Inne od Claude et Stephane Sau..:
Domaine Les Terrasses d`Eole 200..

sstar (2010-08-19) Ocena: 6
Hedonizm w czystej formie. Cud malina w zapachu. W smaku gładziudkie. Gładkie jak niemiecka autostrada. Wszystkie dobre wina są wszak niemieckie;) Mówią, że grafit, Ci co zostali na drugi rok w tej samej klasie i ołówków za dużo strugali;) Klient w krawacie mniej awanturujący jest, ktoś rzucił. Karmel jak w dobrym Porterze. Kawa. Choć po drugiej stronie butelki zieje nieco pustką. Aha i rada bez związku z flaszką: uważać na kameleony, uderzenie językiem w oko może zaboleć, a nawet skaleczyć. Skąd kameleon wkradł się do tej historii? Może to takie kolorowe wino było? 19E w NRD, choć pewności nie ma, bo sklep internetowy, niemiecki. Tyle o cenach u sąsiadów. To kupione we Francji.

Kiedyś próbowałem od nich Viognier. Smakował mi na 8 w skali 0/10, czyli pewno 7 w 3/8. W Marsylii, w fajnym sklepiku, gdzie sporo można było popróbować przed zakupem. Trochę na uboczu położony, szkoda. Wracając do Viognier (notka w linku poniżej), to rzadko smakują mi wina z tej odmiany, nawet jak Condrieu za 30E, inne fajne to takie od Gerina, może Deo więcej coś o nim napisze?

Tym razem gospodarstwo i uprawa biologiczna, znaczy pewno organiczna, certyfikowana przez Ecocert. Szkoda, że nadal nie wiem co to znaczy:( Może jakiś pasjonat tematu zgłębi to zagadnienie.