Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Saracco 2014
Moscato d'Asti DOP
Włochy
Moscato
Cena: 50
Alk: 5,50%
Kolor: m
Nr 15607
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Saracco:
2010 Moscato d'Asti Moscato

2009 Moscato Piemonte Moscato

2008 Moscato d'Asti Moscato

2007 Moscato d'Asti Moscato

Moscato d'Autunno 2007 Moscato ..

sstar (2015-08-12) Ocena: 6
Nie wstyd zabrać ze sobą takie wino do ludzi. Potrafi się zachować godnie. Miła oranżadka, każdemu posmakuje, a nikt nic nie poczuje, szczególnie, że ciągle żar. Ważne, żeby tylko posprzątać po sobie jak śpiewała Celińska w songu sprzątaczki...
@Klub Wino/Mielżyński

star (2015-08-12)
Morele zamiast buraków. No i te straszne siarczyny, na pewno wywołują alergie;-)
wino15607#527062

star (2015-08-12)
Kreatywność gospodyni, chlup i wpadła mrożona truskawka, kolejna i kolejna... proszę też zwrócić uwagę na korkociąg! Wywiad z Robertem Mazurkiem na Winicjatywie (pralinka) bardzo mi się podoba, choć nie znam człowieka, ponoć znany. Jedynie co do jedzenia się nie zgadzam, kto znalazł kilka połączeń winno-kulinarnych wie o co chodzi, widać, że p. Robert słabo je, ew. słabo...


Mój ulubiony region winiarski to…

Górny Mokotów, a zwłaszcza jedna knajpa, z której zwiedziłem już pół świata. Wkrótce wstawię tam sobie leżankę.

Gdy myślę o reinkarnacji, to jestem szczepem…

Nareszcie! Wypełniam ten kwestionariusz tylko po to, by móc powiedzieć głośno, że – przy całej mej gigantycznej i bezgranicznej sympatii do Winicjatywy – to najbardziej pretensjonalne i absurdalne pytanie, jakie mi kiedykolwiek zadano. Być może gdybym chodził do Polsat News lub udzielał wywiadów Marcinowi Kydryńskiemu rekord zostałby pobity, ale tak palmę dzierżycie sami. I nie, nie myślę o reinkarnacji, a gdybym myślał, to nie marzyłbym o zostaniu szczepem, drzewem ani psem pasterskim.

Wino i jedzenie – warto łączyć?

Oczywiście, że nie. W końcu pijemy znacznie częściej niż jemy, nieprawdaż? Zresztą jedzenie jest jak seks – kompletnie przereklamowane.
Najtrudniejsze w winie jest…

Otwieranie butelki, gdy korkociąg diabli wzięli. Poza tym niełatwe są te wszystkie cholerne francuskie słówka, których za nic w świecie nie pamiętam, przez co się notorycznie kompromituję. Ale w gruncie rzeczy to kompletnie nieistotne.

Ludzie piszący o winie nadużywają słowa…

Ja nie nadużywam, bo mnie nie pozwalają – mało miejsca mam.
wino15607#527063

star (2015-10-01)
Jaki to owoc?
wino15607#527468