peyotl (2009-03-26)
Próbuję drugiego już wina z półki Marka Kondrata w Almie (przedtem Leyda) i jest po prostu smaczne – nic na to nie poradzę, choć tyle psów na nim wieszają. Barwa mało przejrzysta, stłumiona, o fioletowym odcieniu, budzi obawę... ale ten szczep tak chyba barwi. Nos przyjemny, aksamitny i powłóczysty, dominuje nuta nalewki (wiśniowej? śliwkowej?) trochę nuty lakierowej nie wadzi, jakieś grzyby (ziemia?), wanilia. Właśnie z tą wanilią mam kłopot, bo nie podejrzewam tego młodego wina o beczkę, a tu... Może to z fermentacji malolactic? (Z www. się nie dowiemy). W ustach szczodre, dość zrównoważone, garbniki dyskretne, a pieprzny finisz chyba z alkoholu; może trochę za bardzo go czuć. Jeśli dobrze reprezentuje szczep, to lubię Nero d’. Kupię drugą butlę i sprawdzę do jedzenia. Robią je na zachodzie Sycylii, w okolicach Salaparuto, poniżej Palermo. @Winarium/Alma

peyotl (2009-03-25)
Zdjęcie trochę za duże, sorry. Ale czy nie mógłby tak tekst oblewać zdjęcia od dołu... ? Przepraszam, dziękuję, dobranoc.

ggreg (2009-03-26)
Zdjęcie duże i ekspansywne. Zaraziło mojego GruVe swoim imagem:-)

sstar&let (2009-03-26)
GruVe już zdrowe, choć nie wiem czy to zdjęcie chciałeś wkleić? A co do oblewania to mógłby i owszem: o tak, ew. tak i wszystko jest tak pięknie i gra jak w płucach u dziadka, co się był przeziębił ubiegłego latka (Waligórski:-) A jak mi ktoś znajdzie receptę na to przeziębienie to w mig zrobię oblewanie:-) Póki co w tym tygodniu obiecałem, łatwe dodanie nowego wina czyli "Dodaj podobne" i nad tym wolę się skoncentrować. Na dwa przyszłe tygodnie mam dwie kolejne poprawki tak więc oblewanie przypada na 17 IV (jeszcze raz zapraszam, kontakt sstar na serwerze gazeta.pl).

peyotl (2009-03-26)
mniejsze foto, bo się notki czytać nie da...

sstar (2010-07-12)
Celeste trafiła na Sycylię, a dokładniej na luksus Feudi del Pisciotto. Valentino, Versace, hoho!

celeste (2010-07-13)
Pudło! Testowałam i podziwiałam te wina w samym środku Italii :)

sstar (2010-07-13)
A to może jakąś pocztówkę z wakacji nam przywiozłaś? A szczerze mówiąc to myślałem, że je piłaś (degustowałaś?) w centrum... Mazowsza;)

celeste (2010-07-13)
Nie przywiozłam, bo niestety nie byłam jeszcze na wakacjach.