Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Natura +Plus Vina Tarapaca 2007
Maipo Valley DO
Chile
Cabernet Sauvignon
Cabernet Franc
Cena: 56
Alk: %
Kolor: cz
Nr 4349
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Vina Tarapaca:
Gran Reserva 2015 Leyda Valley..

Gran Reserva 2013 Maipo Valley..

Gran Reserva 2011 Leyda Valley..

Grande Reserve 2009 Maipo Vall..

Gran Reserva 2008 Isla de.... ?..

Matura +Plus 2006 Maipo Valley ..

1999 Maipo Valley Cabernet Sauv..

sstar&let (2009-11-05) Ocena: 4
Jaka tam natura, niby organiczne. Pachnie źle i kończy się źle. Od razu namierzyliśmy w ciemno Chile ew. jakiś inny Nowy (ale w tym wypadki nie lepszy) Świat. Ocena 4/5. Może to wino miewa lepsze dni, bo np. w łódzkim Pinocie chwalą je niesłychanie. Ma pewno jakieś walory. Gęstość, może koncentacja? W kulturalnym towarzystwie Grand Prix MW zdało się jednak prostackie, a nawet chamskie. @Cerkom/Pinot/Grand Prix MW

sstar&let (2009-11-05) Ocena: 5
Natura czy Matura? Jak widać w odnośniku poniżej czasami Natura robi się Matura;) Ggreg wraz z Marcelim Szpakiem kiedyś dziwił się światu i temu winu i jego Naturalnej czy też Maturalnej historii. Jak pisze importer w 1992 firmę przejął holding Fosforom. Dorzucę może fotkę, aby było jasne, które z kolei to wino pojawiło się w konkursie Grand Prix MW (bez tego Markiz się przecież nie dopisze;). @Cerkom


wino4349#11678

ggreg (2009-11-05)
A to trochę dziwne. Mam na myśli reakcję „kulturalnego towarzystwa Grand Prix MW”, bo rzeczony magazyn z sierpnia tego roku „wycenił” to samo wino jako bardzo dobre – najlepszy stosunek jakości do ceny, z adnotacją polecamy;-) Ja piłem CF + Shiraz, no i Matura+, a to zupełnie inna historia;-) Maturalna rzecz jasna.
wino4349#11685

sstar&let (2009-11-05) Ocena: 5
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Mówiąc o kulturalnym towarzystwie miałem na myśli inne wina, częstokroć bardziej finezyjne i wysublimowane, a nie osoby:) Co nie znaczy, że zarzucam w tym zakresie cokolwiek Szanownemu Gronu MW (to pisałem ja... Sstar;). Wina były przeważnie ładne, zgrabne i wysoce pijalne. A to takie nie było. Przynajmniej wg nas czyli Montiego i Ewy Wieleżyńskiej. Nie wiem jak Markiz? Ciekawe co on powie. A co do wysokiej oceny MW to nie mam wątpliwości: w końcu te wina wygrywały panele ew. były czarnymi końmi jurorów. Mogła się też nam przydarzyć słabsza flaszka czy też genius loci nie zagrał;) Nie wykluczone też, że co się kiedyś podobało, teraz wzbudzi mniejszy zachwyt. Na tle innych dobrych butelek ciężej się obronić. Naturalnie;)

Do ocen win z białymi kartkami, czyli prezentowanych na konkursie GP MW, podchodziłbym z rezerwą konieczną przy tego typu degustacjach. Duże tempo, jedynie kieliszek do spróbowania oraz natłok bodźców nie sprzyja przygodzie z winem. Wspomnę, że zwykle każde wino próbowałem trzy, cztero czy pięciokrotnie wracając do niego co pewien czas w seriach po ok. 9 różnych rodzajów. Starałem się jak mogłem, ale mam świadomość ograniczeń wynikających z tego typu degustacji. Akurat to wino, które uzyskało tak niską notę postaram się spróbować jeszcze raz w Pinocie. Wspomniałem, że opinie są podzielone bo właśnie w tym sklepie chwalono je w swoim imieniu oraz wyrażając opinię klientów. Daję więc w ich imieniu piątkę, a może winienem dać nawet szóstkę?
wino4349#11687

mdcc (2009-11-05) Ocena: 6
U mnie notka krótka: "?, lepiej - proste świeże supermarketowe". Czyli tłumacząc: pierwszy nos - nie jest dobrze, potem już lepiej, usta środka... czyli tłumacząc tłumaczenie: zgadzam się, że Ci, którym religia nie zabrania pić win z nowego świata (mi jak wiadomo zabrania) mogą uznać to wino za bardzo fajny zakup. 5+/6-
wino4349#11699

sstar&let (2009-11-06)
Jak się właśnie dowiedziałem: Vina Tarapaca należy do tego samego koncernu co znane u nas i lubiane (przynajmniej za Carmenere we wszystkich wersjach) Missiones de Rengo! Ten który, pracował w tej winnicy i podwiązywał krzaczki twierdzi, że, cyt.: cięzka sprawa, strome zbocze mi się dostało;). Czyli terroir mają jako żywo, albo jako nad Mozelą, Douro czy Rodanem. Pamiętam podobne historie w Montes Folly, tam do 44proc. nachylenia stoku. Ciekawe jak w Tarapace? Może się dowiemy...
wino4349#11777

tms (2009-11-10)
Ano pracowałem :) Zbocze było strome i śliskie :) Jedna z pań (podwiązywaniem krzaczków zajmują się wyłącznie Panie) na nim pracujących jak zobaczyła mnie nadjeżdżającego rowerem (ROWEREM!) to z wrażenia upadła i walnęła tyłkiem o zbocze :) Co do organiczności wina.. W Maipo - tam znajduje się winnica Tarapaci - jest na prawde przepięknie, bardzo rozległy teren, poszatkowany różnymi uprawami. Z tego co pamiętam to najwięcej Caberneta i Carmenere się tam uprawia - ale mogę się mylić. Mają tam również wydzieloną część, gdzie uprawiają wina Organiczne. Ziemia tam nie jest nawożona + muszą spełniać troche standardów regulowanych zewnętrznie - by móc wino nazwać organicznym. Raczej wierzę w to, że pilnują tego. Zaś co do tego do kogo należy. Jak byłem tam rok temu to w skład jednej grupy kapitałowej Southern Wine Group wchodziły: - Tarapaca - jako największa i najstarsza firma - Misiones de Rengo - od 2000 roku. Dopiero raczkuje tak na prawdę. - Vina Mar - rewelacyjne białe wina. Niestety drogie by były jakby do nas przypłynęły - Casa Rivas - producent win z różnych regionów Chile - zakupujący po prostu winogrona i robiący wino - nie pamiętam nazwy - oraz argentyńskie Tamari Słyszałem, że już po moim powrocie do Polski ten koncern połączył się z innym równie dużym w Chile koncernem San Pedro i są przeciwwagą dla Concha y Toro :) PS. Polecam wszystkim Chile! Swietne wina za bardzo małe pieniądze :) Piłem Reservy i Gran Reservy w cenie 10-20pln (przy zeszłorocznym przeliczniku 1USD - 2,20PLN)
wino4349#12050