sstar&let (2010-01-28) Ocena: 7 Kolejny udany rocznik tego wina. Duża spółdzielnia, ale chłopaki wiedzą co robią. Do pracy pewno jeżdzą rowerem, tylko niektórzy landroverem;) Oby tak dalej. W Landzie nad Mozelą, dobrze się dzieje! A w winie wszystkiego tyle ile trzeba, a przyjemności cała fura. Z siódemką przesadziłem może, ale ile można dawać szóstki? Zapisuję się też niniejszym do Mosel Fan Klubu, kto ze mną? Przy okazji polecę stronę Mosel Fine Wines, prowadzoną m.in. przez prowadzącego degustacje w Grains Nobles w Paryżu, Davida Rayera. @Wina i Specjały, Wrocław/Waldipol
sstar&let (2010-01-28) BMW, a nie Rover! Importer zwraca uwagę na nieścisłość, za co dziękuję:) i pozwalę sobie zacytować mejl: Jest mi niezmiernie miło, że Insignum przez nas importowane, tym razem rocznik 2007, ponownie dało wiele przyjemności. To też jedno z moich ulubionych białych win. Z tekstem prawie w pełni się zgadzam, ale muszę wytknąc rażące błędy merytoryczne. Rozumiem, że rower - landrover - Land pięknie się udały i zgrały, ale o ile rowery tam były, to żadnego Landrovera jednak nie było. BMW tam były ;-) Byłem, widziałem i ma Pan te informacje z pewnego zródła. wino8877#14667
deo (2010-01-28) A jak ja byłem pod Mosellandem w Kues to nie było żadnych aut... tylko wielka ciężarówka z polską rejestracją :-) wino8877#14670
sstar&let (2010-01-28) Importer pewno podjechał;-) Chyba, że to była Twoja ciężarówka;-) A rowery? Bo to najważniejsze;-) Stały? Masz jakieś fotki stamtąd? wino8877#14671
deo (2010-01-28) mój rower trochę stał, trochę jechał, jak to rower. Fotkę mam. Moselland to chyba jest ta zielona hala w głębi, albo to może być Mertes, bo są obok siebie. W każdym razie na tej fotce Moselland na pewno jest :-) A na stoku po prawej jest między innymi Wehlener Sonnenuhr, a na prawo poza kadrem Bernkasteler Doctor wino8877#14673
sstar&let (2010-01-28) A Wehlener Sohnenuhr, to które? wino8877#14674
qmp (2010-01-29) Tak naprawdę w Mosellandzie większość kadry jeździ Audi (słuzbowymi), a pracownicy winiarni i rozlewni czym chcą. Natomiast kto importuje Insignium Auslese to ciekawostka, zawsze myślałem,że tylko Waldipol ( od 1994 r.)? Pzdr Marek Gałaj - Moselland eG wino8877#14703
deo (2010-01-29) o, wywołaliśmy wilka z lasu... :-) Zazdroszczę pracy w ciekawym miejscu. A trafiłem z lokalizacją Mosellandu? @Sstar: Wehlener Sonnenuhr jest najprawdopodobniej trochę na lewo od grota strzałki, w cieniu. Pierwsza większa wioska na prawym brzegu to Graach, a nad nią Domprobst i Himmelreich. wino8877#14704
sstar&let (2010-01-30) Sprzeczności Panie Marku chyba nie ma:) Wina i Specjały to sklep, miejsce zakupu tego wina, a Waldipol to importer tego wina.
Topografia nadmozelska to intrygujący temat, można by spływ urządzić:) A gdzie trzeba plynąć aby do Zeltinger Sohnenuhr dopłynąć? A Heymann Leowenstein gdzie jest? W górę czy w dół rzeki, w góre czy dół obrazka?
wino8877#14707
sstar&let (2010-04-06) Ocena: 6 Tym razem w porównaniu z dwa lata starszym kabinettem, nasz auslese, wykazało się nieco mniej charakterne i bez nerwu, nieco ospałe, o większej dawce cukru, odrobinie kwasowości czyniącej je bardzo smacznym winem, ale bez szału. Ocena sześć nieco może nawet na wyrost, no ale ja lubię takie wina:) Ciekaw jestem jak tam z cukrem resztkowym, bo złudzenie, że podobnie (blisko, choć jednak słodziej) do kabinetta z nim było wielce przekonywujące... Oczywiście klasyfikacja w eklsach nie bierze cukru jedynie na warsztat i widełki zachodzą na siebie, ale zawszeć dziwne to nieco, że kabinett do auslese podobny, bo gdzie spaetlese ma się wtedy schować? @Waldipol
wino8877#16604
sstar&let (2010-04-20) Pradikatswein piszą na kontrze, bo już QmP od pierwszego sierpnia nie można. Dla porównania austriacka klasyfikacja, na przykładzie Lenza Mosera:) Moselland to winzergenossenchaft, czyli chyba spółdzielnia winogrodników, nie? A samo wino dostało złoty medal (przesadzili wg mnie nieco), czyli Goldene Kammerpreismunze w Landespramierung Landwirtschaftkammer Rheinland Pfalz. Ciekawe kto wysyła na ten konkurs swoje wina. Srebrny medalista z roku piątego, z Erdener Treppchen, wg mnie zresztą lepszy, choć kategoria inna, dostępny jest także w łódzkim Pinocie, w równie przystępnej cenie. @Pinot