Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Ducale Ruffino, Tenimenti 1999
Chianti DOC
Włochy
Sangiovese
Cena: 180
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 15774
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Ruffino, Tenimenti:
Lodola Nuova 2012 Vino Nobile ..

Classico 2011 Orvieto Grechett..

Lodola Nuova 2011 Vino Nobile ..

Classico 2010 Orvieto Grechett..

2008 Orvieto Classico Grechett..

Riserva Ducale Oro 2005 Chianti..

Riserva Ducale Oro 2004 2004 Ch..

Libaio 2003 Toscana Chardonnay
Tenuta Santedame 2001 Chianti Cl..
Riserva Ducale Oro 2001 Chianti..
Romitorio di Santedame 2000 Tos..

Riserva Ducale Tradizionale 2000..
Nero al Tondo 2000 Toscana Pinot..
Modus 2000 Toscana Sangiovese 9..
Riserva Ducale 2000 Chianti Cla..

Modus 2000 Toscana Sangiovese 9..
Riserva Ducale 2000 Chianti Cla..

Lodola Nuova 1999 Vino Nobile di..
Modus 1999 Toscana Sangiovese, C..
Modus 1998 Toscana Sangiovese, ..

Lodola Nuova 1997 Vino Nobile di..
Riserva Ducale Oro 1986 Chianti ..

1978 Chianti Classico Sangiove..

Classico Orvieto Grechetto 40..

deo (2016-01-21) Ocena: 7
Ze zdziwieniem odkryłem, że moja kilkanaście lat kiszona w piwnicy flaszka Ducale została wypita niemal w tym samym wieku, co tamta z Impartu... Nawet opis się mniej - więcej zgadza: wino dobrze dojrzałe, lecz nie za stare; dojrzałe taniny, w aromacie lekka obora, ale to z tych obór, które zawsze chciałbym mieć w kieliszku :)) Warto kisić wina, bo pijąc je doświadczamy emocji, których nigdy nie zaznamy otwierając flaszkę dopiero co przyniesioną z Biedronki. A im dłużej piję wino, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że o emocje tutaj tak naprawdę chodzi.
Chateau La Pointe z trudnego rocznika było natomiast przetrzymane ciut za długo. Wciąż nie było złe, ale z oznakami starości, które w oczach wielu winopijców by je zdyskwalifikowały. Ja lubię ciekawostki, więc piłem, ale jeśli ktoś ma takie wino, to radzę już pić nie czekać.
Australijski wynalazek do trzech dych kupiony w Vininova smakuje jak sok owocowy ze spirytusem. Nie jest to złe, ale raczej w swojej kategorii (soków owocowych ze spirytusem), a nie w kategorii wina. Niemniej podane tzw. ludziom wzbudziło aplauz. Polecam na wieczór z sąsiadką, która nie wie, co to jest barolo (pochodzacy z Mediolanu średniowieczny taniec włoski tańczony głównie w karnawale).
Przy okazji pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku :)) @Sklep

star (2016-01-21)
Pozdrawiam serdecznie! W stolicy Mazowsza pewno nie będziesz w piątek, ale już szykuj się na spotkania: wrocławskie i poznańskie. Przy okazji (pralinka) polecam odwiedzenie restauracji lub hotelu w Jugowicach (pralinka) (jest Saracco, od Mielża?) przy okazji nart w Rzeczce w Górach Sowich lub piwa w Ząbkowicach Śląskich (na fotce'-), bo ile można szukać jakiegoś pociągu;-)
wino15774#527825

deo (2016-01-21)
Cóż, jeśli chodzi o narty, to w pięknych okolicznościach przyrody (na fotce) rozwaliłem sobie kolano, więc przez najbliższy czas białe szaleństwo dostępne będzie dla mnie co najwyżej w postaci białego proszku :))
wino15774#527829

star (2016-01-21)
A jak udało ci się to zrobić? Skąd ta fotka, co to za stok? Nie chcę zapeszać, ale ja na starość jeżdżę dość asekruancko, przewracam się dość rzadko i w komfortowych raczej warunkach. Impresja na deser. PS. Przy okazji polecam ortopedę Koprowskiego we Wrocławiu.
wino15774#527831

deo (2016-01-21)
Jak udało mi się to zrobić? nie wiem, nagle stok na mnie naskoczył i zaczął walić po plecach :) Naprawdę nie szarżowałem, narta mi sie ześlizgnęła na lodzie i już, banalny wypadek. Stok w kompleksie Racines w Alto Adige, niedaleko Vipiteno.
wino15774#527832

star (2016-01-21)
Wzruszyła mnie twoja historia. Widzisz w Polsce stok nigdy nie jest taki agresywny;-) A co do frajdy i białego proszku to rozumiem, że zabierasz się za wielkie pranie... brudów winnej blogosfery;-)
wino15774#527833

star (2016-01-22)

Znalezłem coś w necie (pralinka) ocena 17/20, 91PP, Deo się podoba, bo sporo Merlota, nie dziwota;-) Uzupełniam cenę, ok. 45$, przy okazji. The Gold Label Riserva is an 85/15 blend of sangiovese, merlot and colorino that opens with leather, spice, black cherry jam and tobacco aromas with weedy, prune and licorice notes. On the palate it's supple and warm with more licorice root, tobacco, black cherry, plum, spicy coffee flavours with a touch of vanilla and leather on the finish. Nice finesse and length, the merlot helps soften the structure.

Z drugiej bajki (pralinka) z Gór Sowich to jak nie narty, to może rower? Ew. coś cięższego;-)


wino15774#527835

temi (2016-01-22)
"The Gold Label Riserva is an 85/15 blend of sangiovese, merlot and colorino" Czy dobrze rozumiem, że dodają do tego kupażu colorino w ilości 0%? ;-)
wino15774#527836

deo (2016-01-22)
Tak, w niektórych latach dodają tylko Merlota a Colorino odejmują ;)
wino15774#527837

marwin (2016-01-22)
@star Jak będziesz namawiał spotkanie we Wrocku, to ogłoś się wcześniej, (dwa, trzy tygodnie) bo onegdaj na Solnym obiecałem p. Peyotlu, że przyniosę Antichi Vigneti Di Cantalupo - Anno Primo 2005 - to wino z historią.
Jak zdegustujemy, to zdamy relację, szczególnie uwzględniając Willycoyta, który jest przyjacielem Alberto Arlunno, twórcy tego wina.

wino15774#527838

peyotl (2016-01-25)
Czuję się niezapomniany... Dzięki, Marwinie! Wrocław... o tak... byle tylko nie 26.01-5.02... Przy okazji: może ktoś pamięta jakieś niezapomniane wino z Teneryfy? (na zdjęciu, pozornie bez związku, jest zięba, ta z lewej bo z prawej to dzwoniec. Ekscytacja i lornetka wywrywana z rąk, bo to pierwsza zięba, a w sumie 17 gatunek ptaka na naszym podwórzu w centrum mista. Warto dokarmiać ptaki, odwdzięczają się...)
wino15774#527843

star (2016-12-30)
Wino stycznia (pralinka) a jutro grudnia i wino roku...
wino15774#529015