Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Coltassala Castello di Volpaia 2001
Chianti Classico DOCG
Włochy
Sangiovese
Cena: 80
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 4625
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Castello di Volpaia:
2009 Chianti Classico Sangiov..

2008 Chianti Classico Sangiov..

Riserva 2004 Chianti Classico S..

2001 Chianti Classico Sangiove..

Riserva 2000 Chianti Classico S..

sstar&let (2010-03-04) Ocena: 6
Dużo beczki. Wiejskie klimaty. Siłacz. Mocarne i tłuste. Mniej kwasu, niż w zwykłej Volpaii i wydaje się, że posmak nie jest tak długi. Męczące nieco. Za mało kwasu i świeżości. Ocena sześć, bo złe przecież nie jest, świetne też raczej nie.

rurale (2010-03-04) Ocena: 7
Jeszcze piękniej niż w Volpaii 2000:) Pola tytoniowe, sztruks, welwet, znów smukłe. Chętnie wyszedłbym na dwór, zaczerpnął świeżego powietrza, zachłysnął się przestrzenią albo przynajmniej umówiłbym się z Nią, w letni ciepły wieczór, po zmroku. Kolejne wino tego wieczoru:)
wino4625#15548

honey (2010-03-04)
Skąd Wy bierzecie te Volapaje? Dajcie trochę ;)
wino4625#15550

wein-r (2010-03-04) Ocena: 6
Hedonia. Likier wiśniowy (niestety... ten alkohol - 13% - zbyt likierowy w odbiorze), mocny garbnik, kwas w ramce, pieczone jabłka. Czysta radocha. Gdyby nie ta CCR 2000 ;-). I tak świetnie! 6+. Poczekajmy.
wino4625#15554

sstar&let (2010-03-04)
Jest taki sklep, którego imię brzmi LPdV. Stamtąd na pewno go nie bierzemy;) PS. Będziesz na urodzinach Honey? Może ktoś przyniesie;)
wino4625#15557

mdcc (2010-03-04) Ocena: 7
Piękne wino... Strasznie mi podeszło... ale wybory tego wieczoru byłu naprawdę trudne - jak wiadomo piliśmy dużo dobrych, młodych win :-)
wino4625#15562

sstar&let (2010-03-04)
Może to jakaś ultra dojrzałość owoców dała Ci Wein/er wrażenie likierowości tego wina? Pewno później zbierają niż normalne i selekcja gron pewno lepsza. Tak sobie tylko zgaduję...
wino4625#15571

rioja (2010-03-04)
Oczywiście z LPDV generalnie nie należy brać czegokolwiek (no chyba, że ktoś chce im coś wynieść z wyposażenia...) niemniej uprzejmie donoszę że u nich Volpaia generalnie obecna jest jedynie wirtualnie.Od grudnia nie ma już ani jednej butelki w całym kraju i - choć mamy już marzec - nadal niczego nie zamawiają. Pogratulować logistyki:-)
wino4625#15572

sstar&let (2010-03-04)
Ja tam nie byłbym taki kategoryczny w sądach. Fakt, że większość, jeśli nie wszystko przydrogo. Ale można coś tam jednak znaleźć. Ja mam dwa typy: dolna półka to Settesoli, jakieś Nero z Merlotem, pijalne, a na nieco wyższej spółka Rotschildów z Ruppertami z RPA Coastal, choć tego dawno nie piłem. A Ty Rioja co od nich próbowałeś?
wino4625#15573

honey (2010-03-04)
Niestety nie mogę :( Gdybym wiedział, że Volpaia się będzie lać strumieniami, to bym to inaczej wszystko zorganizował ;) Udanej impry!
wino4625#15579

Rioja (2010-03-04)
A co mogłem próbować jak nie rioje...?:) W pradawnych czasach El Coto GR - bardzo poprawne, potem Marques de Caseres, też GR chyba z 1996 roku. Ale ostatnim winem od nich był Yarden Pinot Noir:)
wino4625#15583