Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Alberello, Felline Racemi 2006
Salento IGT
Włochy
Negroamaro
Primitivo
Cena: 30
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 4360
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Racemi:
Anarkos 2009 Puglia Negroamaro..

sstar&let (2009-11-09) Ocena: 5
Gładsze niż poprzednie, czyli gastryczne, a może gastronomiczne Quinta de Bons Ventos. Ma też czystszy nos niż poprzednik;) Z czasem jednak gaśnie i przestaje pachnieć. Miałkie nieco. Ocena 4/5. @Enoteka Polska

sstar&let (2009-11-09)
Wino to w niewiele wyższej cenie ma także w swej ofercie WineExpress, gdzie tak je opisują: Sześćdziesięcioletnie winorośle Negramaro, które dają połowę gron tej mieszance (druga połowa to Primitivo) przyczyniają się do pięknego, głębokiego koloru. Wino posiada dobrą równowagę pomiędzy owocem i kwasowością z nutą przyprawową na podniebieniu.
wino4360#11950

sstar&let (2009-11-09)
Z Academii del Raccemi pochodzi także inne wino.
wino4360#11958

ggreg (2009-11-09)
Z Accademia dei Racemi piłem kilka razy PietraLuna od Torre Guaceto, ostatnio rocznik 2006, też po 30 zł. Niestety, nie mam fotki. Ale wino pamiętam jako przyzwoite, aromatycznie oparte na suszu owocowym, miękkie, soczyste i łagodne. Było w dekanterze.
wino4360#11990

sstar&let (2009-11-09)
Na pewno masz fotkę suszu owocowego;-) Ew. łatwo możesz ją zrobić:-)
wino4360#11998

sstar&let (2009-11-09) Ocena: 6
Koincydencja czasowa, czyli zbieg okoliczności. Ewa Wieleżyńska, która w czasie konkursu Grand Prix MW siedziała obok mnie (dobrze się z kobietami degustuje wina bo mówią co myślą, a nie co wypada;) pisze na swoim blogu (a może nie swoim, a MW?) akurat teraz o tym winie. Piła je też w domu, a nie tylko, jak to określiła w laboratorium, więc jej opinia jest bardziej obiektywna. W czasie degustacji okazało się jej królem, w domu król został zdetronizowany;) Pavie 2001 podobnie: potępiany w czambuł na Wyspach, wiele osób twierdziło, że to Porto prawie, jednak w ciemnej degustacji pokonał pierwszą piątkę! Po notkę degustacyjną obydwu butelek Felline (dojrzalszej degustacyjnej i świeższej, ale prostszej, domowej) musicie zajrzeć na jej blog. W jej imieniu daję szóstkę, co najmniej:)
wino4360#12023

mdcc (2009-11-09) Ocena: 5
Czy to było drugie? Jeżeli tak to za dużo nie powiem. Notkę mam dość krótką. Cytuje : "środek". Jakbym miał jak zwykle tłumaczyć co autor miał na myśli to powiem, że fajne ale bez ikry. 5+
wino4360#12027

sstar&let (2009-11-09)
A jednak czytanie bez zrozumienia jest moją najmocniejszą stroną:) Wszystko pokręciłem! Jak pisze i prostuje Ewa Wieleżyńska: To w domu wino mi sie podobalo, a w czasie degustacji je “zdetronizowalam”. To może jako, że "nic tak nie odświeża pamięci jak cytat z samego siebie" spróbuję tej metody, jako leku na całe zło (dziś w TVN o cudzie w Sokółce;), cytując: Dla mnie wino to w wersji “smooth sailing” okazało się o jeden most, a może rok, za daleko… choć okazuje się, że gdyby było przed mostem to jak pisze Ewa, katastrofa mogła by być jeszcze większa. Oczywiście nie było żadnych katastrof jak u Hitchcocka, ale być może cyt. poszedłbym za głosem chwilowej zmysłowości. Czy teraz wszystko już jasne;)?
wino4360#12041