star (2014-03-31)
Oto i wytłumaczenie ze strony producenta.

Ein klassischer Veltliner und doch geprägt vom Spitzer Graben: in frühesten Jugend verschlossen und schüchtern, danach fruchtig und lebendig. Getragen von einem straffen Körper, leicht mineralisch, ein Doppelpass zwischen Frucht und Säure, mit ordentlich Druck in Richtung Gaumen. Topp über zwei Jahre.

Weinbeschreibung
„..saftige Fruchtnoten, gelber Apfel, Honigmelone, leichte Kräuternote, stoffig am Gaumen.." A la Carte Wein-Führer 2014


*2012 war ein spezielles Jahr. Trocken, warm und schon früh mit hohen Zuckerwerten in den Beeren. Eine sehr frühe Lese wäre möglich gewesen, doch hätten die Trauben dann ihre physiologische Reife nicht erreicht. Ich entschied mich für hohe Qualitäten mit etwas kräftigerem Alkohol. Die Toleranzgrenze für Federspiele liegt bei 12,9%Alk. Meine Veltliner liegen ganz knapp drüber. Deshalb fehlt ihnen in diesem Jahr die Bezeichnung Federspiel auf den Etiketten – die Intention ist freilich die gleiche geblieben: nämlich bekömmliche, lebendige und elegante Weine in die Flasche zu bekommen.

Tłumacząc, rok 2012 był dość specyficzny. Suchy, ciepły, z szybko osiągniętym wysokim poziomem cukru w winogronach. Możliwy byłby bardzo wczesny zbiór, gdyby uwzględniać tylko poziom cukru, a nie dojrzałość fizjologiczną gron, która nie zostałaby wtedy osiągnięta. Zdecydowano się pójść dalej, w jakość gron ich dojrzałość fizjologiczną kosztem przekroczenia granicy 12,9% dla wina Federspiel (w efekcie osiągnięto rekordowe 13,50%), czyli zrobienia bardziej alkoholowego wina, jak w Alzacji, choć przecież wytrawnego, czyli przefermentowano większość cukru w winogronach. Jak już pisałem wino nie ma w sobie może soczystości i lekkości innych Federspieli, ale jest głębia i treść, a nawet słowo klucz mineralność, znaczy pewna powściągliwość i skojarzenie z terroir, cokolwiek by to miało znaczyć.
Foto: Terrassenweingärten im Spitzer Grabe in August (pralinka)
wino14964#50037

star (2014-04-04)
Top Wachau, to zadufani w sobie Hitzberger i Pichler, a także klasyczni Knoll, Alzinger i Rudi Pichler, są jeszcze Jamek i Prager, którzy wina ott często robią. Nie ma to jak GruVe na wiosnę! W poniedziałek otwieram Knolla, oczywiście w wersji Federspiel, bo Smaragda kiszę, ale od Alzingera;-)
wino14964#50090

star (2014-04-04)
W Polsce polecam Domaene Wachau lub Stadt Krems, w Piotrze i Pawle np. bywają.
wino14964#50091

star (2014-04-04)
Partner Center i Austrowin importerami, a także Mielżyński czy Wino i Kieliszki (pralinka) jeśli o Austrię chodzi, gdzie Ecker.

Ecker – też zdecydowanie tanie jak na Austrię w Polsce. Grüner Veltlinera von Stokstal 2012 za 37 zł mógłbym pić codziennie. Tutaj też dostaniemy Roter Veltlinery – podstawowy Klassik 2012 za 40 zł albo ambitniejszy, gęsty, syropowy, ale rześki Steinberg 2012 (69 zł).
wino14964#50092