Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Reserva Morande 2006
Maipo Valley
Chile
Merlot
Cena: 55
Alk: 14,00%
Kolor: cz
Nr 6073
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Morande:
Reserva 2010 Maipo Valley Carm..

Morande Pionero 2009 Maipo Val..

Edicion Limitada 2009 Loncomil..

House of Morande 2008 Maipo Va..

2007 Maipo Valley Chardonnay

Morande Pionero 2007 Maipo Vall..

Edicion Limitada 2007 Maipo Va..

Reserva 2006 Maipo Valley Carm..

Edicion Limitada 2004 Loncomill..

House of Morande 2004 Maipo Va..

peyotl (2008-08-20) Ocena: 6
W bardzo przyjemnym wnętrzu winiarni Burgundia w Katowicach, raczej krakowskim z klimatu niż katowickim, odbyła się kolejna degustacja. Tym razem wytwórnia Morande z Chile. Zapowiadany jej założyciel (w 1996), Pablo Morande – enolog roku w 2007 w Chile, były pracownik Concha y Toro (przez 20 lat) - przysłał zamiast siebie szefa eksportu, którego w prezentacji wspomagał operatywny jak zwykle importer, niejaki :-) Manuel M. Sześć win: 1. Morande Pionero Chardonnay 2007. Słomkowe, lekkie i dość proste, trawiasto-grzankowe, nic szczególnego. 35 zł, 4 punkty. 2. Morande Reserva Pinot Grigio 2007. – Pan Morande robi wino z tej odmiany jako pierwszy w Chile (Casablanca Valley). Lawenda, gruszka, grzyby (?), już poważniejsze od poprzedniego, dość pełne i niekrótkie. 55 zł (za drogie!) 4/5 punktów. 3. Morande Pionero Carmenere 2007. Ambicją wytwórni, jak nam powiedziano, jest robienie win nie typowo chilijskich, z osobowością nienowoświatową. Być może stąd (a może po prostu z młodego wieku) pewna „niecarmenerowatość” owego wina, brak konfitury i czekolady, aromat stłumiony, kwiatowo-ziemny z odległą wanilią (? stalowe kadzie...), mało rozbudowane, „do przyjęcia”. 35 zł, 4/5 punktów. 4. Morande Reserva Merlot 2006. Kolor trochę stłumiony, rzekłbym buraczany nieco. Rok w beczce (wg. prelegenta, bo wg. www firmy tylko 8 miesięcy) widać wyraźnie od razu w smaku (wanilia). Nos trochę terpentynowy, nuty zwierzęce (mokra sierść?), pewna przenikliwość w nosogardzieli (chyba z powodu 14%). W ustach gęste (ładne łezki), pełne - jeżyny, sok, czekolada, garbniki. Pieprzność w finiszu (chyba za przyczyną 14%) utrzymuje się dość długo. Przyzwoite, wyraziste, ale nieźle w sumie zrównoważone (mimo owych 14%) :-) i właściwie po prostu smaczne, i grzeje w brzuchu (chyba to sprawka 14%). Ze względu na wigor (14%?) i taniny ten merlot chyba nie posłużyłby do podręcznikowego złagodzenia CS... Opis nieco dłuższy, bo butelkę nabyłem drogą kupna, (aczkolwiek wolałbym dać za nią 40). 55 zł, 5/6 punktów. 5. Morenda Gran Reserva Syrah 2003. 18 miesięcy we francuskim, stąd chyba określenie Gran Reserva (to Chile, nie Hiszpania :-). W zapachu oprócz owoców palona guma, w smaku pewna słodycz i wyraźny dąb; wino stonowane, dość eleganckie i wyważone – ale w życiu bym nie dał za nie 99 zł. Pięć punktów. 6. Morenda Edition Limitada Carignan 2004. Langwedocja zawędrowała do Chile, a ściślej do Loncomilla Valley. Firma traktuje wina z serii Edition Limitada jak swój okręt flagowy. Kokos, gęste, owocowe, mocne, taninowe, pieprzne, przebojowe, konfiturowe, goździki (goździki dorzucam przez wzgląd kurtuazyjny na moją towarzyszkę imprezy w Burgundii, Małgosię [która degustacyjnego tmperamentu raczej nie posiada, ale spektakularną urodą rekompensuje tę drobną przypadłość...], ja ich nie poczułem). Wyważone, finiszujące w 3 nosie. Szóstka a może siódemka. Ale 110 zł... I to by było na tyle. PS. Eleganckie, nowoczesne ale nie ordynarne etykiety.

peyotl (2008-08-21)
Małgośka
wino6073#530

peyotl (2008-08-21)
W Burgundii
wino6073#532