Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Vega del Castillo 2007
Navarra DO
Hiszpania
Tempranillo
Cena: 27
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 6961
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Vega del Castillo:
Vina Ansorena 2009 Navarra Viu..

Cepas Viejas 2008 Navarra Garn..

2007 Navarra Viura, Chardonnay..

honey (2009-04-27) Ocena: 5
Bukiet skórzano-wodny, wanilia, czerwone owoce z dodatkiem zielonych jabłek. Usta przyjemne, świeże, kwaskowe, ale szybko przechodzące w aspirynę, która zostaje potem na gardle. Mimo tego nie jest złe, nie męczy, chętnie sięgnąłem po drugi kieliszek. Kupione w tzw. sklepie za rogiem. @Alkohole Świata

sstar&let (2009-04-27)
A mógłbyś podać namiary na ten róg;-) Ew. sam sklep Alkohole Świata... jakiś adres www może, ew. tradycyjny adres?
wino6961#5720

sstar&let (2009-04-27)
We Wrocławiu jest to róg Powstańców i ... czyli Arkady, tam gdzie Alma... jest i Winexpert, który importuje te wina. A to wino we wszystkich kolorach jest - malunki (czyje??) całkiem zgrabne - trochę jak Krajobraz z Martyniki Gauguina. Van Gogh też coś w tym stylu (ale pewno lepiej) raz namalował... nie pomnę jednak co dokładnie:-(
wino6961#5721

honey (2009-04-27)
Heh, to moja komórka dodaje taki impresjonistyczny blur. Jak się przyjrzeć bezpośrednio na butelce, to nie jest to raczej van Gogh, choć na malarstwie się znam jeszcze mniej niż na winie :) Alkohole Świata - tak nazwałem importera, bo ma stronę www.alkoholeswiata.com, a jego prawdziwa nazwa to urocze P.H.U. Dystrybucja sp. z o.o. Sklepu nazwy nie pamiętam, nie wiem czy ma ją nawet; chyba nie inwestuje w brand, bo jest jedyny w promieniu 2km.
wino6961#5722

sstar&let (2009-04-27)
Może dopisz w warszawskim wątku wraz z lokalizacją... a o Van Gogha to raczej chodziło mi o jakieś gorące rytmy niż styl. Warto zajrzeć do galerii Van Gogha! A artystyczne etykietki są zebrane z kolei tutaj.
wino6961#5725

sstar&let (2009-04-27)
A co masz na mysli gdy piszesz o wodnym aromacie? Czasem sam używam określenia wodna wiśnia - mając na myśli rozwodniony kompot z wiśni... zwykle zresztą razi mnie ten aromat.
wino6961#5726

honey (2009-04-27)
Ale ten sklep to spożywczak zwykły! Jest na ul. Sarmackiej w W-wie. Odnośnie wody, to głównie w niektórych Tempranillo ją czuje. W Riojach często taką mokrość jakby (z moją lady mówimy "mokra woda", choć już nie pamiętam czy skądś to zapożyczyliśmy, czy to inwencja własna). W lepszych przypadkach to są mokre liście (np ostatnio liście brzozy w LAN 1994), a tutaj faktycznie raczej nic to fajnego - coś jakbym kranówkę wąchał (może to kwestia skojarzenia z metalami/minerałami?), choć nie jest to rozwodniony kompot. Nie wiem, być może to faktycznie jakaś nasza paranoja z tą wodą :) Ty tak nie masz?
wino6961#5727