Magnolia Jean Leon 2006 Penedes DO Hiszpania Chardonnay 60% Xarello 40% Cena: 30 Alk: 13,00% Kolor: b Nr 3501 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
sstar&let (2008-11-03) Ocena: 6 Wino nie podobne do niczego z czym kojarzy mi sie magnolia. Dalekie od mięsistości płatków kwiatu. Nie ma też nic wspólnego z uczuciem niepewności, wielowątkowością oraz zamieszaniem jakim cechował się film z Tomem Cruisem o takim że tytule. Żaby z nieba nie polecą. Gromy tym bardziej. Jest za to precyzja, pewna ręka winiarza, nieco chłodu bezdusznej stalowej kadzi. W tle lekka nuta czy to kokosa czy marcepana przypomina, że wino to beczkę jednak zobaczyło na oczy. Chciało by się powiedzieć, że pachnie kwiatami, najlepiej zaś magnolią. Ale po co kłamać, tym bardziej, że magnolia za bardzo nie pachnie. Aby zrozumieć to wino trzeba wyjechać w góry. Najlepiej te wapienne. Na długi weekend tymczasem jednak granitowe Tatry. Lepsze to niż zostać w szkole i szamotać się pod tablicą w kredowym pyle. Aha wino zakupiłem w sklepie Winnice Świata na Aleksandrowskiej w Łodzi. Do dostania pewno także w sklepach importera czyli Fine Wine and Spirits. @PWW
rurale (2008-11-03) Dawno temu bardzo podobał mi sie cabs od Leona. Z białych widziałem tylko chardonnay (ta Magnolia to chyba jakaś nowość i co najważniejsze w miarę przyjaznej cenie), ale nie próbowałem. Mają jeszcze takie dość mocno wypasione gran reservy, ze świetnymi etykietami (sic!) i rodzaj super cuvee o nazwie Zemis. Jednak tych etykiet w FWS nigdy nie widziałem (jakiś czas temu przestałem tam bywać, więc może coś się zmieniło). Te droższe butelki to pewnie najbliżej w Berlinie. Jakiś czas temu stały zakurzone w świątyni konsumpcji czyli Kaufhaus des Westens. Bałem się dotknąć. wino3501#1181
sstar&let (2008-11-04) U nich na stronie (koniecznie w wesji Catala:-) można sobie pooglądać wspomniane etykietki. Warto! Najlepsze w kategorii odmiana jest Petit Chardonnay:-) Jakoś tylko tej Magnolii u nich znaleźć nie mogłem:-( wino3501#1184
sstar&let (2008-11-05) Jak jesteśmy przy regionie Penedes to stamtąd próbowałem jedno z najlepszych win. Było to w czasach, gdy skala ocen była jeszcze dziesięcio-punktowa 0-10, a nie 3-8. Był to, jakże by inaczej, porzeczkowy Cabernet Sauvignon od Rene Barbier. Później marka ta została odsprzedana jakiemuś gigantowi choć wtedy dbał o nie ten sam człowiej, który wypromował Clos Mogador. Zarówno wino podstawowe jak i reserva zrobiły wrażenie, głównie dzięki żywej owocowości mimo znacznego wieku. Było to jedno z nielicznych win przy jakich trafiłem w optymalny moment z konsumpcją! Wtedy miała je ANKA i ceny były nader przyzwoite. Niestety po przejęciu przez Centrum Wina ceny ruszyły w górę. Zakupiłem je w Toruniu w sklepie, który zaopatrywał sam winoman. No może nie tragał krat z winami, a działał nieco bardziej koncepcyjnie. wino3501#1207
sstar&let (2009-03-03) O skali ocen najciekawiej napisał chyba winersch na Forum Wino Gazety Wyborczej. wino3501#3734
sstar (2010-07-15) Temu też mogę dopisać notkę z oryginału. Czuć pewien chłód, nie, nie stalowej dwururkim, a raczej przywołać można obraz bezdusznych kadzi stalowych. Może kwiatowe (ciężko się nie sugerować obrazkiem na etykiecie i nie wracać do obrazu z Tomem Cruisem, żaby lecące z nieba i takie tam;), ale mało owocowe. To pewne. wino3501#19052