Inne od Forteto della Luja:
Piasa San Maurizio 2006 Moscato..

Le Grive 2005 Monferrato Pinot ..

sstar&let (2005-04-22) Ocena: 6
(11) wino wieczoru w Toruniu. Ale pierwsze już w domu u winomana. Bardzo ciekawy Pinotowy nos, zwierzęce krótko. Po chwili wiśnie, beczka francuska, potem lakier. Winoman zgadywał Włochy, Francja, Sangiovese, Nebbiolo, Nero d'Avola (tu bym się zgodził po pierwszym nosie). Degustowane potem ze sstarlet: pączki - nadzienie (produkcji jej mamy), krzak jeżyn, żurawina, guma balonowa truskawkowa, cassis, drożdże, klejowe, grafitowe, strużyny z ołówka, sierść. Szorstkie, mętne, ciut kwasu, gorzkości. Super choć alkoholowe ciut. Nota 7. Sstarlet: mokra ziemia, mech, wiele twarzy ma to wino, mokry pies, perfuma, lakier, krzaki zielone, piżmo jak w dobrym Ruche, aromaty - lakierowe (wiśnia jak dobre Bordeaux - czekolady nuty, słodkie, tatarak, aromat złożony, zrównoważone, jabłka winne, papierosowe z popielniczki, kwaśne nuty. Ze sstarlet drugiego dnia czyli 23-ego: nie podoba się jej pierwszy nos (jak maceracja weglowa-banany), lakier, klej roślinny, biurowy, żelatyna, w końcówce goryczka. Sstarlet zgadywała Nero (śmierdzące, mocne), Barbera (potężne, ładnie wchodzi, smakowo jak Marun). Winoman zgadywał: San, Neb, Nero, Włochy, Francja. Mówił tez o kleju kostnym. Dziś malła kwasowość wg mnie, choć ma kwas wg Doroty. Wg mnie: PN - nos śmierdzący, czarna porzeczka (świeży sok z czarnej porzeczki), drewniany, pokost, zdrewniała czarna porzeczka, lakier ładny (inny) leciutko, mocny wywietrzały. Sstarlet weksluje na maślaki, grzyby. Może! mung;-) Trochę goryczki.