Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Vieilles Vignes Georges Lelektsoglou 2000
Cotes du Rhone Villages AOC
Francja
Grenache
Alk: 14,90%
Kolor: cz
Nr 5115
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Georges Lelektsoglou:
Vieilles Vignes 2000 Cotes du R..

Vieilles Vignes 2000 Cotes du R..

deo (2008-10-08) Ocena: 7
Nie omieszkałem kiedyś kupić ostatniej butelki tego wina autorstwa słynnego Lelka (Lelekstoglu). Ocena z pamięci. Wtedy bardzo mi smakował.

sstar&let (2008-10-08)
Powyższa notka została wyrwana z korzeniami z oryginalnego miejsca zasadzenia:-) Ot, takie tam ogrodnicze porządki:-)
wino5115#923

deo (2008-10-08) Ocena: 6
już wypite. zaraz po otworzeniu butelki miało świetny zapach, w smaku czuć było jesień ale w sumie fajnie - gęste, mocne. Niestety, na drugi dzień, pomimo odpompowania i trzymania w lodówce zupełnie zdechło, zmętniało, kolor zrobił się buraczkowy, straciło zapach i smak. Tak to widać jest ze starymi winami, chociaż 8 lat to niby nie tak dużo. 6 za doznania po pierwszych łykach.
wino5115#924

sstar&let (2008-10-08)
Rozumiem, że tą porażkę dnia drugiego bohatersko przyjąłeś na klatę, a nie leciałeś na Krupniczą ją reklamować?;-) Właśnie przyszło mi do głowy ciekawe pytanie - czy miałeś jakieś wpadki z winami tam zakupionymi? W sumie to ciekawe doświadczenie, ja kiedyś czekałem ze zwanym potocznie "honorowym lwem" pewnym Castelao (w sumie podobne do Grenache) i też nie wiem po co A kiedyś mi się bardzo podobało... Może Rayas się dobrze starzeje, ale inne grenasze chyba słabo, tzn. lepsze z wiekiem się nie robią jak mój "lew"?
wino5115#925

deo (2008-10-08)
Nie na Nowotki, tylko do Wschowy musiałbym ją zawieźć, bo flaszka była kupiona bezpośrednio od Importera. Ale cena była obniżona ze względu na wiek (żeby tak Lafity obniżali! :-) ) i zostałem ostrzeżony, że wino "się kończy" więc nie ma mowy o żadnych reklamacjach. Na Nowotki, od kiedy nie pracuje tam Największy Polski Winiarz na Świecie, kupiłem 1 wino i to dawno temu. Pewnie dlatego, że znakomitą większość butelek kupuję za granicą, a u nas tylko ciekawostki.
wino5115#926

ducale (2008-10-08)
Zaintrygowales mnie Deo ,a jakiez to ciekawostki kupujesz w naszej RP ,ktorych nie ma za Odrą?
wino5115#928

deo (2008-10-08)
jest to kwestia, co rozumiemy pod pojęciem "ciekawostki"... jak mi coś ciekawego wpadnie w ręce, to kupuję, na przykład ostatnią w Polsce butelke Lelka, albo Chardonnay Spaetlese Trocken z Rheinhessen, albo chilijskiego merlota "selected by tesco" (to akurat nie był dobry pomysł :-)... albo wino z Prowansji w Auchan za 8 zł (to był z kolei świetny pomysł, ale już wykupili) i tak dalej. Nie są to jak widać "poważne" wina, takich szukam raczej za granicą. Zresztą tam nawet nie trzeba szukać, same się znajdują :-))
wino5115#929

sstar&let (2008-10-09)
Olinkowałem wypowiedź deo, aby było wiadomo o czym chłop gada:-) Jedyny problem miałem z heskim szardonejem Trocken Spaetlese:-(
wino5115#935