Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Rouge Domaine de Chevalier 2000
Pessac-Leognan AOC
Francja
Cabernet Sauvignon
Merlot
Alk: %
Kolor: cz
Nr 4644
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine de Chevalier:
Rouge 2007 Pessac-Leognan Cabe..

Rouge 2006 Pessac-Leognan Cabe..

L'Esprit 2004 Pessac-Leognan Ca..

Rouge 2004 Pessac-Leognan Caber..

Blanc 2002 Pessac-Leognan Sauvi..

Rouge 2001 Pessac-Leognan Caber..

Rouge 1989 Pessac-Leognan Cabe..

sstar&let (2010-03-08) Ocena: 7
Zamiast epatować niezrozumiałym żargonem posłużę się słowami Rurale, któremu się spodobał ten Chevalier: dojrzały, słoneczny, ciepły i dam za niego wysoką ocenę.

sstar&let (2010-03-08) Ocena: 6
Dziwnie jest z tym Bordo, gorszy potencjalnie rocznik (2001) dał lepsze wino! A tu jakoś w tym gorącym 2000 (mitycznym póki nie minęło pięć lat i mit zaczął podupadać w zestawieniu z kolejnym mitem) tak trochę klinicznie było: chłop na wsi maluje samochód, a kobita przypalła mleko czyli lakier, wieś i przypalenizna. Tłusto, słodkawo i dość alkoholowo. Nie mój typ. Ocena 5/6. Aha, jeszcze coś: jak ktoś uważa, że Bordeaux to kwasiory to niech spróbuje tego wina!
wino4644#15705

mdcc (2010-03-08) Ocena: 6
Jak to możliwe, że te dwa wina się nie schodzą w bazie? A co do meritum to spotkanie 2000/2001 dało doskonały insajd w dyskusje o dojrzewaniu poszczególnych roczników w bordo. Ewidentnie 2001 był dużo starszy niż 2000. I myślę, że teraz jest właśnie do picia. A 2000 wymaga jeszcze czasu i to zarówno w sensie dłuższego leżakowania (albo przeniesienia do szuflady - tyle, że nie wolno przesadzić bo ja z Leoville Las Cases to troche przesadziłęm :-)) jak i czasu w rozumieniu karafkowania. Takie jest po prostu zamknięte - a czy się odetka? Sam z chęcią sprawdzę - może ma ktoś to wino i ma ochotę mnie zaprosić za 5 lat? 6+
wino4644#15706

sstar&let (2010-03-08)
Co do 2001 to pełna zgoda, ale ten 2000 wydał mi się po prostu już gotowy, na teraz, a że nie w najwyższej formie... sam nie wiem, może słonko przygrzało, cukru w gronach było dość, a jednak harmonijnego dojrzewania jak w 2001 nie udało się zapewnić (mądrzy ludzie mówią o dojrzałości fenologicznej). Dla mnie trochę jakby przegrzane te grona w 2000 były.

Bettanowi najbardziej podoba się białe z 2007. A z nowych roczników szóstka rasowa, przyprawowo cedrowa w aromacie, przy ultra dojrzałości gron, co było ryzykowne ale się opłaciło (zgaduję, że i w 2000 podjęto ryzyko zostawiając grona dłużej na krzaku, stąd alkohol i cukier), na 17/20p. Piątka jeszcze lepsza, o pół punktu: wino kompletne, o dość winnym charakterze (beaucoup de vinosite) jak na ciepły rocznik.

Literówkę walnąłem przy 2001 stąd wino znikło, ale już jest z nami:)
wino4644#15708

mkonwicki (2010-03-08) Ocena: 7
Jestem inny i cały czas uczę się z tym żyć ;) 2000 bardziej mi smakował od jedynki. Kiszonka i mokre futro na początku, przyjemna, fajna kwasowość, oszczędnie, mało spektakularnie, ale fajnie to wszystko zgrane, ta kwasowość, słodycz, owoc itd.
wino4644#15717

sstar&let (2010-03-08)
Jakbyśmy uważali tak samo to bym chyba tego nie zniósł. Wyobraźcie sobie: notka, a potem echo... numer jeden, dwa, trzy, do zanudzenia;) Rurale obydwa się podobały równie bardzo, bez wskazania. Oba kochał jak dzieci, bez preferencji.
wino4644#15719

sstar&let (2010-03-08)
Ja, ku memu zdziwieniu, zauważyłem, że nam się ostatnio (a może zawsze?) gusta z Rurale rozjechały. On lubi w winie ciało, a mi mizeria zupełnie nie przeszkadza, aby inne składniki układanki pasowały jak ulał.
wino4644#15721

deo (2011-11-01) Ocena: 7
Ludzka twarz Bordeaux :-) Otwarte, z dużą ilością dobrego owocu, dużo aromatów wiadomo jakich. Dobry moment do picia. Siedem.
wino4644#35396