sstar&let (2009-03-26) Ocena: 7 Czy Francois mógł zrobić inne wino? Chyba nie! Zwiewne i lekkie, soczyste i kwasowe, ziemia i owoc przemawiają do nas własnym głosem. Kwiatowo-owocowe nuty dopełniają spójny obraz. Niuans przypraw i dymu wskazują, że jakąś beczkę to wino jednak widziało. Rocznik 2000 wg zapewnień Markiza był cudny i reprezentatywny: tak bardzo poziomkowo-truskawkowy jak tylko Pinot być potrafi. Jedni mówili, że ładne wino, inni, że fajne ... wszyscy mieli rację! @Leclerc
sstar&let (2009-03-26) Kontra wszystko wyjaśnia: jeśli Pinot to tylko czerwone owoce:-) wino3835#4738
deo (2009-03-26) ... i czerwone mięso. Przepraszam za brak stosownej fotografii :-) wino3835#4744
mdcc (2009-03-26) Ocena: 6 Lekkie, zwiewne, owocowe... pycha - w kwestii formalnej: rocznik 2000 kosztował 60pln, a 2006 kosztuje 40pln! Moim skromnym zdaniem to najlepiej wydane 4-y dychy na poznanie niezłej klasy, ale przede wszystkim typowego burgunda (dla tych co chcieliby spróbować). wino3835#4746
mdcc (2009-03-26) Oczywiscie wypada dodac, ze wino odkryte dzieki uprzejmosci Ojca Dyrektora. wino3835#4747
sstar&let (2009-03-26) Ano, warto zaznaczyć, że Ojciec ma niejedno imię;-) Cenę poprawiam, widząc 40PLN smakuje mi jeszcze bardziej:-) wino3835#4750
mkonwicki (2009-03-26) Ocena: 6 A u mnie w notatkach tak: Nos: brudne skarpety, alkohol, Usta: owoce, kwiaty, fiolki, delikatne, taniny niezbyt mocne. Ladne, malo spektakularne wino, lepszy smak niz zapach, przyjemne, lagodne. Wbrew temu co wyczulem na poczatku w zapachu bardzo mi sie podobalo. Biorac pod uwage cene: rewelacja. Mocne 6 jak dla mnie. wino3835#4771