Inne od Ca dei Frati:
I Frati 2016 Lugana Trebbiano

Brolettino 2013 Lugana Trebbia..

I Frati 2006 Lugana Trebbiano

Ronchedone 2003 Benaco Brescian..

Ronchedone 2000 Benaco Brescian..

star (2013-12-31) Ocena: 7
Dojrzałość owoców to znak firmowy producenta, tu ociera się o słodycz, ale bez karykatury, bo to dobre wino jest - ładnie wkomponowana delikatna goryczka oraz kwasowość, nie nużą, a dodają pazura. Przepyszne. Odpowiednik czerwonego, topowego Ronchedone, które nie raz nas zadziwiło, a raz nawet pozytywnie;-) Pachnie to Pratto lekko miodowo, grzybowo, jakby botrytis się im zalęgnął, owocowo, ale suszone te owoce i pochodne dojrzewania w beczce, jak wanilia czy marcepan. Dobre wino na zakończenie roku, gdy tymczasem Mesnil oraz Avize Grand Cru w lodówce się chłodzą;-) @Pinot

star (2013-12-31)
Z ich strony foto, gdzie dane o nowym roczniku (pralinka) można przeczytać i nawet pasuje.
wino14853#49338

star (2013-12-31)
Herb ważna sprawa.
wino14853#49339

star (2013-12-31)
W Riva del Garda jednak kupiliśmy, z Włoch przywiezione, w roku pańskim... Starlet pamięta do tej pory pana co mu się oczy świeciły jak o tym winie niebywałym opowiadał, że potencjał, że wyszło im ono niebywale. Wg Starlet dziwne to wino - gęste, słone dla odmiany, stare, ale esencjonalne.
wino14853#49340

star (2013-12-31)
Wino garażow(an)e było, razem z Ronchedone, co jak widać nie zaszkodziło, a wprost przeciwnie!
wino14853#49341

star (2013-12-31)
Weszliśmy wtedy w 2008 (wcześniej byliśmy tam w 2003 i 2005) na ten szczyt w okolicy Arco.
wino14853#49342

star (2013-12-31)
W 2006 zwano odmianę Lugana, znaczy Trebbiano di Lugana, teraz piszą Turbiana (pralinka)
wino14853#49343

star (2014-01-08)
To okolice Sirmione, Vendemnia Tardiva, czyli późny zbiór (stąd słodycz, nieprzesadzona), od 1782... posiadłość, nie zbiór;-)
wino14853#49376

star (2014-01-08)
Kontra do czytania. Wina w Pinocie, w Łodzi, kiedyś były, a gdzie są teraz?
wino14853#49377

denko (2014-01-09)
Hej, darz bór! (opcjonalnie: wyczha! wyczha!) w nadszedłszym 2014.

Jakaś Lugana przemknęła turbiano-odrzutowo latem/jesienią zeszłego roku przez krużganki benedyktynów. Cena ~80zł. Może w którymś sklepie ostała się na półce, ew. w (pajęczej?) sieci.
wino14853#49385