Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Pocztówka z wakacji 2010



Alk: %
Kolor:
Nr 9449
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

sstar (2010-05-13) Ocena: 0
Mając w pamięci poprzedni rok, a na uwadze zbliżające się wakacje założę może tegoroczny wakacyjny wątek "Pocztówka z wakacji", do którego wpisujemy pocztówki, wspomnienia winne i niewinne z naszych wakacji, wyjazdów itp. No to jedziemy...
Banff, Alberta (KANADA)
Ulice noszę tu nazwy zwierząt i dobrze. Przy Cougar Creek czasem naprawdę można się przestraszyć, a na Deer Drive spokojnie i sielankowo. Wina pija się sporo, jada nieźle. Niestety tanio nie jest. Ale jako ktoś do Cortiny d'Ampezzo jedzie to też niech się nie dziwi cenom. Czasami robią tu też Festiwale Wina. Na stoku freestylowcy popijają zaś piwko, czego nie polecam!

sstar (2010-08-10)
Wrocław (POLSKA)
Ostatnio odwiedziłem dwie biblioteki. Są w centrum miasta! Coś mi się po burzy w głowie poprzewracało i pomyślałem, że coś sobie wypożyczę i poczytam. Dawno tego nie robiłem. Wziąłem Pawia Królowej Masłowskiej, elo! No to teraz jakiś wpis z Pragi, tej warszafskiej:)

wino9449#19687

sstar (2010-08-12)
Mongolia
Marcin na FB grupie wino tak pisze: No to jestem posiadaczem 3 butelek wina z MONGOLII. Niestety -- oaza produkujaca wino jest jest w ruinie i zadnego wina tam nie produkuja ;-( Natomiast to co nazywane jest winem, to... zobaczcie sami ;-) zwlaszcza "oprocentowanie" ;-) aha -- zauwazcie z czego jest wyprodukowana zawartosc lewych dwu butelek (obie maja to samo oprocentowanie); oraz rocznik ?wina? z prawej.... ;-)

wino9449#19706

sstar (2010-08-27)
Karwia (POLSKA) Króluje ciągle Bomex. Przynajmniej w kilku sklepach. Pojawiły się jednak miejsca z winem. Już nie tylko Carlo Rossi w drewnianym lokalu, przy przystanku. W aspirującym hotelu można nawet Merlota z Trentino spróbować;) Na plaży zaś ciągle prześladują mnie osoby w takich koszulkach;)
wino9449#20054

sstar (2010-08-27)
Karwia (POLSKA)
Bomex ma swój sklep patronacki w Karwii, choć ma także sklep internetowy WinaImport.pl. Niestety Moscato od Santero zniknęło z oferty sieciowej, ostatnie flaszki przyjechały zaś do Karwii z Pucka. A poprzednia fotka miała być taka. Zachód słońca, podziwiany w dobrym towarzystwie, do tego wspomnienie Mikołajka na Wakacjach, bodajże w Normandii:)

wino9449#20060

rurale (2010-08-28)
Hel (Polska)

„Wczoraj przyszedł nowy nauczyciel gimnastyki. - Nazywam się Hector Duval - powiedział - a wy?

- My nie - odpowiedział Fabrycy...

Sempe/Goscinny opowiadanie „Gimnastyka” z tomu „Wakacje Mikołajka”.
wino9449#20087

deo (2010-08-28)
Wrocław (Polska)

"Nazywam się major Bień i mam stopień majora"
Psy
;-)

wino9449#20094

Bond (2010-08-28)
TV
"My name is Bond, James Bond"

wino9449#20098

Mikołajek (2010-08-28)
Bretania
No więc jesteśmy na wakacjach. Mieszkamy w pensjonacie, obok jest plaża i morze i jest strasznie fajnie, tylko że dzisiaj pada deszcz, do chrzanu z taką pogodą, no bo co w końcu, kurczę blade. Najgorsze, że jak pada deszcz, to dorośli nie mogą sobie z nami poradzić, my jesteśmy niegrzeczni i ciągle są jakieś awantury. Sempe/Goscinny "Wakacje Mikołajka"

wino9449#20100

ggreg (2010-09-03)
No więc nie jestem w Bretanii, mieszkam w hotelu, obok jest plaża i morze, nie pada i jest stasznie fajnie;-) Bułgaria:-)
wino9449#20307

ggreg (2010-09-03)
Nos Kaliakra
wino9449#20308

ggreg (2010-09-03)
Nos Kaliakra
wino9449#20309

ggreg (2010-09-03)
Nos Kaliakra
wino9449#20310

rurale (2010-09-04)
Izrael

Niezwykłe miejsce. Z powodów, których nie muszę chyba wymieniać. Angażuje, wciąga, intryguje. To nie były normalne wakacje. Może dlatego warto było?:)
wino9449#20330

sstar (2010-09-04)
Morze opodal Karwii (POLAND:)
No więc jesteśmy na wakacjach. Mieszkamy na statku, obok jest plaża i morze i jest strasznie fajnie, tylko że dzisiaj kapitan coś mówi o 7 w skali Beauforta, do chrzanu z taką skalą, no bo co w końcu to za skala, jak nie można dać 90 punktów, kurczę blade. Najgorsze, że jak huśta, to z kieliszków się wylewa, bynajmniej nie za kołnierz i jakoś tak mdli człowieka. Kapitan gapa nie może sobie z nami poradzić, my jesteśmy niegrzeczni i ciągle są jakieś awantury. O złamany maszt czy inne drobiazgi. No i jakoś żaden statek do nas nie chce przybić, co my jesteśmy... statek widmo, czy co?

wino9449#20335