wein-r (2009-05-27) Ocena: 5 Znowu wino z tych głośniejszych... To wrzask, wręcz wulgarny: Cassis i dąb!!! I prawie nic więcej. Ciało potężne. Dobrze, że alkoholu nie czuć w ogóle. Po kilku godzinach da się pić, ale łatwo nie jest. Do wołowiny z rusztu już lepiej. Słodycz oczywiście, na szczęście jest i kwasowość, która (trochę) równa masę. Na upartego to nawet dobre wino. Choć wspomnieć coś o klasie (może?), ale dąb... i dąb... i dąb... I już kolor mocno dojrzały (2003!)... Nie trzymać i pić, bo takiej beczki chyba nie da się przeczekać. *** Na zachodzie dużo dają (RP: 91, WS: 91, WE: 92.). Ja tyle nie mam. Stać mnie tylko na 5. @Centrum Wina
wein-r (2009-05-27) Pite przed sympatycznym Solengo 2004. Sami wiecie, ocena wyższa być nie mogła :-). *** Na www.superiore.de (miał być link, ale adres ma chyba z tysiąc znaków! pisałbym do jutra ;-) ceny wysokie: 2003 - 65,9 euro, 2004 - 69,9, 2005 - 73, 2006 - 76. Makabra!!! W polsce 394 PLN... Dziś dzwoniłem i pytałem. Tragedia :-(. wino7069#6588