Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Amphibolite, Nature Landron 2009
Muscadet Sevre et Maine AOC
Francja
Melon de Bourgogne
Alk: 11,50%
Kolor: b
Nr 4590
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Landron:
Atmospheres NV Loire Melon de ..

Clos La Cariziere 2010 Muscade..

Domaine de la Louvetrie, Sur Li..

Clos La Cariziere 2009 Muscade..

Haute Tradition, Domaine de la..

Le Fief du Breil, Domaine Louve..

Haute Tradition, Domaine de la..

Le Fief du Breil, Domaine Louv..

sstar&let (2010-02-11) Ocena: 6
Co prawda mało muskadetowy ten muskadet, ale to tym lepiej;) Smaczne wino po prostu! Mimo nawiązań do amfibolitów i terroir żadna tam z niego wymineralizowana i kwaśnawa chudzina. Wprost przeciwnie, obfitości i krągłości jak u Catheriny Zeta Jones;) Bettane pisze, że to wino pełne przyjemności, mimo, że wyssało cały jód z Atlantyku;) Aromatycznie rzeczywiście nadmorskich skojarzeń może trzeba by się doszukiwać, bo owocowo to ono za bardzo nie chce pachnieć. Rocznik 1993 innego Muscadet od Landrona zauroczył Bettane'a. Jak widać oprócz Ecu są jeszcze inne poważne Muscadety do piwniczki... wrrróć do szuflady;) Ocena 17/20 dla poprzedniego rocznika przekona lubujących się w statystykach:) Wino może pojawi się na naszym rynku... oby! Szóstka z plusem, trącającym siódemkę;) Więcej loarsko burgundzkich wrażeń z ŻuŻu znajdziecie tu. @101win/ŻuŻu?

mdcc (2010-02-12) Ocena: 6
Jeżeli to wino będzie w cenie rozsądnie europejskiej to wróżę mu powodzenie. Mam wrażenie, że mogłoby konkurować z rieslingiem o tytuł najplastyczniejszego wina do jedzenia. Trzymam kciuki! 5+/6-
wino4590#14972

mdcc (2011-01-03) Ocena: 6
Na 6- może być. Owoce raczej w tle niż na wierzchu, lekko słonawe, kwasowość mocna i przyjemna... cena w sklepie 47pln minus zniżki jeżeli ktoś ma. Wg vinopedii kosztuje 8-9E
wino4590#24274

rurale (2011-03-11) Ocena: 5
Zero zapachu. Przypomniały mi się niektóre wina od Kante. Nic. Abstrakcyjne, zabawne wino.
wino4590#26772

star (2011-06-01) Ocena: 6
Eee tam. Pachniał. Co prawda Brut stwierdził, że drożdżami, ew. jakimś piwem, czy też jakąś podpuszką (może podpuchą) do piwa, ale jednak;) Rzeczywiście wycofane aromatycznie, od owocu w stronę mineralności, ale jak je się pije! Jak wodę:) Musujące lekko do tego. Drinkability factor 8;) Szkoda, że tak szybko się skończyło, dobry zakup na lato. Trochę też taki Rieslingowy ten Muscadet, jest też trochę jabłek chyba w aromacie, oprócz mineralności rzecz jasna, które to słowo dobrze opisuje to wino w każdym elemencie, także smaku;) @101win


wino4590#29933

gp (2011-06-01)
@"Rzeczywiście wycofane aromatycznie, [...] ale jak je się pije!"

"Jak wino nie pachnie to słabo." (tak na 7 słabo, czy słabiej?) wino11584#28601

wino4590#29934

star (2011-06-01)
Proszę nie wyrywać z kontekstu. O jabłkach pisałem, o skale (czy pochodnych, krzesać nic tu nie będę), no i last but not least... o drożdżach;-) Jakoś tam pachnie, ale niezbyt pięknie, czy też oryginalnie. Aromat nie jest jego mocną stroną.
wino4590#29935

deo (2011-06-01)
Czasami lepiej, jak nie pachnie. Bo mogłoby na przykład być tak: " Słodkie nuty w bukiecie (budyń z czereśniami, a nawet szminka), niuans grzybowo-ziołowy. brrrrr..... o mało co tego nie kupiłem. A jak właściwie do kurwy nędzy pachnie szminka?
wino4590#29936

star (2011-06-01)
Po co tak przeklinać Deo? Aż takie emocje budzi ta prosta szminkowa notka? A co do szminki to trzeba by ją najpierw połknąć i pewno wtedy czuć aromat... w posmaku;-) A serio to trzeba by spytać jakiejś kobiety. Dla nich to pewno jasne. Jak dla nas zapach diesla;-)
wino4590#29937

deo (2011-06-01)
Przepraszam, już nie będę. Uprzejmie proszę zamienić to na "do stu tysięcy diabłów" albo "motyla noga". Idę zaraz do Sephory wąchać szminki. Gdybym nie wrócił, pamiętajcie: zginałem za Sprawę :-)
+deo+

wino4590#29938

star (2011-06-01)
Pytałem tylko po co? Czy szminka wywołuje u Ciebie aż tak silne emocje? Na: "A jak właściciwie do motylej nogi pachnie szminka?" wolę nie zmieniać, boję się, że zmienię sens;-) A tak w ogóle, to do której idziesz Sephory? Pytam, żeby wiedzieć, gdzie iść z odsieczą;-) Nie lepiej jakąś dziewczynę zapytać?
wino4590#29939

star (2011-06-01)
Nature... only nature;-)
wino4590#29948

kuba (2011-06-01)
Kobietą nie jestem, ale jako osobnik lekko zniewieściały pozwolę się włączyć w dyskusję - otóż szminka pachnie, i to jest dosyć charakterystyczny zapach. Takie kredki świecowe plus trochę słodyczy bym powiedział.
wino4590#29956

star (2011-06-01)
Mi się z kremem do ust kojarzy, choć nie powiem, żebym się jakoś specjalnie kremował;)
wino4590#29957

star (2011-06-03)
Dolomite Nature
wino4590#30010