Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Sophia
Rose Valley
Bułgaria
Czerwony Misket
Cena: 8
Alk: 12,50%
Kolor: b
Nr 10909
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

temi (2011-01-05) Ocena: 3
By skończyć wątek sylwestrowy: oto „wielki przegrany”. Niespodzianką trudno to nazwać. Konsumpcja trunku została wymuszona przez francuskiego kompana, który chciał popróbować wszystkich narodowych napitków Polaków. Daję 3 punkty (skądinąd nie wiem dlaczego skala zaczyna się na sstarwines od 3). Jeden punkt niech będzie za pierwszy raz widzianą u Zofii taką etykietkę. Drugi za to, że nazajutrz nie miałem ataku nadkwasoty. (To w zasadzie punkt do podziału między wino i współpijących, bo dzięki nim na 150ml się skończyło.) Trzeci za rekord koncentracji posmaku beczki, jakiego nie znalazłem nigdy w najbardziej przebeczkowanym czerwonym Bordo (pleonazm?). Konsumpcja Zofii stała się tłem tyrady langwedockiego gościa obwiniającego RP (znaczy: Roberta Parkera, nie Rzeczpospolitą Polską) o to, że Francuzi wrzucają do swoich win jak popadnie dębowe deski, szczapy, gałęzie, kije, patyki, trociny... @GS Karwica

temi (2011-01-05)
Na pomoc! Śmiałem się z czaso-zawirowań i proszę: nie śmiej się dziadku... Panie Superleśniczy, data 2011! PS. A przy okazji kolejne zdjęcie z sylwestrowych Mazur. Langwedogczyk (sic?)pierwszy z prawej.
wino10909#24444

rurale (2011-01-05)
Od razu widać, że to ten z prawej. Zgarbiony. „Z przybitą do ramion głową”:)
wino10909#24447

star (2011-01-05)
Fajne dziewczyny:) Pojadę Ruralem: Ciągle się śmiały. Nie widziały się długo. Opowiadały niezliczoną ilość historii. Błahych, codziennych, zwykłych. Śmiały się jeszcze długo, długo po tym jak skończyła się ta butelka. Uśmiechały się do siebie jakimi były, są i będą. Dziewczyny. PS. Niewidzialna ręka poprawiła datę, a szkoda;)
wino10909#24450

star (2011-01-05)
Jak każda dobra skala tak i na SW skala zaczyna się gdzieś w połowie;) A serio to pisałem już gdzieś, że oryginalnie to była skala 0/10, ale tak koło 300ego wina (w Excelu była taka tabelka kiedyś, podwaliny bazy SW;) się zorientowałem, że dziesiątek nie daję, zer też mi żal. No i zmieniłem, okroiwszy ją nieco, a gwiazdki trzeba było o trzy przesunąć, co by nie epatować tak gwiazdorstwem. Teraz jest elegancko. Człowiek się tylko zastanawia co dać: piątkę czy szóstkę i jest git;)
wino10909#24452

temi (2011-01-06)
Dziękuję Kierownictwu za info a w imieniu małżonki za kompliment.
wino10909#24511

star (2011-01-06)
Tak, po trzysetnym numerze wina już są chyba w normalnej skali. Tu ostatnia (nie tak) dziwna ósemka (w dziesięciostopniowej): notka numer 297. Ale zdecydowałem się nie przenumerowywać poprzednich 300 not. Może kiedyś, choć wątpię. Przy okazji czasem coś poprawię jak jakaś bełkotliwa notka z okresu wczesnego pijaństwa się pojawia na głównej, wydobyta przez czyjś niefortunny komentarz (jak np. ten odnośnik do notki numer 297, ale póki ktoś go nie skomentuje, to cicho on sobie siedzi w bazie;).
wino10909#24512

peyotl (2011-01-06)
Tego rozpoczynania od 3 NIGDY nie zrozumiem. Ale gdyby tak dodać POŁÓWKI, byłoby git!
wino10909#24530