sstar&let (2004-02-10) Ocena: 6 Wizyta u joe_stru w drodze powrotnej ze Ślęży. Pite jako (3) wino z kolei. Kupione w Albercie w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu. Przecena z 159zł - kupiłem bez wahania 3 butelki. W aromacie: dżem śliwkowy, czereśnie, bardzo słodkie. Po pomieszaniu ciągle dominują pestkowe aromaty, ale pojawia się alkohol w aromacie sporo dymu i grafitu. W smaku ściągające, drobne garbniki, bardzo taniczne. W nieco lepszym kieliszku Mark Aurel od Nachtmanna: nuty cukiernicze oddzielone od alkoholu. Nieco alkoholowo-przemysłowe, co określił joe_stru bardziej dosadnie: blacha na ciepło, smarem kombinezon pobrudzony. Wg sstarlet zasłużyło na 6, wg mnie nota 5-7. Królem tego spotkania został Lagrein Abtei Muri.