sstar&let (2009-12-06) Ocena: 5 Nie zawsze uda się wyciągnąć korek. Nawet najbardziej doświadczonym:) Przyłożył się do tego z pewnością sklepikarz w Salonikach, który wysuszył korek na wiór. Wino mimo utlenienia wciąż w pewnym sensie dobre. To największy sukces tego wina. Szczególnie w smaku zostało sporo charakteru. Dziwne. @Saloniki
mkonwicki (2009-12-06) Ocena: 6 Pokrzywy, zielsko, łopian, lekko tekturowe, trochę puste w ustach, lepsze w nosie, masło orzechowe, jakiś dziwny finisz. Dam słabe 6. wino4427#13077
sstar&let (2009-12-06) Oia czytamy Ia. Jedno z malowniczych miasteczek zawieszonych nad kalderą. Mieszka tam sobie Paris, ale nie Hilton lecz Sigalas. Winnica opodal, chyba?
Jest też na wyspie stolica Thira, równie malowniczo położona, czasem podobnie zwią Santoryn. wino4427#13081
wein-r (2009-12-07) Ocena: 6 Wino dość utlenione... no właśnie. Zestarzone (WB używa w takich przypadkach terminu "natlenienie"), natlenione, z mocnym akcentem rodzynek, dającym pewne wrażenie słodyczy. Orzechowe, gęste, ze znanym z win wzmacnianych z Roussillon elementem rancio (orzechy, mocno zapieczone żeberka glazurowane miodem, nadpalone kości...). To wszystko, oprócz wyrażnej nadal (?) mineralności, w tym winie zwraca szczególna uwagę. Któryś z biesiadników puentował: - Szlachetny staruszek. Z szacunku dla, niedalekiej w końcu, starości 6.
Przepraszam (kto ma wiedzieć, ten wie!) za "pierdziulsy" ;).