Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Club Privado Baron de Ley 2005
Rioja DOC
Hiszpania
Tempranillo
Cena: 30
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 8227
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Baron de Ley:
Reserva 2004 Rioja Tempranillo

Viña Mara Rioja Gran Re..

mikpaw (2009-09-20) Ocena: 6
Kolejne sprezentowane wino, z paczki z Niemiec. Wino powoli się otwierało, przez pierwsze pół godziny, albo i dłużej. A efekt był bardzo sympatyczny, żeby nie powiedzieć nawet rozkoszny ;) Mimo kilku lat owoc się zachował, a kwasowość i taniny były jednym słowem dla mnie odpowiednie :) Fajna Rioja, fajne tempranillo :) Zdaje mi się, że Baron de Ley macza też palce w El Coto de Rioja, które się na sstarwines pojawia jako El Coto.

sstar&let (2009-09-20)
Przy pomocy Wine Seachera znalazłem w Niemczech taką flaszkę, dopisuję więc orientacyjną cenę. 10 miesięcy amerykańskiego dębu odcisnęło piętno, a do tego doszedł wiśniowy owoc. Kraft mit uns!
wino8227#9667

sstar&let (2009-09-20)
Ale to chyba nie jest prawdziwy baron, von und zu?
wino8227#9668

mikpaw (2009-09-20)
Nie no, to jest prawdziwy baron tylko, że nie "von", ale "de". Co prawda w obu przypadkach pewnie tytuły Habsburgowie nadawali ;)
wino8227#9690

sstar&let (2009-09-20)
A ja myślałem, że uraczysz nas jakąś krwawą historią barona:( A jak nie krwawą to przynajmniej taką jaką wyśpiewuje Natalia Sikora (chadzacie na PPA?)...

wino8227#9696

mikpaw (2010-10-25) Ocena: 5
Teraz już na granicy czasu. Dla jednych już ją przekroczyło, dla innych jeszcze nie. Dużo mocno dojrzałych owoców (dla niektórych zgniłych, ale to chyba przesada). No może troszkę już kontrowersyjne, ale wywołało dyskusję, czyli nikt nie przeszedł obok niego obojętnie ;) "Sporo ekstraktu" nawet padło, ale nie wiem kto powiedział, ani co miał na myśli. Na granicy ocen pięć i tej następnej.
wino8227#21860

star (2012-01-18)
Von und zu, czyli Mariusz Boguszewski, zwany Unclem Mattem in Travel tak pisze na blogu: Gemischter satz! - zaklął książę po niemiecku, gdyż bardzo dobrze znał ten język. Tak można by sparafrazować słynne przekleństwo z bajki o rozbójniku Rumcajsie biorąc się za opisywanie pewnego rodzaju win, o których istnieniu Star przypomniał niektórym z nas, większości zaś zaimponował znajomością terminu, którego z powodzeniem możnaby używać zamiast nieco bardziej popularnych form wyrażania swego gniewu i niezadowolenia. Przekleństwo mi się podoba, prawie jak piosenka Sikory;-) Co do pomysłu, to tu się lągł, pomysłodawcą więc poniekąd ten co wino Messnera przytargał, znaczy Rurale, jeszcze tu powróci;-)
wino8227#37645