Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Carlo Rossi Gallo
California
USA

Cena: 20
Alk: %
Kolor: cz
Nr 2976
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Gallo:
Barefoot, Fotonowe, White, Ros..

Barefoot, Footnote NV Californ..

Carlo Rossi 2018 California

Carlo Rossi 2014 California

Carlo Rossi 2012 California

Barefoot, Footnotes 2011 Calif..

Carlo Rossi 2008 California

Carlo Rossi 2008 California

Carlo Rossi Rosso Frescato 200..

Carlo Rossi 2008 California

Carlo Rossi 2008 California

2007 California Sauvignon Blan..

Family Vineyards 2007 Californ..

Turning Leaf 2006 California Ca..

2005 Sonoma County Zinfandel

Carlo Rossi 2003 California

Carlo Rossi 2003 California
2003 Sierra Valley, California..
2002 Sierra Valley, California..
Carlo Rossi 2000 California
Carlo Rossi 2000 California
Carlo Rossi 2000 California
Carlo Rossi 2000 California
Carlo Rossi 2000 California
Wine Cellars 1999 California Cab..
Sonoma 1994 Sonoma County Caber..

Frei Ranch Vinevard, Dry Ceek ..

Livingston Cellars 1992 Califo..

Carlo Rossi California Cabern..

Carlo Rossi California
Carlo Rossi California

sstar&let (2008-06-04) Ocena: 4
Proste, śliwkowe, z gorzkawą nutą. Nie polecam.

alex (2008-06-04) Ocena: 5
Młode, świeże, owocowe. Dobre na piknik.
wino2976#190

sstar&let (2009-01-11)
Po ostatniej dyskusji na Forum Wino nt tej marki zapoczątkowanej pytaniem czy białe Carlo Rossi jest wytrawne czy półwytrawne z pasją badacza rzuciłem się w odmęty sieci. Deo od razu zapodał link do importera, gdzie biało na czarnym;-) stało, że jest półwytrawne i basta! Sam pamiętał podobnie więc nie zgłębiał tematu. Poszukałem na naszym portalu i znalazłem swoją notkę, w której wyczytałem, że białe kiedyś, na bankiecie wydało mi się lepsze niż to czerwone ale oprócz cukru (chyba) miało nieco goryczki. Aromaty na pewno zaś miało słodkie! Różową wersję opisałem wprost jako słodką, stąd przyszła mi do głowy taka gradacja wytrawności w kierunku coraz większej zawartości cukru (w naszym odczuciu słodkości znaczenie odgrywają przecież jeszcze kwas i garbnik): czerwone, białe i różowe co by odpowiadało zapewne potrzebom marketingu. Niestrudzenie brnąłem jednak w wyjaśnienie zagadki, jak to określił trafnie jeden z forumowiczów, McWina. Trafnie bo jest to wino pijane powszechnie, smakujące większości, nie cenione zwykle jednak przez smakoszy (żeby nie użyć pejoratywnego czasami słowa koneserów) marka. Sam piłem je jak widać przy wielu okazjach - ogniskach, bankietach, weselach, itp. Wracając do zagadnienia cukru. Znalazłem w końcu w sieci forum www.wines.com, gdzie twierdzą, że, cyt.: "If you want to find out more about Ecco-Domani and Carlo Rossi, go to www.ejgallo.com. You'll find out that the E-C Merlot has about 10% Primitivo, which is a kin of Zinfandel to give the Merlot some body, and it's a dry wine at .4% residual sugar. Paisano is the lightest red wine the Carlo Rossi brand makes, but they don't tell you what the grapes are inside. The residual sugar is 1.4%, so it's a much sweeter wine, probably to mask the taste of the unknown grapes. We sell a lot of this wine, mostly to local college and university grad students who are on minimalist budgets, but also to older folks who remember the Carlo Rossi commercials back in the 60's and 70's." Nie wnosi to jednak wiele na temat CR ale samo w sobie jest dość ciekawe, na dziś mi wystarczy... idę napić się Chianti albo Chablis ... ale nie tego produkowanego przez Carlo Rossi.
wino2976#2331

elubinTSW (2010-03-31) Ocena: 7
Podałem je do obiadu i powiem że pozytywnie mnie zaskoczyło. Polecam. Dość wyrazisty smak z nutką goryczy
wino2976#16470

sstar&let (2010-03-31)
Mnie ta goryczka też zdziwiła, spodziewałem się słodkawego kompociku, ew. chilijskiego przyjemniaczka, a tu jednak... pozdrawiam i zapraszam do przedstawienia się w wątku Moje Pierwsze Wino.
wino2976#16471

zabka (2010-03-31)
Fuj! Carlo Rossi! Do ust nie wezmę. Chyba nie cierpię tej marki głownie ze względu na nazbyt liczną obecność na weselach, bankietach itp.:)
wino2976#16478

sstar&let (2010-04-01)
Żabko, a jakie wina pija sie na bankietach w Bloemfontein? To dużo ciekawsze! Ew. w afrykanerskich domach;)
wino2976#16487