Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Sans Artifices Domaine des Vigneaux 2007
Coteaux de L'Ardeche VdP
Francja
Grenache
Cena: 60
Alk: 15,50%
Kolor: cz
Nr 10842
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine des Vigneaux:
2011 Coteaux de l'Ardeche Syr..

Au Bout du Chemin... 2009 Cote..

2009 Coteaux de l'Ardeche Syr..

Vieilles Vignes 2009 Coteaux d..

rurale (2010-12-28) Ocena: 5
Rzadko zaglądając do piwnicy jedynego kawisty w Warszawie odnosi się dwie korzyści. Po pierwsze, zmniejsza się niebezpieczeństwo biodynamicznej indoktrynacji, po drugie ma się pewność, że człowiek trafi na nowe, zupełnie odlotowe butelki. Tym razem są to wina od Christopha Comte, który urzęduje gdzieś pośrodku doliny Rodanu. Oczywiście ma papiery Ecocert, jest pewnie w jakiejś fazie biodynamo, filtracji nie stosuje. Efekt jest w sumie dość łatwy do przewidzenia. Ten przerażający alkohol pali gardło, ale z odsieczą przychodzi owocowy superbohater, który zwycięża w odwiecznej walce dobra ze złem. W sumie dość jednowymiarowe wino, ale fani kina przygodowego na pewno nie będą zawiedzeni. „Wina z czaszką i potęga owocu” albo coś w tym stylu. @Givenchy

star (2010-12-28)
Wino bez dopalaczy, bez wspomagania, bez sztucznych środków... tyle na etykiecie (sans artifice). Problem alkoholu to chyba nad Rodanem nieco szerszy problem, niektórzy zbierają wcześniej, no ale Parker, który kocha Rodan nad życie przecież lubi dojrzały owoc i nieeecooo więceeej alkoooholuuu. Pouilly Fume z 11 procentami ostatnio próbowałem (do Dagueneau), ale to już północ, choć i tam taki Alphonse Mellot podkręca wina jak może.
wino10842#24061

mkonwicki (2010-12-28)
Moja siostra polubiła bardzo Pana Kawistę Warszawskiego, przychodzi po jedną butelkę, wychodzi z kilkoma. Porozmawia, a raczej posłucha, da sobie pokazać różne rzeczy na mapie i zawsze kupi coś ekstra.
wino10842#24069

mkonwicki (2010-12-28)
Czy to jest "le wino"? I to jeszcze patykiem pisane? Pytam uczonych we francuskim.
wino10842#24098

star (2010-12-29)
Nie bardzo rozumiem, ale wino jest rodzaju męskiego, choć vin poprzedzone bywa też przedimkiem nieokreślonym, zamiast określonym le. A jakim patykiem? Czy chodzi Ci może o japońskie piórko?;)
wino10842#24106

mkonwicki (2010-12-29)
Chciałem zażartować, a wyszło jak zawsze...
wino10842#24126

mkonwicki (2010-12-29)
Myślałem o czymś takim, nie wiem czy to japońskie piórko.
wino10842#24128

star (2011-01-24)
Marek Bieńczyk wpada z Phillippem de Givenchy (praktykował u Alaina Ssnderansa, miał swoją jednogwiazdkową knajpę) do la Regal, gdzie jedzą niezłe przegrzebki, a do tego wino Lapierre'a (Enoteka Polska). Motto Filipa z Wilczej: wolę wino z wadami, które ma osobowość, niż wino bez wad, które jest nikim. Na ogół konsumenci wolą po prostu jednak dobre, smaczne wino. A o tym winie tak Marek relacjonuje: Niewiele miał gość do sprzedania, bo prawie wszystko wykupili Japończycy, którzy jakimś psim węchem również go wyniuchali, ale Philippe wyciągnął od niego gamay vin de pays d’ardèche oraz grenache i muszę powiedzieć, że zrobiły na mnie duże wrażenie, zwłaszcza to pierwsze. Szkoda, że nikt już nie pamięta, że przecieraliśmy (no dobra, to był chyba Rurale) ścieżki do piwnicy na Wilczej, ech...
wino10842#25304

mkonwicki (2011-02-25) Ocena: 5
Toż to jakaś karykatura... paaaalliiii...aaaaaa..... zdraaaadaaaaa!!!

Koszmar. Może do sosu się nada, jak alko wyparuje?
wino10842#26317

mkonwicki (2011-02-25) Ocena: 4
Chciałem dać 4, a chyba dałem 5. To przez ten alkohol! Nie dałem rady dopić kieliszka i wylałem do zlewu....
wino10842#26319

star (2011-02-25)
Ale sztuczne nie było? Bo tak je zachwalają na etykiecie pisząc "sans artifice".
wino10842#26321

star (2011-02-25)
Superbohater nie przybył? Nie wierzę:-)
wino10842#26322

star (2014-03-01)
Wina z klasą, patykiem pisane.
wino10842#49734