajdę fotkę i opiszę. Sklep w Tel Avivie (Wine Route) polecił mi pewnien lokales, a do Ben Avi w Jerozolimie trafiłem przez przypadek. I tam, jak napisałem, wybór win jest bardzo duży pod każdym względem (również cenowym). Nie wiem, gdzie byłeś Deo i gdzie kupowałeś wino. W supermarketach flaszek jest sporo, ale niestety niezbyt ciekawych.
wino11056#25625

star (2011-02-02)
Wiele jest takich miejsc na świecie, gdzie generalnie pustynia, a tylko jedna oaza. Na Rodosie, w mieście Rodos udało mi się jedynie do jednego sensownego miejsca trafić. Gdybym miał oceniać na podstawie pozostałych miejsc określiłbym, że greckie wina to... tu pada proste żołnierskie słowo. Gdybym jednak oceniał na podstawie tego sklepu, to nic nie jest już takie proste mój mały;) Kir Yianni, Gerevasssilou, Lazaridis (to akurat bywa w marketach, ale nie Magique Montagne).
wino11056#25626

star (2011-02-02)
Ścieżki. Poszło dwutorowo, nie nadążę pewno z kopiowaniem, ale i tu przytoczę koszerne opinie:
Wed, 02/02/2011 - 11:24 — sstar Ja wiedziałem, że tak będzie Podobne wrażenie miałeś Deo po wizycie w Paryżu. Barbarzyńca w ogrodzie... nie tylko Francji Wink Kupując wina przy głównych turystycznych szlakach można dojść do nieco mylnych wniosków, fałszywych uogólnień. Jednak jak sam zauważyłeś nieco inne wina piłeś. Yarden to nie jest np. taki Margalit Wink Trzeba, a raczej można, jednak zarówno we Francji, jak i zgaduję, że Izraelu, a na pewno w Grecji, trochę poszukać winnych miejsc, dobrych, specjalistycznych sklepów, Wina Europy poczytać Wink Wnioski mogą być diametralnie różne. To nie są Włochy czy Austria, gdzie w sumie gdziekolwiek i zawsze coś fajnego można ustrzelić. Wed, 02/02/2011 - 13:45 — deo ścieżki Masz rację, coś w tym jest. Chodząc po ścieżkach wydeptanych przez turystów nie ma co liczyć na wino w dużym wyborze i dobrych cenach. Takich miejsc trzeba specjalnie szukać. Ja byłem przekonany, że jeśli człowiek jest w Paryżu, to musi trafić na kilka świetnych sklepów z winem w ciągu godzinnego spaceru dowolną trasą. Tak nie jest, Paryż to nie Bordeaux. W Izraelu byłem raczej w miejscach, gdzie sprzedaje się kiczowate pamiątki, fiolki z wodą z Jordanu, krzyżyki z drzewa oliwnego itp. A przecież w Polsce, gdybym chciał kupić wino, nie szukałbym go pod Jasną Górą ani w Licheniu Smile. Niemniej nadal uważam, że wino w Izraelu jest cholernie drogie i że ten kraj nie przypomina w żaden sposób europejskich krajów winiarskich, gdzie nie ma praktycznie żadnych problemów, żeby kupić pijalne wino w granicach 3 euro. Chyba że znowu nie trafiłem tam, gdzie trzeba.

wino11056#25627

rurale (2011-02-02)
To prawda. Za 3-5 euro win jest mało albo w ogóle. Przyznam, że jak już taką butelkę zobaczyłem, to trochę się bałem. I w końcu takich win, poza wspomnianym Galil (kosztował ze trzy dychy), nie próbowałem.
wino11056#25629