star (2018-07-26) Ocena: 4 Coś nie mój smak. @Biedronka
star (2018-07-26) Ocena: 5 Dnia drugiego (pierwszego całe nie poszło co też o czymś świadczy) lepsze, pijalne, choć bez wzruszeń, nie polecam. @🐞
wino16481#529791
peyotl (2018-07-26) Offtopicowo całkiem: Make Skierniewice great again. Świetny artykuł: (pralinka)
Do tego idzie verde 10%, można bezka(cowo)rnie całą butelkę.... (pralinka)
Trochę jakby cydr pić, ale jest kwas, jest przyjemność. wino16481#529793
star (2018-07-27) Wow! Zacytuję na wszelki wypadek:
Pamiętacie jak w połowie września 1884 roku trzech cesarzy spotkało się w Skierniewicach? Ówczesny świat dziennikarski był pełen nadziei. Gazeta „Neue Freie Presse” donosiła na pierwszej stronie, że:
„Nazwa Skierniewice brzmi niemile dla ucha. Ale z tą melodią niezbyt harmonijnych zgłosek będzie się musiał oswoić cały świat – ba, już się oswoił. […] Dzienikarze i korespondenci oglądali z bliska przyjazd i wyjazd cesarzy na peronie…”
Ten zjazd „Trzech Czarnych Orłów” miał odnowić przymierze z 1881 roku i zapewnić Europie pokój na następne pokolenia. Spotkanie trzech cesarzy w Skierniewicach było wielkim wydarzeniem nie tylko politycznym, ale i medialnym. Relacje ze zjazdu zapełniły łamy najpoczytniejszych gazet m.in. angielskiego „Timesa”, austriackiej „Neue Freie Presse”, niemieckiego „National Zeitung” czy francuskiego „Figaro”. Również prasa polska na bieżąco informowała czytelników o przebiegu wizyty władców najpotężniejszych mocarstw – czytamy w jednej z relacji z tego doniosłego szczytu.
W 1984 spodziewałem się, że w stulecie tamtego spotkania będzie wielki zlot głów państw w Skierniewicach, ale przeszkodził stan wojenny. Spotkanie Chamberlaina z Adolfem Hitlerem też miało wspaniałą prasę i wiązano z nim ogromne nadzieje. Teheran, Jałta, wielkie spotkania, na których panował duch braterstwa broni i atmosfera pracowitego podziału łupów. wino16481#529796