sstar&let (2009-11-30) Ocena: 8
Oczywiście, że czerwone. Poprawię jak dorwę się do full throttle net;) Co prawda Xynomavro, mimo nazwy, nie jest aż tak ciemne, ale jednak raczej czerwone niż białe;) Tym bardziej, że w tym przypadku ani kolor, ani smak nie zdradzał ośmioletniego wina. Świeże, stworzone aby trwać. Co do zapachu przecieru z soku pomidorowego to zgadzam się całkowicie, świetnie uchwycony aromat przez MK, choć nie jest to wino z odmiany pomidorów zwącej się Xynomavro, skądże znowu! Dla odmiany dam ósemkę, bo bardzo mi się podobało i owszem, z zastrzeżeniem do gaśnięcia aromatycznego (w kierunku kleju roślinnego, choć ta flaszka przebudzała się także), które było udziałem wszystkich flaszek Ramnisty, z tym, że 1998 miało najwięcej kłopotów od samego początku. Może Monty albo WB coś dorzucą na ten temat, wszak oni zostali z nim do końca... Ciekawe jak odebrał je Wein er, który sugerował, że czosnek z wołowiną skutecznie mnie zresetował. Może i racja. Dodam, że ten czosnek to porażka, garbniki i kwas, a może też alkohol atakowały ze zdwojoną siłą. Szkoda, że nie doczytałem w karcie Enoteki Polskiej i nie zamówiłem wołowiny z pieprzem, który z pewnością pięknie stopiłby się z garbnikiem, ech...
wino4431#12818

wein-r (2009-12-01) Ocena: 8
Ten sok pomidorowy, na początku, to apetyczny był bardzo :). Wiśnie, kwiaty, nutki dymne... Zapach wprost cudowny, elegancki i czytelny. Usta świetnie garbnikowe, tak jak lubię, sprężyste i długie, naprawdę wyśmienite! Genialne wino! Dostałem świra na Jego punkcie. I ta cena - ok. 10 euro... Nieprawdopodobne... dopiero co zacząłem badać Barolo, a tu taki szok. Idę zlać głowę zimną wodą...

Sstar, i co się dziwisz. Czosnek z wołowiną musiał Cię zrestartować. Co innego wołowina z czosnkiem, ale nie wiem. Nie jadłem ;).
wino4431#12900

wein-r (2009-12-01)
Alkohol (jest na etykiecie) w wysokości 14%.
wino4431#12901

wein-r (2009-12-01)
Warto wejść na www.kiryianni.gr.
wino4431#12902

sstar&let (2009-12-01)
Ramnista z tego rocznika widnieje co prawda na stronie 101win, ale podobno już jej nie ma. Może są nowe roczniki? Tymczasem przytoczę stamtąd opinię Wojtka Bońkowskiego pochodzącą z Win Europy: "Najlepsze obecnie czerwone wino greckie, pochodzące z wysoko położonych winnic macedońskich, z najwybitniejszego greckiego szczepu Xynómavro, porównywanego do Pinot Noir lub Nebbiolo. Wino w istocie klasy dobrego Barolo, głębokie, balsamiczne, mineralne, o wspaniale finezyjnym, kwiatowym nosie. Tego trzeba spróbować.

Oprócz 101win można tych win szukać (też uważam, że warto!), w Eximie po adresem Wina Bałkańskie, gdzie tak o nim piszą: Bogaty jasnorubinowy kolor wyróżnia Ramnistę. Złożoność aromatów śliwek, malin, skóry i dębu łączy się harmonijnie z nutami mineralnymi. Jest winem skoncentrowanym i pikantnym z posmakiem czarnego pieprzu. Najbardziej zniewalającą cechą Ramnisty są delikatne, widoczne taniny i ich dobra struktura. Być może to upalny, rocznik 2003?

Na pewno jest w Winach i Specjałach, na Krupniczej we Wrocławiu. Słabszy nieco rocznik, bo 2003.
wino4431#12903

sstar&let (2009-12-01)
Na stronie producenta piszą o innym nowszym (szóstym) roczniku o ewolucji wina w kierunku suszonych pomidorów, brawo MK! Przytoczę może: Ripe, rich, complex and intense. This vintage has found its balance at elevated acidity and alcohol levels with robust tannins that create a long finish. Its concentrated bouquet of red fruit and pralines when young, evolves into hints of sun-dried tomato, black olive, truffle and sandalwood. A perfect match to lamb and game, the 2004 Ramnista can age gracefully up to 15 years. A odnośnik do Ramnisty z 2001 jest tutaj. Inne roczniki też są tam opisane!
wino4431#12905

sstar&let (2009-12-01) Ocena: 7
Przytoczę może dla kompletności, także notkę (można znaleźć w odnośniku na doles strony) o tym samym roczniku autorstwa Kohei autora blogu Winobranie.blog.pl: W roli Słowackiego wystąpiła tego dnia (28-07-2007) Ramnista Naoussa 2001 z Ktima Kir Yianni, wino, które uzyskało najwyższe możliwe noty w Winach Europy i Magazynie Wino. Takiej rekomendacji zignorować nie można było, zwłaszcza że to wino w zupełnie osiągalnej cenie – 60 zł. Piękna, rubinowo-granatowa, krystalicznie przejrzysta suknia. Nos ciekawy, choć nieprzesadnie złożony: wiśnie z likieru, leśne maliny, tarnina, nuta korzenna (goździki?), może wręcz zwierzęca (piżmo?). Usta najpiękniejsze – doskonale zharmonizowane świeży owoc, żywa kwasowość i słodkawe, przyjemne garbniki. Bardzo aksamitne, eleganckie, a jednocześnie energiczne i żwawe. Jedyny minus to zawartość alkoholu – zbyt duża nawet na to niepozbawione materii wino (a bardziej schłodzić bez szkody dla aromatu się nie dało). Nie możemy powiedzieć, że to najlepsze pite przez nas do tej pory wino, jednak w relacji jakość/cena z pewnością znajdzie miejsce na podium. @101win

wino4431#12906

sstar&let (2009-12-01) Ocena: 7
Na koniec nasza stara notka (odnośnik do znalezienia poniżej): Wino dość rozwinięte, ale pyszne! Garbniki ułożone. Aromaty beczki amerykańskiej (przyprawy) towarzyszą nutom kwiatowym. Świetna kwasowość, bez zbytniego ciężaru, choć z niezłą, jednak nieprzesadną gęstością. Pite ze Sstarlet w parku;) Dokładniejsza notka: w nosie czereśnie, kwiaty, wędzonka, korzenność (od amerykańskiej beczki pewno), pinia (balsamiczność). Po dekantacji ujawniły się jagody. W smaku kwasowe o rozłożonych już nieco taninach. Kolor wylniały wskazuje nieco, że apogeum tego wina to chwila obecna. Bardzo przyjemne w smaku. Wino dojrzałe do picia. Usta kwasowe, a taniny lekkie. Wino coraz lepsze z dnia na dzień... Z tym kolorem to nie wiem, ale wydaje mi się, że butelka, którą teraz próbowaliśmy w Enotece Polskiej z pewnością poszła innym torem zachowując więcej świeżości!
wino4431#12907

ggreg (2009-12-01) Ocena: 7
To jeszcze ja się dorzucę, notka ze stycznia br. Delikatny rubinowy kolor z miedzianym odcieniem. Nos intensywny, złożony bukiet – można wyczuć maliny, aromaty kwiatowe, nuty żywiczne, balsamiczne, grzybów i skóry. Usta świetnie zrównoważone, kompletne, szczere i czyste, zasobne, mineralne, długi posmak. Wino smukłe i finezyjne. Bardzo dobre+. @101win

wino4431#12910

sstar&let (2009-12-01) Ocena: 7
To i ja dorzucę to co odnotowałem na spotkaniu z trzema flaszkami Ramnisty. Od 1998 wyraźnie lepszy, bardziej zrównoważony, choć mniej masywny. Porównań z 1995, równie świeżym nie podejmuję się. Pamiętam tylko, że tam zamiast pomidorów, serwowali prze chwilę trochę zwierza na wsi wesołej;) A to notka a propos 2001, jak zanotowałem w Enotece Polskiej: Sok pomidorowy zaproponowany przez MKonwickiego ex definitione! Bardzo fajne. Ciągle świeże. Z wyraźną, goryczkową końcówką. Duży ekstrakt. Ocena 7/8. Kwiatowe, choć momentami razi alkoholem. Świetna kwasowość. Ciekaw jestem opinii Montiego oraz Wojtka.

Miles Lambert Gocs w swojej książce "The wines of Greece" z 1990 pisze, że aromatycznie zbliżone jest Xynomavro do Pinot Noir, przynajmniej greccy enologowie tak kiedyś twierdzili. Deo by się więc na pewno nie spodobało:( Zresztą próbował kiedyś u nas jakiś rocznik, sam przyniósł wtedy austriackiego Pinota!
wino4431#12913

peyotl (2009-12-16)
do Eximy:
Szanowni Państwo
W imieniu portalu www.sstarwines.pl mam przyjemność poinformować Państwa, że importowane przez Was wino Ramnista 2004 Kir-Yanni zajęło III miejsce w plebiscycie społeczności portalu na najlepsze wino listopada. Uczestnicy plebiscytu wysoko ocenili również inne roczniki tego wina.

Portal sstarwines.pl jest niekomercyjnym forum, służącym wymianie opinii miłośników wina i promowaniu kultury picia wina w Polsce. Gratulujemy wyróżnienia.

wino4431#13406

peyotl (2009-12-17)
od Eximy:
Szanowni Państwo, serdecznie dziękujemy za nadane dla wina Ramnista 2004 Kir-Yanni wyróżnienie. Jesteśmy zaszczyceni, że owe wino zyskało już wielu miłosników wśród społeczności portalu www.sstarwines.pl. Tym samym pragniemy zachęcić Państwa do dalszej degustacji naszych win oraz zaprosić do odwiedzin strony marki Win Bałkańskich: www.winabalkanskie.pl. Pozdrawiam serdecznie, Monika Święcka
wino4431#13426